- Piosenkarz Harry Styles pobiegł pod pseudonimem Sted Sarandos.
- Dystans ukończył w zaledwie 2 godziny, 59 minut i 13 sekund.
- To kolejny maraton na koncie wokalisty.
Jak podała niemiecka gazeta "Tagesspiegel", 31-letni Harry Styles w berlińskim maratonie pobiegł incognito, używając pseudonimu "Sted Sarandos". W biegu w niedzielę wzięło udział łącznie 55 tysięcy uczestników. Piosenkarz finalnie zajął 524. miejsce w grupie powyżej 30 lat, a wśród wszystkich zawodników - 2241.
Styles ukończył bieg w mniej niż trzy godziny - jego czas to 2:59:13. Jak piszą media, biegł w dobrym, równym tempie - pierwszą połowę maratonu ukończył w 1:29:08, a drugą - 1:30:06. Czas poniżej trzech godzin to rekord życiowy wokalisty, który w marcu ukończył również maraton w Tokio - wtedy osiągnął czas 3:24:07.
Harry Styles na miejskim maratonie
Zwycięstwo wśród mężczyzn w berlińskim maratonie przypadło pochodzącemu z Kenii Sebastianowi Sawe, który przekroczył linię mety po 2 godzinach, 2 minutach i 15 sekundach od startu. To jego trzecie zwycięstwo w tym roku - wcześniej wygrał w Walencji oraz Londynie.
Na trasie maratonu piosenkarza wypatrzyli fani, którzy zamieścili nagrania z nim w mediach społecznościowych. Na mecie Styles zrobił sobie zdjęcie m.in. z Richardem Whiteheadem, dwukrotnym złotym medalistą na 200 metrów na Igrzyskach Paraolimpijskich. Whitehead, który w tym roku planuje przebiec 20 maratonów, opublikował zdjęcie na Instagramie.
Jak podała gazeta "Tagesspiegel", niektórzy zauważyli piosenkarza już wcześniej w Berlinie, gdzie biegał przygotowując się do niedzielnego maratonu.
Swój ostatni album, "Harry's House", Styles wydał w 2022 roku. Przed karierą solową znany był z zespołu One Direction.
Autorka/Autor: Martyna Nowosielska-Krassowska//mm
Źródło: Consequence, The Berliner, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Reuters