Mamy renesans pracy w biurze pod czujnym okiem szefów. Dowodem na to są zakorkowane w godzinach szczytu ulice dużych miast, a także malejąca liczba ofert dla zdalnych pracowników - wskazuje "Rzeczpospolita". Dodaje, że wprowadzenie nowych zasad w wielu firmach zbiegło się z falą cięć zatrudnienia.