Tak źle nie było od czterech lat. "Załamał się"

Londyn, Wielka Brytania, ludzie, tłum, ulica
Rynek pracy. Rok 2025 od strony pracownika
Źródło: TVN24
Bezrobocie w Wielkiej Brytanii wzrosło do najwyższego poziomu od czterech lat - wynika z danych brytyjskiego urzędu statystycznego. Słabszy rynek pracy to większa szansa na obniżkę stóp procentowych - pisze "Guardian".

Brytyjski urząd statystyczny - Office for National Statistics (ONS) - poinformował, że stopa bezrobocia wzrosła do 5,1 proc. To najwyższy poziom bezrobocia od stycznia 2021 roku. Po wyłączeniu okresu pandemii jest to najwyższy odczyt od początku 2016 roku.

Największy spadek od pięciu lat

Zdaniem analityków wzrost stopy bezrobocia niemal przesądza o obniżce stóp procentowych przez Bank Anglii. Może ona zostać podjęta już na czwartkowym spotkaniu Komitetu Polityki Pieniężnej (MPC).

Bank centralny sygnalizował wcześniej, że chce dalszego spowolnienia wzrostu płac, zanim ponownie obniży koszt pożyczek w tym roku. Najnowsze dane pokazują, że wzrost wynagrodzeń spadł w październiku do 4,6 proc. z 4,7 proc. miesiąc wcześniej, co jest najniższym poziomem od początku 2022 roku.

- Niepokojące tempo pogarszania się sytuacji na rynku pracy sprawia, że czwartkowa obniżka stóp procentowych wydaje się nieunikniona, ponieważ te dane bez wątpienia zwiększą obawy o kondycję gospodarki - uważa cytowany przez "Guardiana" Suren Thiru, dyrektor ds. ekonomii w stowarzyszeniu księgowych ICAEW.

Analitycy oczekują, że Bank Anglii obniży stopy procentowe z 4 proc. do 3,75 proc. w reakcji na słabe dane z rynku pracy.

ONS szacuje, że liczba pracowników otrzymujących wynagrodzenie na listach płac zmniejszyła się w listopadzie o 38 tys. - do 30,3 mln. To największy spadek od pięciu lat i wynik gorszy od oczekiwań.

Rośnie również liczba osób pobierających zasiłki dla bezrobotnych, co wskazuje, że zwolnienia były jednym z czynników pogorszenia sytuacji na rynku pracy. Liczba wnioskodawców zwiększyła się do 1,696 mln z 1,686 mln w sierpniu. ONS podkreślił, że szczególnie trudną sytuację na rynku pracy odczuwają młodsi pracownicy.

Niespodziewany spadek PKB

Ekonomiści ankietowani przez Reutersa spodziewali się wzrostu stopy bezrobocia do 5,1 proc. w październiku, z 5 proc. w poprzednim miesiącu.

Suren Thiru określił rynek pracy jako "rozpadający się" w reakcji na "słabnącą" gospodarkę. Dane opublikowane w ubiegłym tygodniu pokazały, że PKB Wielkiej Brytanii niespodziewanie spadł w październiku o 0,1 proc.

- Brytyjski rynek pracy wyraźnie załamał się jeszcze przed budżetem, ponieważ nieustanna niepewność wynikająca z fali spekulacji dotyczących polityki gospodarczej oraz słabnąca gospodarka zmusiły wiele firm do ograniczenia rekrutacji i podwyżek płac - powiedział Thiru.

"Najnowsze dane odzwierciedlają to, co mówią nam firmy - są one mniej skłonne do zatrudniania pracowników ze względu na bardzo wysokie koszty pracy oraz falę nowych przepisów prawa pracy, które wkrótce wejdą w życie" - stwierdzają w oświadczeniu Brytyjskie Izby Handlowe.

Młodzi najsilniej odczuwają wzrost bezrobocia

Bezrobocie systematycznie rośnie od grudnia 2023 roku, gdy stopa bezrobocia wynosiła 3,9 proc. W czasie wyborów parlamentarnych w lipcu 2024 roku było to 4,2 proc., a następnie wzrosło do 5 proc. w okresie trzech miesięcy do września 2025 roku.

Niedawne badanie fundacji Resolution Foundation wykazało, że to młodzi ludzie w największym stopniu odczuli wzrost bezrobocia - liczba osób poniżej 26. roku życia pozostających bez pracy zwiększyła się o 415 tys. w okresie od października 2020 roku do września 2025.

Płace przez większą część ostatnich dwóch lat rosły szybciej niż inflacja, choć znaczna część dodatkowego dochodu rozporządzalnego - zwłaszcza wśród lepiej zarabiających - była oszczędzana, a nie wydawana.

Inflacja wzrosła z poziomu poniżej 2 proc. w ubiegłym roku do 3,8 proc. latem, po czym spadła do 3,6 proc. w najnowszych danych za październik.

OGLĄDAJ: TVN24
pc

TVN24
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: