Miał zadźgać nożem 11-latka, dzień później gonił inną osobę  

Źródło:
ABC, Antena 3, El Mundo, El Plural, Euronews, tvn24.pl

Służby zatrzymały 20-latka podejrzewanego o śmiertelne ranienie nożem 11-letniego Mateo. Do ataku doszło w niedzielę na jednym z boisk w miejscowości Mocejon w środkowej Hiszpanii. Mężczyzna miał przyznać się do zarzucanych mu czynów. Relacja lokalnych mediów wskazuje, że chłopiec mógł nie być pierwotnym celem napastnika. W poniedziałek, kilka godzin przed aresztowaniem, miał on bowiem ścigać inną osobę.  

Hiszpańska Gwardia Cywilna zatrzymała 20-letniego Hiszpana podejrzewanego o śmiertelny atak na 11-letniego Mateo. Do zadania śmiertelnych ciosów doszło w niedzielę, około godziny 10. Napastnik wszedł na boisko w Mocejon, gdzie chłopiec przebywał w towarzystwie przyjaciół, i zadał mu kilkanaście ciosów ostrym narzędziem. Trzykrotnie ugodził ofiarę w klatkę piersiową. Podjęta przez ratowników próba reanimacji chłopca zakończyła się niepowodzeniem - opisuje hiszpański dziennik "ABC".

Atak na boisku w Mocejon. Zatrzymano 20-latka

Do ujęcia mężczyzny podejrzewanego o ten atak doszło w poniedziałek po południu. Doprowadzić do niego miały zapisy z okolicznych kamer monitoringu oraz geolokalizacja jego telefonu komórkowego. Według telewizji "Antena 3" 20-latek przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa. Zgodnie z ustaleniami stacji Hiszpan na co dzień mieszka w Madrycie wraz z matką. W Mocejon miał spędzać lato, przebywając w tym czasie u swojego ojca.

Motywy napastnika pozostają nieznane. Śledczy nie wykluczają możliwości występowania u niego zaburzeń psychicznych - wskazuje "Euronews". Dziennik "El Mundo" sugeruje z kolei, że Mateo mógł nie być pierwotnym celem ataku. Gazeta podaje, że tym mógł być sąsiad, z którym podejrzewany o napaść Hiszpan wcześniej się pokłócił. Mężczyzna miał nawet podjąć kolejną próbę konfrontacji z nim i ścigać go na zaledwie kilka godzin przed poniedziałkowym aresztowaniem.

ZOBACZ TEŻ: Chroniąc niemowlę, zginęła od ciosów nożownika. Partner kobiety przerwał milczenie

Z uwagi na zarządzoną przez lokalny sąd tajność dochodzenia, służby nie odnoszą się publicznie do szczegółów sprawy. Media wskazują jednak, że obecnie działania śledczych koncentrują się na odnalezieniu narzędzia zbrodni. Szukają go zarówno w domu ojca podejrzewanego o zabójstwo 20-latka, jak i w domu jego babki. Działania prowadzone są też w okolicy jednego z miejskich rowów irygacyjnych, gdzie mężczyzna miał udać się po ataku - informuje "Antena 3".

Żałoba po śmierci 11-letniego Mateo

W ramach solidarności z bliskimi zamordowanego rada miejska Mocejon zdecydowała się na ogłoszenie w mieście trzydniowej żałoby. W poniedziałek pamięć 11-latka uczczono również przed budynkiem Rady Prowincji Toledo. Ogłoszono tam minutę ciszy. Wspomniano też wówczas zamordowaną w ubiegłym tygodniu w miejscowości Otero 17-latkę.

Do ataku na chłopca odniósł się też publicznie premier Hiszpanii Pedro Sanchez. W opublikowanym w poniedziałek na X (dawniej Twitter - red.) wpisie pochwalił on "nadzwyczajną pracę dochodzeniową wykonaną przez Gwardię Cywilną", która doprowadziła do aresztowania domniemanego sprawcy tej "straszliwej zbrodni". Polityk przekazał też wyrazy swojej troski rodzinie i przyjaciołom 11-latka. "Nie sposób sobie wyobrazić ich bólu i cierpienia" - dodał Sanchez.

ZOBACZ TEŻ: Atak nożownika w centrum Londynu. Dwie osoby ranne, w tym 11-letnia dziewczynka

Autorka/Autor:jdw//az

Źródło: ABC, Antena 3, El Mundo, El Plural, Euronews, tvn24.pl