Audio: Fakty po Faktach
Piotr Zgorzelski, Katarzyna Lubnauer, Zbigniew Pisarski
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar zawiesił w czynnościach prokuratora Michała Ostrowskiego - zaufanego człowieka Zbigniewa Ziobry. Wcześniej Ostrowski wszczął śledztwo w sprawie podejrzenia dokonania "zamachu stanu" przez rządzących z zawiadomienia prezesa Trybunału Konstytucyjnego Bogdana Święczkowskiego. - To zawiadomienie byłoby nawet śmieszne, gdyby nie jeden problem. W jakiej pozycji to stawia Polskę na arenie międzynarodowej? - komentowała Katarzyna Lubnauer (KO) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. Podkreśliła, że "Święczkowski działa na szkodę Polski". - Jego ruch z zadowoleniem komentują Rosja i Białoruś. To jest woda na młyn tych władz autorytarnych, dlatego dobrze, że minister Bodnar to zakończył - dodała Lubnauer. Piotr Zgorzelski (PSL, Trzecia Droga) stwierdził, że "te bzdury o zamachu stanu to jest próba gwałtu na zdrowym rozsądku obywateli Rzeczpospolitej". - Dzisiaj chodzi o to, żeby odwrócić tę karykaturę wymiaru sprawiedliwości, którą stworzył PiS. Bodnar przywraca Polakom wiarę w wymiar sprawiedliwości - powiedział Zgorzelski. W dalszej części programu o szansach na pokój w Ukrainie Diana Rudnik rozmawiała ze Zbigniewem Pisarskim (prezes zarządu Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego). - Wygląda na to, że zmierzamy do jakiegoś zakończenia tej fazy wojny. To jest druga faza wojny i jeżeli zakończy się ona zgniłym porozumieniem, to należy spodziewać się kolejnej fazy, czyli otwartego konfliktu - komentował Pisarski.