Nowelizacja budżetu. Premier o tym, do kogo trafią dodatkowe pieniądze

W 2021 roku dochody będą do 80 miliardów złotych wyższe niż planowaliśmy - poinformował premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu wskazał, że takiej nowelizacji można dokonać, kiedy sytuacja finansów jest zła, bądź wtedy, kiedy jest lepsza od spodziewanych. Wskazał ponadto, że zakładany pierwotnie wzrost PKB będzie wyższy i ukształtuje się nieco poniżej 5 procent PKB, przewidywany jest w wysokości 4,8 do 4,9 proc. - Oprócz tego, że ten rok będzie absolutnie rekordowy z punktu widzenia wydatków na zdrowie - częściowo dlatego, że jest COVID-19, ale także dlatego, że wygospodarowaliśmy maksymalne kwoty na zdrowie - to oprócz tego, przeznaczamy na ochronę zdrowia dodatkowe środki w wysokości jednego miliarda złotych - mówił Mateusz Morawiecki. W projekcie ustawy, przyjętym przez rząd, zaplanowano także przekazanie dodatkowych środków na wzrost wynagrodzeń w tzw. budżetówce z przeznaczeniem na nagrody dla pracowników. - Zdecydowaliśmy się przeznaczyć już w tym roku 6 procent na fundusz premiowy, taki jaki w zeszłym roku był nadwątlony, dlatego że był COVID-19, była bardzo trudna sytuacja budżetowa. Dzisiaj, widząc, że ona jest lepsza, przeznaczamy to na nagrody, premie dla zaangażowanych pracowników budżetówki - tłumaczył premier. Więcej pieniędzy ma również trafić na drogi i koleje - ponad 10 miliardów złotych, rolnictwo - między innymi na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt ma popłynąć dodatkowe około 650 milionów złotych, 800 milionów złotych zostanie przeznaczonych na Państwowy Fundusz Osób Niepełnosprawnych oraz dodatkowe 4,4 miliarda złotych dla JST na budowę sieci wodno-kanalizacyjnej.

Dla kogo trzecia dawka szczepionki przeciwko COVID-19?

Wiele krajów zdecydowało się na podawanie trzeciej dawki i my też taką trzecią dawkę przypominającą chcemy skierować do Polaków - powiedział Waldemar Kraska. Podczas wtorkowej konferencji wiceminister zdrowia wraz z premierem Mateuszem Morawieckim zapowiedzieli, że trzecia, przypominająca dawka szczepionki przeciwko COVID-19 będzie dostępna również dla osób powyżej 50. roku życia oraz pracowników ochrony zdrowia po sześciu miesiącach od pełnego zaszczepienia.

Kara za kopalnię Turów

Premier Morawiecki odniósł się również do decyzji Trybunały Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożeniu kary w wysokości 500 tysięcy euro dziennie za niewstrzymanie prac w kopalni Turów. - Ta decyzja jest zupełnie błędna, oparta o błędne przesłanki - stwierdził premier. - Próbowaliśmy zawrzeć porozumienie z Republiką Czeską, jednak trzeba pamiętać, że Czesi nie wyrażali dobrej woli - dodał. Morawiecki podkreślił, że rząd "nie przejdzie nad tym do porządku dziennego dlatego, że uważa tę decyzję za skrajnie agresywną i szkodliwą" i zaznaczył, że "nie zamierzamy wyłączyć z funkcjonowania kopalni Turów".

Dlaczego tak uparcie bronią kopalni Turów i kim są Czesi, którzy postawili się polskiemu rządowi? Zobacz reportaż Marka Osiecimskiego dla "Czarno na białym".