Opinie i wydarzenia

Hołownia: Sejm to nie zakład pogrzebowy demokracji

Nie zniesiemy sporów. Sejm może być miejscem, gdzie nauczymy się tak je przepracowywać, że Polska jeszcze głębiej nie popęka - mówił Szymon Hołownia podczas spotkania z uczniami V Liceum Ogólnokształcącego im. Augusta Witkowskiego w Krakowie w ramach lekcji obywatelskiej. Marszałek Sejmu pytał licealistów, czy oglądali środowe obrady Sejmu. Wskazał przy tym, że "daleko jesteśmy od ideału" i wspomniał, że "wczoraj się panowie mało nie pobili". - Chciałem proponować, żeby poszli na solówkę do parku, trochę emocji z siebie zrzucili - zażartował. - Trzeba będzie być może mocniej dyscyplinować. Czasami mamy wrażenie, że kupiliśmy bilet nie na ten spektakl. Tam jest z 50 rozrabiaków, a znaczna część sali siedzi jak sparaliżowana - kontynuował. Jak wskazał, "Sejm jest najważniejszym miejscem na mapie demokracji" i według niego "musimy go przewietrzyć". Podkreślił, że jest to "potężna odpowiedzialność, serce, które powinno pompować krew w cały krwiobieg Polski". Jego zdaniem "trzeba obniżyć wiek wyborczy w Polsce do 16. roku życia". - My, starsi, układamy życie Wam na znacznie dłużej niż nam samym. Żeby to było bardziej sprawiedliwe, powinniśmy sprawić, że więcej wyborców wejdzie do systemu - powiedział Hołownia. Zwrócił również uwagę, że "Sejm to nie jest zakład pogrzebowy demokracji, możemy się do siebie uśmiechać". - Wczoraj wyleciał poseł Matecki z tabletem, no to go pytam, czy jest billboardem - przypomniał. Na koniec marszałek Sejmu wręczył uczniom podpisaną przez siebie konstytucję. 

 

30.11.2023
Długość: 78 min