Jewgienij Ziniczew, szef ministerstwa do spraw sytuacji nadzwyczajnych Rosji, zginął w czasie międzyresortowych ćwiczeń mających na celu ochronę strefy arktycznej przed sytuacjami kryzysowymi - podał w środę resort.
"Ministerstwo do spraw sytuacji nadzwyczajnych Rosji z żalem informuje, że Jewgienij Ziniczew zginął tragicznie na służbie podczas międzyresortowych ćwiczeń mających na celu ochronę strefy arktycznej przed sytuacjami kryzysowymi, ratując życie człowieka" – przekazał w komunikacie resort.
Rosyjskie media relacjonowały, że w środę Ziniczew przyjechał do Norylska w Kraju Krasnojarskim. Wraz z gubernatorem Aleksandrem Ussem obserwował budowę nowej remizy strażackiej. Na miejscu była obecna między innymi ekipa telewizyjna RT (dawniej Russia Today). Redaktor naczelna kanału Margarita Simonian poinformowała, że minister i operator kamery stanęli na krawędzi urwiska. W pewnym momencie - jak relacjonowała - kamerzysta poślizgnął się i wpadł do wody. Ziniczew rzucił się na ratunek, ale uderzył o wystający kamień. Zginęli obydwaj.
- Prezydent Władimir Putin składa głębokie kondolencje z powodu tragicznej śmierci Jewgienija Ziniczewa. Łączy ich wieloletnia, wspólna praca. To wielka strata – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez agencję TASS.
Służba w KGB i FSB
Minister Ziniczew miał 55 lat. Resortem ds. sytuacji nadzwyczajnych kierował od 2018 roku, w tym czasie był także członkiem Rady Bezpieczeństwa.
W czasach radzieckich Ziniczew służył w KGB, po rozpadzie Związku Radzieckiego - w Federalnej Służbie Bezpieczeństwa (FSB). W latach 2006-2015 pracował w ochronie osobistej Służby Bezpieczeństwa Prezydenta Federacji Rosyjskiej.
Ze strukturami FSB Ziniczew był związany przez szereg lat, był zastępcą szefa służby antyterrorystycznej FSB Rosji, kierował także wydziałem tej służby w obwodzie kaliningradzkim.
W grudniu 2018 roku Ziniczew został awansowany do stopnia generała pułkownika jako minister. Dwa lata później został generałem armii.
Źródło: RIA Nowosti, RBK, TASS, tvn24.pl