Spotkanie po latach. "Dla takich chwil chce się żyć"

Arłukowicz przez lata pracował jako lekarz pediatra
Do spotkania doszło na Uniwersytecie Szczecińskim
Źródło: Twitter

Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas wizyty byłego ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza na Uniwersytecie Szczecińskim. Do posła Platformy Obywatelskiej podeszła jedna ze studentek, która okazała się być przed laty jego pacjentką.

Poseł PO jest z wykształcenia lekarzem pediatrą. Arłukowicz, zanim zajął się polityką, prowadził prywatną praktykę lekarską. Był także zatrudniony w Klinice Hematoonkologii i Onkologii Dziecięcej Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie. Zajmował się tam leczeniem dzieci chorych na raka.

"Miała to zdjęcie w telefonie"

„Nikola. Podeszła dzisiaj do mnie na spotkaniu ze studentami Uniwersytetu Szczecińskiego. Wtedy miała roczek i była bardzo ciężko chora. Teraz jest piękną, uśmiechniętą, szczęśliwą dziewczyną. Miała to zdjęcie w telefonie” – czytamy we wpisie Arłukowicza na Twitterze.

„Dla takich chwil chce się żyć” – podsumowuje polityk.

Poseł z lekarską przeszłością

Na wpis Arłukowicza zareagowali użytkownicy mediów społecznościowych.

"Takie historie dają siłę i MOC" – czytamy w jednym z wpisów na Twitterze.

To nie pierwszy raz, kiedy Arłukowicz mógł pochwalić się lekarską przeszłością lub wykorzystać swoją wiedzę.

Gdy w 2015 roku senator PO Sławomir Preiss zasłabł na pokładzie samolotu podczas lotu z Warszawy do Szczecina jedną z osób, które udzielały mu pomocy był właśnie były minister zdrowia.

Do podobnego zdarzenia doszło również w na początku 2019 roku. Podczas lotu do Szczecina zasłabł jeden z pasażerów. Pierwszej pomocy udzielił mu poseł Arłukowicz.

Autor: dp//mro / Źródło: Twitter

Czytaj także: