Szef MON: Mamy prawo bronić naszej przestrzeni. Również siłą

Pal Jonson
Rutte: nie chcemy kontynuacji tego niebezpiecznego wzorca zachowań Rosji
Źródło: TVN24
Niedawna seria naruszeń przestrzeni powietrznych kilku państw przez Rosję wzbudziła szeroką dyskusję o możliwych formach odpowiedzi na prowokacyjne działania. Dołączył do niej szwedzki minister obrony Pal Jonson, który poinformował, że "Szwecja ma prawo bronić swojej przestrzeni powietrznej". Także poprzez użycie siły.
Kluczowe fakty:
  • We wrześniu doszło do serii incydentów związanych z naruszeniami przestrzeni powietrznych obcych państw przez Rosję. Dotyczą one między innymi Estonii, Polski i Rumunii.
  • W poniedziałek premier Donald Tusk oświadczył, że rząd jest gotowy do "każdej decyzji", która ma na celu unicestwienie obiektów mogących zagrażać Polsce.
  • Zgodził się z nim minister obrony Szwecji Pal Jonson, który w gazecie "Aftonblade" przestawił stanowisko jego kraju.

W wypowiedzi dla "Aftonblade" Pal Jonson oświadczył, że "żaden kraj nie ma prawa naruszać szwedzkiej przestrzeni powietrznej". - Szwecja ma prawo bronić swojej przestrzeni powietrznej, w razie potrzeby siłą - dodał.

Szef resortu obrony przypomniał, że jego rząd wydał wojsku instrukcje dotyczące postępowania ze statkami powietrznymi naruszającymi przestrzeń powietrzną kraju. Obejmują one prawo do użycia siły zbrojnej w razie potrzeby, z uprzednim ostrzeżeniem lub bez niego.

Jak zauważył "Aftonbladet", Jonson zgodził się z deklaracją polskiego premiera Donalda Tuska. Oświadczył on w poniedziałek, że rząd Polski jest gotowy do "każdej decyzji" mającej na celu unicestwienie obiektów mogących zagrażać państwu, w tym rosyjskich myśliwców. - Zanim jednak podejmiemy taką decyzję, musimy mieć pewność, że nie będziemy w tym sami - zastrzegł.

Pal Jonson
Pal Jonson
Źródło: OLIVIER HOSLET/PAP

Była premier: musimy być gotowi na stawienie czoła Rosji

Ze stanowiskiem Jonsona oraz Tuska zgodziła się liderka socjaldemokratycznej opozycji i była premierka Szwecji Magdalena Andersson.

"NATO jest sojuszem obronnym, ale jeśli Rosja naruszy przestrzeń powietrzną Sojuszu dronami lub samolotami, musimy być gotowi na stawienie jej czoła. Musimy być gotowi bronić każdego centymetra terytorium NATO" - oświadczyła na platformie X.

Seria prowokacyjnych działań Rosji

W nocy z 9 na 10 września w trakcie nocnego ataku Rosji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Bezzałogowce stanowiące bezpośrednie zagrożenie zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. Był to pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski, kiedy w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.

Kilka dni później, 13 września, rosyjski dron naruszył przestrzeń powietrzną Rumunii.

19 września trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wleciały w przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo na Zatoce Fińskiej i pozostawały tam przez około 12 minut. Samoloty nie miały planów lotu, a ich transpondery były wyłączone. Nie nawiązały też dwukierunkowej łączności radiowej z estońską kontrolą ruchu lotniczego.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: