Trzęsienie ziemi w handlu internetowym

smartphone, smartfon, telefon
Max Kidruk: jesteśmy wciąż dziesięciolecia, a może nawet stulecia od prawdziwej inteligencji maszyn
Źródło: TVN24
Sztuczna inteligencja coraz mocniej wpływa na zakupy w sieci. Chatboty, takie jak ChatGPT czy Gemini, zaczynają pełnić funkcję doradców, a nie tylko wyszukiwarek. Jak informuje "Rzeczpospolita", e-sklepy ryzykują utratę nawet 70 procent ruchu, jeśli nie dostosują się do tej rewolucji.

Jeszcze niedawno sukces sprzedaży w internecie zależał od wysokiej pozycji w Google. Dziś - jak pisze "Rzeczpospolita" - pałeczkę przejmują popularne chatboty.

To one stają się teraz głównymi dostawcami informacji o markach, firmach czy produktach. I to one mają coraz większy wpływ na to, jaki sklep czy towar zostanie nam zaoferowany.

- Zamiast samodzielnie przeglądać wyniki wyszukiwania, konsumenci otrzymują gotową rekomendację dopasowaną do ich potrzeb. W efekcie to algorytmy zaczynają decydować, które produkty i sklepy znajdą się w centrum uwagi – podkreśla, cytowana przez "Rz", Justyna Walo z firmy ITDS, członkini branżowej izby AI Chamber.

Aktualnie czytasz: Trzęsienie ziemi w handlu internetowym
Źródło: Shutterstock

Przyszłość e-commerce pod znakiem GEO

Według "Rz" skutki dla branży e-commerce są "jak trzęsienie ziemi". - Dotąd marketing opierał się na paradygmacie pozyskiwania kliknięć z wyszukiwarki. Ten model gwałtownie traci na znaczeniu - komentuje Jerzy Krawczyk, prezes TrustMate.io. 

Firma w raporcie "Widoczności e-commerce w erze AI" wskazuje, że pozycjonowanie pod wyszukiwarki (SEO) jest zastępowane przez strategię GEO (z ang. Generative Engine Optimization), czyli optymalizację treści pod sztuczną inteligencję.

Według TrustMate.io bez dostosowania się do tych zmian AI może odebrać e-sklepom nawet 70 proc. ruchu.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: