18 osób zginęło w katastrofie samolotu w Nepalu. Maszyna w czasie startu ze stołecznego lotniska zjechała z pasa i zapaliła się. Przeżył tylko pilot. Został przetransportowany do szpitala.
Na pokładzie niedużego samolotu było 19 osób - dwaj członkowie załogi i 17 techników. Maszyna miała polecieć z Katmandu do miasta Pokhara na przegląd techniczny.
W czasie startu maszyna zjechała z pasa i rozbiła się. Wybuchł pożar. Jak podały władze, w katastrofie zginęło 18 osób.
Pilot z powodu odniesionych obrażeń został przetransportowany do szpitala - przekazała agencja Associated Press. Nepalska policja, na którą powołuje się AFP, podała, że jako jedyny przeżył katastrofę.
Reuters opublikował policyjne zdjęcia, na których widać rannego pilota wyciągniętego z wraku.
Na razie nie podano, co było przyczyną wypadku.
Samolot należał do lokalnych linii lotniczych Saurya Airlines, które realizują wewnątrzkrajowe loty. Firma posiada dwie maszyny - około dwudziestoletnie samoloty Bombardier CRJ-200.
Jak przypomniał Reuters, Nepal był wielokrotnie krytykowany za luźne podejście do przestrzegania regulacji i zasad bezpieczeństwa w transporcie lotniczym. W styczniu 2023 roku 72 osoby zginęły w katastrofie samolotu linii Yeti. Odpowiedzialni byli piloci, którzy błędnie odłączyli zasilanie w samolocie.
Źródło: Reuters, PAP