Władze Arabii Saudyjskiej potwierdziły cztery nowe przypadki zarażenia się nowym, niebezpiecznym dla ludzi szczepem koronawirusa. Dotychczas w kraju zanotowano ich 24, przy czym 15 osób zmarło. Wirus zaobserwowano też we Francji.
Jak podały saudyjskie media państwowe, nowe przypadki koronawirusa stwierdzono w prowincji Asz-Szarkijja na wschodzie kraju.
- U jednej z zarażonych osób infekcję udało się wyleczyć i pacjent został zwolniony ze szpitala. W przypadku pozostałych trzech osób trwa leczenie - podała Saudyjska Agencja Prasowa.
Ognisko w Arabii Saudyjskiej
W niedzielę władze w Rijadzie podały, że od czasu zidentyfikowania wirusa w ubiegłym roku w kraju potwierdzono 24 przypadki zarażeń i zgon 15 osób. W prowincji Asz-Szarkijja potwierdzono 15 zachorowań, które w dziewięciu przypadkach doprowadziły do zgonu.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała w niedzielę, że nowy szczep koronawirusa, który uśmiercił do tej pory 18 osób na Bliskim Wschodzie i w Europie, najprawdopodobniej może przenosić się z człowieka na człowieka. Arabia Saudyjska to największe skupisko zarażeń tym wirusem.
Według WHO na świecie potwierdzono dotychczas 30 przypadków. Zmarło 18 chorych, w tym 11 w Arabii Saudyjskiej. W niedzielę we Francji potwierdzono drugi przypadek zarażenia się nowym szczepem.
Gorsze wydanie SARS
Nowy szczep koronawirusa może wywoływać kaszel, gorączkę i zapalenie płuc. Jest podobny do wirusa wywołującego SARS (zespół ostrej niewydolności oddechowej), ale w przeciwieństwie do niego m.in. szybko prowadzi do niewydolności nerek.
Nowy wirus pojawił się po raz pierwszy w zeszłym roku na Bliskim Wschodzie.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia