Debata w TVN24
"Dla PiS UE to karta dań. Wybieramy tylko te, które nam smakują"
Goście Piotra Marciniaka rozmawiali o obecnej sytuacji Polski w Unii Europejskiej. Prowadzący przywołał niedawne słowa posła Marka Suskiego o brukselskiej okupacji, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o wojnie hybrydowej i wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego o radykalnych rozwiązaniach. W pierwszej części debaty gośćmi byli wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, Kosma Złotowski, europoseł PiS i Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej. - Postawcie sprawę odważnie, a nie takie bełkotanie po różnych konferencjach czy spotkaniach – skomentował słowa polityków PiS Paweł Kowal. Wicemarszałek Senatu odniosła się do sporu na linii Polska-Komisja Europejska – Nasz rząd niszczy sukcesywnie od 2015 roku wymiar sprawiedliwości, naruszył trójpodział władzy i wyłączył wszystkie konstytucyjne bezpieczniki chroniące przed autorytarną władzą. Nie możemy robić co chcemy. Podpisaliśmy traktaty, że będziemy przestrzegać zasad praworządności – stwierdziła. Według sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 81 procent Polaków jest za pozostaniem Polski w Unii Europejskiej. - W interesie obywateli, jeżeli jesteśmy w Unii, jest, żeby były wspólne standardy sądownictwa – dodał poseł Kowal. – Z Unii wychodzić nie zamierzamy – zaznaczył na koniec części pierwszej Kosma Złotowski.
Część druga rozpoczęła się przypomnienia wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego z drugiego lipca o podpisaniu "Deklaracji w Sprawie Przyszłości Europy". Pod dokumentem podpisały się partie konserwatywne m. in. Z Francji, Włoch i Węgier. - To nie są partie tylko eurosceptyczne, to są partie skrajnie prawicowe i na całe szczęście żadna z tych partii nie jest u władzy. To są partie po części faszyzujące – skomentował politolog, profesor z Uniwersytetu w Oxfordzie i Uniwersytetu w Wenecji Jan Zielonka. Następnie prowadzący pytał swojego gościa o możliwe reformy Unii Europejskiej. - Musimy znaleźć sposób, by obywatele mieli więcej do powiedzenia w Unii. Trzeba też ograniczyć rolę państw narodowych, które nie potrafią się w stosunku do większości rzeczy dogadać - odpowiedział profesor.
Gośćmi kolejnej części byli doktor Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz szefowa Instytutu Strategie 2050, była ambasador RP w Moskwie, doktor, dyplomata, pierwszy ambasador przy Unii Europejskiej Marek Grela i były Szef MSZ oraz szef Związku Miast Polskich, prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński, a także Waldemar Paruch z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. - Okres tolerancji dla łamania prawa, dla kompletnego wyłączania się ze współpracy europejskiej, rezygnacji z różnego rodzaju form współpracy, Polska poniesie z tego powodu bardzo poważne konsekwencje. Popatrzmy na Węgry - stwierdził doktor Marek Grela.
W ostatniej części gośćmi byli doktor Anna Materska-Sosnowska politolog UW, profesor Andrzej Rychard socjolog PAN, profesor, socjolog Paweł Śpiewak i profesor Aleksander Bobko filozof z Uniwersytetu Rzeszowskiego, który stwierdził, że przytłaczająca większość koleżanek i kolegów z PiS podziela opinię większości Polaków i ma poglądy prounijne. - Jestem trochę zaniepokojony nasileniem się, ilością takich nie najmądrzejszych wypowiedzi i trochę niepokojących - odniósł się do słów przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości o Unii Europejskiej. - Jeżeli rządy Kaczyńskiego i Orbana są krytykowane, to za łamanie prawa i tylko za to - stwierdził Paweł Śpiewak. Na koniec Piotr Marciniak podał wyniki badań, w których 49 Europejczyków ma zaufanie do Unii Europejskiej.