Reporter Artur Molęda na antenie TVN24 mówił o zapisie rozmowy pilota z kontrolerem, która odbyła się w dniu katastrofy F-16 w Radomiu. Zaznaczył, że z nagrań wynika "ogromny chaos" i "błędy w komunikacji". Krystian Zięć, pułkownik rezerwy, pilot-instruktor F-16 zaznaczył, że "na koniec dnia oni się dogadali między sobą, więc to są rzeczy, które się zdarzają". Dodał, że "na pewno zajmie się tym Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego".