25 lat temu do Wrocławia wdarła się wielka woda. Zobacz, jak teraz wyglądają zalane wtedy miejsca

Źródło:
tvn24.pl
Zdrojewski o sprawnie działającej, pomimo braku prądu, sygnalizacji świetlnej. "Nagle patrzę jak młody człowiek podpływa na kajaku i wyhamowuje na czerwonym" (nagranie z 2012 roku)
Zdrojewski o sprawnie działającej, pomimo braku prądu, sygnalizacji świetlnej. "Nagle patrzę jak młody człowiek podpływa na kajaku i wyhamowuje na czerwonym" (nagranie z 2012 roku)TVN24
wideo 2/9
Bogdan Zdrojewski o sprawnie działającej pomimo braku prądu sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu (06.07.2017)TVN 24

Wszyscy spodziewali się dużej fali, ale nikt się nie spodziewał, że woda zaleje taką część miasta - wspominał po latach jeden z mieszkańców Wrocławia. Fala kulminacyjna do stolicy Dolnego Śląska dotarła 12 lipca 1997 roku. Wielka woda zalała jedną trzecią Wrocławia. Zobacz, jak miasto wyglądało 25 lat temu i jak te same miejsca wyglądają dziś.

12 lipca, dokładnie 25 lat temu, fala kulminacyjna dotarła do stolicy Dolnego Śląska. I choć - w odróżnieniu od innych miast - Wrocław miał czas, by się przygotować, wielka woda i tak zaskoczyła.

Czytaj też: Ryk wody, krzyk ludzi, a potem cisza. To miało być ciepłe lato

Alarm powodziowy ogłoszono tu 9 lipca. Następnego dnia prezydent miasta Bogdan Zdrojewski zaapelował do mieszkańców o zgromadzenie w domach wody pitnej, świec, butli gazowych i podjęcie działań zabezpieczających najważniejsze budynki w mieście. Wkrótce sam wyszedł na ulice, kierował akcją i układał worki z piaskiem.

- Bardzo wcześnie rano, pamiętam, siedziałem na skrzyżowaniu Piłsudskiego z Świdnicką. Główne skrzyżowanie, kompletnie zalane. Patrzę nagle - sygnalizacja działa. Jednak ta sygnalizacja po przeniesieniu sterowników na górę działa pomimo powodzi, a prądu nie ma. Zielone, czerwone, pomarańczowe. Nagle patrzę, jak młody człowiek podpływa na kajaku i wyhamowuje na czerwonym świetle - wspominał w 2012 roku Zdrojewski.

- Wszyscy spodziewali się fali, ale nikt się nie spodziewał, że woda zaleje taką część miasta. Budowano zapory z piasku, a woda wdzierała się przez kanalizację. To był atak z tyłu, który zaskakiwał wszystkich - mówił po latach Krzysztof Romańczukiewicz, fotograf z Wrocławia.

11 lipca we Wrocławiu nikt jeszcze nie przeczuwał rozmiarów nadchodzącej katastrofy. Rano na osiedlu Kozanów, gdzie bloki znajdują się przy wale przeciwpowodziowym mieszkańcy nie wierzą, że może dojść do tragedii. - Eee, tylko łąkę zaleje - twierdzili beztrosko. Ale na wale przeciwpowodziowym i tak kłębił się tłum zaniepokojonych ludzi. W zaledwie kilkadziesiąt minut zalane zostało osiedle Księże Małe.

W nocy z 11 na 12 lipca na wałach na Biskupinie i Sępolnie tłumy ludzi czekały z latarkami na wielką wodę. Na osiedlu Kozanów rano woda doszła już do samej krawędzi wału. Nie puścił, ale rzeka podeszła od ulicy Ignuta. Około 12.50 zaczęło zalewać położoną w niecce przy wałach ulicę Dokerską. Poszło błyskawicznie. Godzinę później z wody wystawały już tylko dachy samochodów. Pętla autobusowa zmieniła się w rozległe jezioro. Między słupami przystanków ludzie pływali pontonami i kajakami. O 14.30 mieszkańcy bloków ewakuowali się na wyższe kondygnacje, bo woda miejscami dochodziła do wysokości pierwszego piętra.

Kozanów:

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ KRZYSZTOFA ROMAŃCZUKIEWICZA >>>

Wielka woda dała o sobie znać także w innych częściach Wrocławia. Most Piaskowy, podmywany przez wodę, został zamknięty. Na wyższe piętra ewakuowano zbiory Muzeum Archidiecezjalnego, Muzeum Narodowego i Biblioteki Ossolińskich. Przed godziną 15 zalane były już niemal wszystkie wschodnie osiedla, a stolica Dolnego Śląska przypominała oblężone miasto.

Wyspa Piasek:

Policja przez megafon wzywała do pomocy przy umacnianiu wałów, a setki ludzi przyglądały się spienionej Odrze na wysokości mostów Pomorskiego, Uniwersyteckiego i Piaskowego. Gdyby rzeka wylała tutaj, zagroziłaby Staremu Miastu. O godzinie 21 woda sięgała już niemal pod Dworzec Główny, zalana była cała ulica Traugutta, do Dworcowej, rozpoczęto usypywanie wału na ulicy Gwarnej.

13 lipca dwumetrowa warstwa worków powstrzymała napływ wody na wrocławskie Krzyki. Setki ludzi pakowało piach do worków. Zalane są osiedla Zacisze i Zalesie. Podtopiony jest plac Społeczny i plac Legionów.

Most Grunwaldzki i plac Społeczny:

Plac Legionów:

14 lipca przy ulicy Słowiańskiej woda sięgała pierwszego piętra. - Zatopiła szpital MSWiA, elektrociepłownię. Wiadukt kolejowy zalany był pod dach, a ma ponad trzy metry - opisywał Mirosław Zuzański, wrocławianin, który z kamerą przemierzał miasto w trakcie powodzi. Na jego zdjęciach widać m.in. zalane Nadodrze i tamtejszy dworzec.

Dworzec Nadodrze - wejście na perony:

Dworzec Nadodrze:

Plac Staszica:

Ulica Trzebnicka, szpital MSWiA:

W trudnej sytuacji był ogród zoologiczny. - Cypel, na którym jest zoo, mógł zostać zmyty. Ludzie się skrzyknęli, żeby go ratować. Wiązali worki z piaskiem, wrzucali do wody ławki, płoty - opowiadał Zuzański. Pracownicy ogrodu ewakuowali część zwierząt na wyżej położone wybiegi. Te najgroźniejsze zabezpieczono tak, by nikomu nie mogły wyrządzić krzywdy. Zoo udało się uratować. Zginęła jedna zebra. Zwierzę - spłoszone przez nadlatujący śmigłowiec - wpadło na ogrodzenie.

Czytaj więcej: Szczury biegały, ludzie brodzili, więźniów wciągano do helikoptera. Zobacz niepublikowane nigdy nagrania

Hala Stulecia i zoo:

Wybrzeże Stanisława Wyspiańskiego i Most Zwierzyniecki:

15 lipca woda we Wrocławiu powoli zaczęła opadać, choć w wielu częściach miasta utrzymywała się jeszcze przez kilka kolejnych dni. Sytuacja się normuje. Przywracana jest komunikacja miejska.

"Powódź tysiąclecia" zalała jedną trzecią stolicy Dolnego Śląska: uszkodziła prawie 44 kilometry dróg i ponad 20 mostów, zniszczyła ponad dwa tysiące mieszkań. Tylko we Wrocławiu zginęły cztery osoby.

Plac Orląt Lwowskich i Dworzec Świebodzki:

Autorka/Autor:tam

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Bogdan Zdrojewski, TVN24 Wrocław/ Daniel Rudnicki

Pozostałe wiadomości
Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed szeregiem zagrożeń ze strony pogody. Obowiązują alarmy pierwszego stopnia przed silnym wiatrem, ulewami, oblodzeniem i intensywnymi opadami śniegu. Z prognoz wynika, że na północy kraju może spaść kilkanaście centymetrów białego puchu. Na drogach zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Mocno sypnie śniegiem. Są ostrzeżenia IMGW

Mocno sypnie śniegiem. Są ostrzeżenia IMGW

Źródło:
IMGW

Największa rakieta świata Starship odbyła we wtorek szósty lot testowy. Booster statku, czyli pierwszy stopień rakiety, nie został jednak przechwycony przez mechaniczne ramiona wieży startowej, tak jak planowano.

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Na pokład samolotu z Edynburga, tuż po lądowaniu na gdańskim lotnisku, weszli funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych Straży Granicznej. Wyprowadzili dwóch mężczyzn, którzy podczas lotu awanturowali się i grozili innym pasażerom.

Awantura na pokładzie samolotu

Awantura na pokładzie samolotu

Źródło:
tvn24.pl

1001 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Napaść Rosji na Ukrainę spowodowała straty środowiskowe wysokości 71 miliardów dolarów i wywołała ogromny wzrost emisji gazów cieplarnianych – powiedziała ukraińska ministra ochrony środowiska Switłana Hrynczuk podczas szczytu COP29 w Baku. - Przyroda jest cichą ofiarą tej wojny – zaznaczyła. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

"Cicha ofiara tej wojny". Ukraina szacuje straty

"Cicha ofiara tej wojny". Ukraina szacuje straty

Źródło:
PAP

Prezydent Joe Biden zezwolił na przekazanie Ukrainie min przeciwpiechotnych, ma to wzmocnić obronę tego kraju przed rosyjskimi atakami - informują Reuters i "The Washington Post". Gazeta dodaje, że są to miny "nietrwałe", które ulegają samozniszczeniu lub tracą ładunek baterii, co zmniejsza zagrożenie dla cywilów.

Ukraina zabiegała o to od niemal trzech lat. Media: Biden podjął decyzję

Ukraina zabiegała o to od niemal trzech lat. Media: Biden podjął decyzję

Źródło:
Reuters, PAP

Skąd wirus polio w stołecznych ściekach? Choroba ta zwana też Heinego-Medina została wyeliminowana w Polsce i Europie dzięki obowiązkowym szczepieniom. Teraz obecność wirusa zastanawia i każe postawić pytania, czy stanowi to jakieś zagrożenie? Eksperci podkreślają: jesteśmy odporni, póki jesteśmy zaszczepieni. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Sytuacja alertowa". Zapomniany wirus w Warszawie

"Sytuacja alertowa". Zapomniany wirus w Warszawie

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przedstawiciele osób wykorzystanych seksualnie przez duchownych spotkali się na Jasnej Górze z biskupami. Komentatorzy zgodnie oceniają, że chociaż samo spotkanie należy oceniać pozytywnie, to jednak zabrakło w nim konkretów.

"Światło w tunelu", ale "więcej znaków zapytania niż wyjaśnionych kwestii"

"Światło w tunelu", ale "więcej znaków zapytania niż wyjaśnionych kwestii"

Źródło:
TVN24

Minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał nową doktrynę nuklearną. Najwyższa Izba Kontroli zawiadamia prokuraturę w sprawie Jacka Sasina. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 20 listopada.

Putin straszy, zapłonęło tysiąc świec

Putin straszy, zapłonęło tysiąc świec

Źródło:
PAP, TVN24

Miliarder i sponsor kampanii wyborczej Donalda Trumpa Howard Lutnick został wybrany na nowego szefa ministerstwa handlu USA - podaje Reuters. Weteran Wall Street, którego działalność rozciąga się od domów maklerskich po nieruchomości, był w ostatnich miesiącach jednym z największych promotorów Donalda Trumpa w świecie biznesu. Teraz będzie odpowiedzialny za wprowadzenie obiecywanych przez Trumpa ceł.

Weteran Wall Street sekretarzem handlu w administracji Trumpa

Weteran Wall Street sekretarzem handlu w administracji Trumpa

Źródło:
Reuters, PAP

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Największa rakieta świata Starship odbyła we wtorek szósty lot testowy. Booster statku, czyli pierwszy stopień rakiety, nie został jednak przechwycony przez mechaniczne ramiona wieży startowej, tak jak planowano.

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu główna wygrana wzrośnie - do czterech milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 19 listopada 2024 roku.

Bez szóstki w Lotto. Główna wygrana rośnie

Bez szóstki w Lotto. Główna wygrana rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

55-letni taksówkarz zatrąbił na kierującą, która na jednym z parkingów w Łomży (Podlasie) zaczęła cofać wprost na jego samochód. Po dwóch godzinach wróciła ze swoim 31-letnim synem. Kazał on taksówkarzowi przeprosić kobietę, a gdy ten odmówił, pobił go.

Pobił taksówkarza, bo ten zatrąbił na jego matkę

Pobił taksówkarza, bo ten zatrąbił na jego matkę

Źródło:
tvn24.pl

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl

Rząd na wtorkowym posiedzeniu przyjął projekt ustawy w sprawie finansowania produkcji amunicji w Polsce. Nowe przepisy mają zwiększyć zdolności produkcyjne krajowego przemysłu zbrojeniowego. Na ten cel trafią 3 miliardy złotych.

Produkcja amunicji w Polsce. Rząd przyjął nowe plany

Produkcja amunicji w Polsce. Rząd przyjął nowe plany

Źródło:
PAP

Ministrowie obrony państw Unii Europejskiej podpisali w Brukseli cztery listy w sprawie współpracy w zakresie obronności. Zakładają one pogłębienie współpracy państw członkowskich w zakresie obrony powietrznej i przeciwrakietowej, wojny elektronicznej, amunicji krążącej i okrętów nawodnych.

Cztery listy intencyjne podpisane przez ministrów obrony

Cztery listy intencyjne podpisane przez ministrów obrony

Źródło:
PAP

W sądzie w Gorzowie Wielkopolskim ruszył proces rodziców Mateuszka. W marcu chłopiec w poważnym stanie trafił do szpitala. Miał tylko 22 dni. Lekarzom nie udało się go uratować. Według prokuratury nad dzieckiem znęcała się jego matka. Nikola G. miała potrząsać chłopcem, zasłaniać mu usta i uderzać w główkę. Zarzuty usłyszał również ojciec.

Mateuszek miał 22 dni, gdy trafił do szpitala. Lekarzom nie udało się go uratować. Proces rodziców

Mateuszek miał 22 dni, gdy trafił do szpitala. Lekarzom nie udało się go uratować. Proces rodziców

Źródło:
TVN24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl