Zawalił się "Most Diabła"


Zniknęła jedna z atrakcji turystycznych hiszpańskiej miejscowości Santander. W piątek, ku rozpaczy okolicznych mieszkańców i podróżników, zawalił się "Most Diabła", naturalny łuk łączący dwie skały.

Przyczyną zawalenia się "Mostu Diabła" były prawdopodobnie wpływ wiatru oraz erozja skał spowodowana przez opady deszczu.

Niezadowolenia nie kryją z tego powodu okoliczni mieszkańcy. Podkreślają, że urzędnicy za długo odkładali projekty, które miały zatrzymać szkodliwe działanie natury. Przez ich opieszałość to pogoda i wpływ morza wygrały. Miejscowi protestowali od 10 lat, aby zapobiec takiemu zakończeniu.

To jednak nie pierwsze zawalenie naturalnego pomnika w Hiszpanii. W 2005 roku w podobny sposób runął również "Palec Boży", który był atrakcją Wysp Kanaryjskich.

Źródło: ENEX, TVN24