Były minister finansów Grecji Janis Warufakis zapowiedział, że w lutym przyszłego roku powoła do życia "paneuropejski ruch polityczny", którego celem ma być "demokratyzacja Unii Europejskiej".
W sobotnim wywiadzie dla włoskiego tygodnika "L'Espresso" Warufakis wyraził zadowolenie z dobrego rezultatu osiągniętego przez partię Podemos w zeszłotygodniowych wyborach parlamentarnych w Hiszpanii.
Lewicowe ugrupowanie Pablo Iglesiasa osiągnęło trzeci wynik, wraz z centroprawicową partią Ciudadanos rozbijając tym samym skostniały system dwupartyjny.
Były minister finansów Grecji ma nadzieję, że jeśli Podemos zdecyduje się współtworzyć ewentualną koalicję rządzącą, nie pójdzie na ustępstwa.
Warufakis ocenił, że dobry wynik lewicowej formacji to wyraźny "krok w dobrym kierunku przerwania osi zwolenników polityki trojki (Komisja Europejska, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, odpowiedzialne za organizację pomocy dla dotkniętych kryzysem państw strefy euro - red.)
Więcej demokracji w UE
W rozmowie z "L'Esprssso" były minister zapowiedział stworzenie w lutym "paneuropejskiego ruchu politycznego".
- Chcę pokazać, że istnieje trzecie rozwiązanie, między tymi, którzy apelują o schowanie się w kokonach państw narodowych, a tymi, którzy są gotowi podporządkować się antydemokratycznym instytucjom UE - wyjaśniał.
Zdaniem byłego greckiego ministra Unia rozleci się, jeśli utrzymają się obecne szkodliwe tendencje, a proces rozpadu zacznie się od strefy euro.
Autor: kg//plw / Źródło: PAP, L'Espresso, tvn24.pl