Jeden na jeden
dr Bogusław Grabowski
Prawo i Sprawiedliwość opublikowało w piątek w media społecznościowych spot dotyczący referendum. Umieszczono w nim wypowiedź ekonomisty Bogusława Grabowskiego. - Mój wywiad został wykorzystany, zmanipulowany, by był potwierdzeniem pewnej tezy - skomentował w programie "Jeden na jeden" w TVN24 dr Bogusław Grabowski, były członek Rady Polityki Pieniężnej. W rozmowie z Agatą Adamek oświadczył, że nie weźmie udziału w referendum, ponieważ według niego to jest "w gruncie rzeczy plebiscyt, czy jesteś za tym, by Kaczyński był u władzy bez żadnej kontroli". Dr Grabowski odwołał się do pierwszego pytania w referendum, które brzmi: "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?". - Gdybyśmy je nawet wszystkie wyprzedali, za czym nikt przecież nie jest, to byśmy mieli z tego mniejsze dochody, niż gdybyśmy przywrócili praworządność i dostali samą dotacyjną, nie pożyczkową, część z KPO - powiedział. Jego zdaniem "zanim dojdzie do referendum 15 października, to wszyscy ekonomiści i prawnicy uświadomią ludziom, że to jest manipulacja". Jak podkreślił, "w referendum nie mamy zgadywać znaczenia, ono ma być jasne i rozstrzygające". Dr Grabowski został również zapytany o nowy baner na siedzibie NBP, który przekonuje, że "od czterech miesięcy ceny prawie się nie zmieniły". - Prezes Glapiński mówi, że jest na dobrej drodze do likwidacji konstytucyjnego organu - stwierdził. Zaznaczył przy tym, że "nie możemy sobie pozwolić na upolitycznienie NBP".