Krater Silverpit. Już wiadomo, jak powstał

Asteroida w pobliżu Ziemi
Asteroida 52246 Donaldjohanson na zdjęciach z sondy Lucy
Źródło: NASA/Goddard/SwRI/Johns Hopkins APL/NOIRLab
Znajdujący się na dnie Morza Północnego krater Silverpit od dekad zaprzątał głowy naukowców. Badacze zastanawiali się, jak doszło do jego powstania. Teraz już mają odpowiedź.

Krater Silverpit znajduje się pod Morzem Północnym, w odległości około 130 kilometrów od wybrzeży hrabstwa Yorkshire w Wielkiej Brytanii. Ogromną dziurę, znajdującą się na głębokości 700 metrów, odkryto w 2002 roku. Od tamtej pory pochodzenie formacji rozgrzewało do czerwoności dyskusje prowadzone przez geologów.

Dzięki nowym analizom, opublikowanym kilka dni temu na łamach czasopisma "Nature Communications", udało się potwierdzić, że formacja powstała w wyniku uderzenia asteroidy bądź komety jakieś 43-46 milionów lat temu.

Zespół kierowany przez doktora Uisdeana Nicholsona z Heriot-Watt University w Edynburgu wykorzystał do swoich badań szereg metod, takich jak obrazowanie sejsmiczne, analiza mikroskopowa wycinków skał i modele numeryczne. To one pozwoliły dostarczyć najsilniejsze jak dotąd dowody na to, że Silverpit to jeden z rzadkich kraterów uderzeniowych na Ziemi.

OGLĄDAJ: Ogień z kosmosu. 300 milionów złotych, które mogą zmienić Polskę
kosmos kijek repo ogien z kosmosu

Ogień z kosmosu. 300 milionów złotych, które mogą zmienić Polskę

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji

Głosowanie nad kraterem Silverpit

Już ze wstępnych badań wynikało, że Silverpit to krater uderzeniowy, jednak alternatywne teorie głosiły, że struktura krateru została spowodowana przemieszczaniem się soli głęboko pod dnem krateru lub zapadnięciem się dna morskiego w wyniku aktywności wulkanicznej. W 2009 roku geolodzy poddali kwestię krateru pod głosowanie - wtedy większość głosujących opowiedziała się przeciwko hipotezie o kraterze uderzeniowym. Nowe dowody wykazały, że byli w błędzie.

- Nowe zdjęcia sejsmiczne dały nam bezprecedensowy wgląd w krater - przekazał Uisdean Nicholson z Wydziału Energii, Geologii, Infrastruktury i Społeczeństwa na Heriot-Watt University.

"To było jak szukanie igły w stogu siana". Tsunami na ponad 100 metrów

Próbki pobrane z odwiertu naftowego na tym obszarze ujawniły również rzadkie, "wstrząśnięte" kryształy kwarcu i skalenie na tej samej głębokości co dno krateru.

- Mieliśmy ogromne szczęście, że udało nam się je znaleźć. To było jak szukanie igły w stogu siana. [Te elementy - red.] dowodzą bez wątpienia słuszności hipotezy o kraterze uderzeniowym, ponieważ mają strukturę, która może powstać tylko pod wpływem ekstremalnego ciśnienia uderzeniowego - tłumaczył Nicholson. - Nasze dowody wskazują na to, że asteroida o średnicy 160 metrów uderzyła w dno morskie pod niewielkim kątem od strony zachodniej. W ciągu kilku minut utworzyła ona zasłonę skał i wody o wysokości 1,5 kilometra, która następnie runęła do morza, powodując tsunami o wysokości ponad 100 metrów - opisywał.

Jak przyznał Nicholson, Silverpit jest wyjątkowo "rzadki i wyjątkowo dobrze zachowany". Na czym polega jego wyjątkowość?

- Ziemia jest bardzo dynamiczną planetą. Ruchy tektoniczne płyt i erozja niszczą prawie wszystkie ślady większości takich wydarzeń. Na lądzie istnieje około 200 potwierdzonych kraterów uderzeniowych, a pod powierzchnią oceanu zidentyfikowano ich tylko około 33.

Potwierdzenie, że Silverpit jest kraterem uderzeniowym, stawia go w jednym rzędzie z takimi strukturami, jak krater Chicxulub w Meksyku - powiązany z masowym wymieraniem dinozaurów - oraz krater Nadir u wybrzeży Afryki Zachodniej.

OGLĄDAJ: Nasz wszechświat jest uwięziony w czarnej dziurze?
pc

Nasz wszechświat jest uwięziony w czarnej dziurze?
KIJEK W KOSMOSIE

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: