Dwóch nastolatków, którzy w czerwcu zeszłego roku zdewastowali jeden ze szczecińskich tramwajów, po publikacji nagrania z ich udziałem, sami zgłosili się na policję. Decyzją sądu mają wykonywać prace społeczne, zapłacić za wyrządzone szkody i pisemnie przeprosić spółkę Tramwaje Szczecińskie.
Do aktu wandalizmu doszło 6 czerwca 2024 roku po godzinie 23 w drugim wagonie tramwaju linii numer 7 w Szczecinie. Tramwaje Szczecińskie opublikowały nagranie, na którym widać, jak do taboru wchodzi dwóch nastolatków. Gdy pojazd rusza, chłopcy wyciągają flamastry i zaczynają malować po ścianach, suficie, szybach, podłodze i półce z tyłu wagonu. Na koniec, jeden z nich robi zdjęcie zrobionych wcześniej napisów i wysiadają z tramwaju.
Straty zostały ocenione na dwa tysiące złotych. Spółka złożyła zawiadomienie na policję, ale sprawa została umorzona przez policję, z powodu niewykrycia sprawców. Aspirant Paweł Pankau, rzecznik prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie wyjaśnił wtedy, że czynności były prowadzone pod kątem wykroczenia, więc zgodnie z przepisami policjanci umarzają sprawę, gdy nie udało się ustalić personaliów sprawców po miesiącu. - Zgodnie z tymi samymi przepisami, jeżeli w ciągu roku od momentu ujawnienia wykroczenia pojawią się dodatkowe okoliczności, wtedy sprawa na nowo zostanie podjęta i skończy się skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu - dodał.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Sprawcy sami zgłosili się na policję
3 kwietnia 2025 roku Wojciech Jachim, rzecznik prasowy Tramwajów Szczecińskich, poinformował, że sprawcy sami zgłosili się na policję we wrześniu zeszłego roku, po publikacji nagrania w mediach społecznościowych.
- Szczeciński sąd uznał obu oskarżonych za winnych zarzucanego im czynu i wymierzył każdemu z nich karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności, polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Sąd orzekł też, że oskarżeni mają obowiązek naprawić solidarnie wyrządzoną szkodę poprzez zapłatę dwóch tysięcy złotych i zobowiązał do pisemnego przeproszenia spółki Tramwaje Szczecińskie - powiedział. - Oskarżeni wpłacili już zarządzoną kwotę i przysłali przeprosiny - dodał.
"Działania nasze są absolutnie nieakceptowalne i nie mają żadnego usprawiedliwienia. Przepraszamy i obiecujemy, że się to więcej nie powtórzy" - napisali w liście do Tramwajów Szczecińskich.
Nastolatkowie mają wykonać prace społeczne pod nadzorem kuratora sądowego.
Autorka/Autor: MR/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tramwaje Szczecińskie