Rosja i kraje Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym ściągają w pobliże granicy Tadżykistanu z Afganistanem rezerwy bojowe - podał dziennik "Niezawisimaja Gazieta". Jeszcze w październiku (18-23) mają odbyć się w tym miejscu wielkie manewry - poinformował.
Państwa Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB) demonstrują gotowość do obrony południowych granic Wspólnoty Niepodległych Państw. Z inicjatywy władz Rosji na 20 października w Moskwie zaplanowane jest spotkanie poświęcone sytuacji w Afganistanie. Oprócz Chin, Pakistanu, Iranu i Indii zaproszono do nie również talibów - podała "Niezawisimaja Gazieta".
Dziennik przekazał, że w tym czasie, przy granicy afgańsko-tadżyckiej, rozpoczną się manewry z udziałem wojsk państw członkowskich ODKB (Rosji, Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu i Tadżykistanu). Weźmie w nich udział kilka tysięcy żołnierzy i ponad pół tysiąca jednostek sprzętu wojskowego.
Szturmowce przerzucone z kirgiskiej bazy
Agencja Interfax poinformowała, że Rosja przerzuciła do Tadżykistanu cztery samoloty szturmowe Su-25 stacjonujące w bazie lotniczej w Kirgistanie, które będą uczestniczyć w manewrach.
Zapowiadane ćwiczenia są związane z niestabilną sytuacją w regionie. Rosja po dojściu do władzy talibów w Afganistanie boi się o sytuację w swoich byłych republikach. Między innymi dlatego też talibowie zostali zaproszeni na rozmowy w Moskwie. Wciąż nie wiadomo, czy przybędą - dodał dziennik.
Źródło: Niezawisimaja Gazieta, Interfax
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Rosji