Fakty po Faktach
Marcin Horała, Piotr Zgorzelski, Janina Ochojska
Zdajemy sobie sprawę, że to zaproszenie jest rozpaczliwą próbą przyznania się do braku jakiejkolwiek strategii działania – powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Sejmu z PSL Piotr Zgorzelski. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek poinformowała o zaproszeniu na środę na godzinę 12 szefów klubów i kół parlamentarnych na rozmowę nad projektem dotyczącym weryfikacji szczepień pracowników. - Czwarta fala pandemii wzbiera i jesteśmy przed jej szczytem. W takich przypadkach mamy do czynienia z konfliktem wartości. Z jednej strony wolność, prawo do prywatności, a z drugiej strony ochrona zdrowia, jest to ciężki dylemat. Generalnie byłbym w stanie poprzeć tę ustawę – podkreślił wiceminister infrastruktury z PiS Marcin Horała. Marszałek Zgorzelski zapowiedział, że "nie będą chcieli przerzucać odpowiedzialności na pracodawców, bo to nie pracodawcy są odpowiedzialni za strategię walki z pandemią tylko rząd". - Rząd jest od tego, żeby podejmować trudne decyzje. Jesteśmy gotowi do rozmowy, ale nie do takiej, że ktoś przyjdzie, położy projekt ustawy i powie: albo go popieracie, albo jesteście totalną opozycją – ocenił Zgorzelski.
W dalszej części programu gościem Anity Werner była Janina Ochojska, eurodeputowana, założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej, która mówiła o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej oraz działaniach rządu w walce z pandemią. - Tylko szczepienia ochronią nas od choroby. Powinny być wprowadzone restrykcje dla osób niezaszczepionych. To spowodowałoby, że ludziom, którzy zależy na tym, żeby móc uczestniczyć w życiu społecznym, kulturalnym, by się zaszczepiły – stwierdziła. Ochojska dodała, że w Polsce "nie było dobrej kampanii na rzecz szczepień, mówiło się ogólnie i dzisiaj mamy trudną sytuację".