Jerzy Stępień, Paweł Bejda

W swoim orędziu noworocznym prezydent Andrzej Duda mówił między innymi o "łamaniu konstytucji" przez nowy rząd. Jego słowa komentował Jerzy Stępień (były prezes Trybunału Konstytucyjnego) w programie "Fakty po Faktach" w TVN24. - Niewiele z tego wynika, tym bardziej że pan prezydent nie powiedział, które to normy konstytucyjne zostały złamane - mówił Stępień. Dodał, że "normalnie prawnik zawsze będzie szukał podstawy prawnej i będzie czuł moralny obowiązek, żeby tę podstawę prawną wskazać". Został również zapytany, czy Andrzej Duda poniesie konsekwencje za swoją wypowiedź. - Rozłożymy znowu ręce i powiemy, że mamy niedoskonały system prawny, który został tak skonstruowany, żeby najważniejsze osoby w państwie żadnej odpowiedzialności nie ponosiły. Trzeba to kiedyś przerwać - odpowiedział Stępień.

W dalszej części programu o poderwaniu czterech myśliwców F-16 w Polsce. Powodem jest "intensywna aktywność" rosyjskiego lotnictwa. - Agresor rosyjski ze zdwojoną siłą atakuje Ukrainę. To nie jest tak, że obserwujemy tylko swoje niebo, ale wojsko obserwuje również to, co dzieje się poza granicami Polski. Można było szybciej zareagować i poderwać te F-16 - wyjaśnił Paweł Bejda (PSL, sekretarz stanu w MON). Dodał, że "jest pełna współpraca naszych sił i amerykańskich". - Tu nie ma dowolności - podkreślił Bejda.