Poszukiwany lekarz celebryta znaleziony martwy

Kontakt z 67-letnim Mosleyem urwał się w środę po południu, gdy wracał pieszo z plaży. Żona lekarza zgłosiła jego zaginięcie w czwartek rano. Wtedy ruszyły poszukiwania. Akcja poszukiwawcza koncentrowała się się wokół miejsca, w którym widzieć go miała jedna z mieszkanek wyspy. Zaangażowano psy tropiące, ekipę nurków i helikopter. Sprawdzane były nagrania z monitoringu.

W niedzielę grecka policja poinformowała, że w pobliżu jednej z plaż na wyspie znaleziono ciało, które może należeć do brytyjskiego prezentera. Później lokalne władze potwierdziły, że to Mosley.

Burmistrz Simi Lefteris Papakalodoukas zaznaczył, że temperatura w środę na wyspie była "nie do zniesienia i w takich warunkach łatwo było zemdleć".

Jak podał grecki portal Enikos, ciało mężczyzny znajdowało się zaledwie 10 metrów od plaży Agia Marina, na której przebywało wówczas około 200 osób.

Czytaj też: Nurkowie, drony i nagranie z monitoringu. Nowe szczegóły poszukiwań lekarza celebryty 

Jeden z funkcjonariuszy greckiej policji, cytowany przez Agencję Reutera, przekazał, że ciało mężczyzny znaleziono na skalistym terenie. Państwowa telewizja ERT podała, że ​​znaleziono go leżącego twarzą do góry, z głową na skale.

Lefteris Papakalodoukas sprecyzował, że "odnalezienia dokonano po tym, jak on i inne osoby, w tym dziennikarze telewizji ERT, filmowali okolicę z pokładu statku". - Przeanalizowaliśmy zarejestrowane dowody i było oczywiste, że był to niestety Mosley – stwierdził Papakalodoukas.

- Na miejsce wysłano straż przybrzeżną i strażaków – powiedział rozmówca Reutera, który był świadkiem znalezienia ciała prezentera. Koroner przypłynął do Symi na statku straży przybrzeżnej – podała Agencja Reutera, powołując się na rozmówcę w policji. Ciało zmarłego zostanie przetransportowane na sąsiednią wyspę Rodos.

Brytyjski lekarz celebryta zaginął w środę na Symi – greckiej wyspie, należącej do archipelagu Dodekanez. Bliscy po raz ostatni widzieli go tego dnia około godziny 13.30. Mężczyzna opuścił wówczas plażę, na której wraz z nimi przebywał, i udał się na spacer w kierunku centrum wyspy – podało BBC.

Z informacji, jakie portal Enikos uzyskał od zastępcy burmistrza Symi Iliasa Chaskasa, wynikało, że tego samego popołudnia Mosley był rzekomo widziany w Pedi - miejscowości oddalonej od plaży o 1,5 kilometra. Zauważyć go tam miała jedna z mieszkanek miejscowości. Z uwagi na to akcja poszukiwawcza koncentrowała się wokół tego rejonu – informowała BBC.

Policja zebrała zapisy z okolicznych kamer monitoringu. Na jednym z nagrań miał być widoczny Mosley rozmawiający z kobietą w Pedi. "Nie wiadomo jednak, czy jest to ta sama kobieta, która zgłosiła śledczym, że widziała zaginionego 67-latka w środę po południu. Nie ma też pewności, czy uwieczniony na nagraniu mężczyzna to rzeczywiście zaginiony lekarz" – napisał wcześniej Enikos. Wątpliwości wzbudzało to, że miał on na sobie inne ubrania niż te, w których Mosleya po raz ostatni widzieli bliscy.

Portal LiFO zauważył, że Mosley mógł się po prostu przebrać, gdyż - zgodnie z jego ustaleniami - to właśnie w Pedi mieszkał podczas wakacji. Zdaniem żony poszukiwanego był to jednak inny człowiek.

Michael Mosley był znany na Wyspach Brytyjskich i poza nimi za sprawą licznych występów telewizyjnych. Jego działalność medialna koncentrowała się wokół tematyki zdrowego stylu życia i dietetyki. Występował m.in. w cyklu BBC "Trust Me, I'm a Doctor", programie "Michael Mosley: Who Made Britain Fat?" Channel 4 czy w dokumencie "Infested! Living with Parasites" w BBC Four, w ramach którego przez sześć tygodni żył z tasiemcem w jelitach.

Mosley był także felietonistą "Daily Mail" i prowadzącym podcast BBC "Just One Thing". Sławę przyniosło mu również stworzenie popularnych diet 5:2 i The Fast 800.