Kursy kryptowalut - które w rozumieniu polskiego prawa nie są środkiem płatniczym - zmieniają się bardzo dynamicznie. To ryzyko jest mniej więcej dla wszystkich jasne. Zyski mogą być szybkie i wysokie. W przypadku strat mówimy raczej o złej, nieudanej, pechowej inwestycji. Ale to nie jest cała prawda o kryptowalutach.
Rządzący chcą, by inwestujący byli lepiej chronieni przed oszustami. Zatem jak wyglądają "przekręty na krypto"?
Co piąty inwestor w krypto oszukany - w 2023 roku
Raport Polskiego Instytutu Ekonomii "Popularność kryptowalut w Polsce", na który powoływał się w sejmowych dyskusjach premier, to przystępnie napisany dokument. Z jednej strony dobrze wyjaśnia mechanizmy działania kryptowalut - łańcuch zależności i zabezpieczeń transakcji zwany blockchain. Z drugiej - przybliża profil inwestora stworzony na podstawie badań socjologicznych. Co piąty z zapytanych inwestorów oświadczył, że "został oszukany". Czyli okradziony. To są dane z czerwca 2023 roku.
- Nie robiliśmy nowszych badań i nie kojarzę, aby ktoś je powtórzył - mówi tvn24.pl Kamil Łukasik, jeden z autorów raportu.