Amerykański koncern motoryzacyjny General Motors ma czas do 1 czerwca, by osiągnąć porozumienie ze związkowcami i by przekonać wierzycieli do zamiany części długu na akcje. We wtorek przedstawiciele związkowców GM mają ratyfikować porozumienie z pracodawcą. Eksperci uważają, że to ostatni tydzień General Motors przed ogłoszeniem bankructwa.
Ramy umowy GM ze związkowcami wypracowano w ubiegłym tygodniu. Porozumienie ma obniżyć koszty pracy i zmienić zasady wpłat do pracowniczego funduszu powierniczego. GM udało się już porozumieć w podobnej kwestii ze związkiem zawodowym w Kanadzie.
Z kolei w środę GM pozna decyzję swoich wierzycieli w sprawie restrukturyzacji długu. GM chce zamienić na akcje 24 miliardy dolarów zobowiązań, ale według analityków jest to niemożliwe.
Koncern z Detroit otrzymał od rządu kilka dni temu kolejne 4 miliardy dolarów. Kwota pomocy przekazanej GM od początku roku sięga już 20-tu miliardów dolarów.
A co z Chryslerem?
Amerykański sąd rozstrzygnie w środę o losie Chryslera. Sędzia Arthur Gonzales wyda decyzję, czy Chrysler może sprzedać część swoich najbardziej wartościowych aktywów Fiatowi.
Jeśli sąd wyda zgodę na transakcję, fuzja Chryslera z Fiatem mogłaby stać się faktem już w połowie czerwca. Zrestrukturyzowanego Chryslera miałby wesprzeć amerykański rząd.
Najsilniejszą opozycję względem planów połączenia z włoskim koncernem stanowią dilerzy Chryslera. W konsekwencji restrukturyzacji, której zażądał sąd upadłościowy, niespełna 900 salonów sprzedaży Chryslera ma zakończyć działalność.
Źródło: TVN CNBC Biznes