Przedstawiciele syryjskich Kurdów poinformowali, że siły kurdyjskie zatrzymały ofensywę Państwa Islamskiego na północy Syrii. Wcześniej pojawiły się doniesienia o atakach lotniczych na cele dżihadystów w okolicach miasta Ajn al-Arab (Kobane). Źródła w siłach bezpieczeństwa Libanu podały z kolei, że armia libańska ujęła około 450 domniemanych bojowników islamistycznych przy granicy z Syrią,
Dwaj cytowani przez Reutera przedstawiciele Kurdów powiedzieli, że siły kurdyjskie w północnej Syrii w czasie nocnych starć wokół miasta Ajn al-Arab powstrzymały natarcie sił Państwa Islamskiego. IS rozpoczęło ofensywę na terenach kurdyjskich ponad 10 dni temu, gromadząc wokół Ajn al-Arab bojowników, ciężką broń, a nawet czołgi. Z miasta i okolicznych wsi uciekło do pobliskiej Turcji ponad 100 tys. ludzi.
W środę Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że kontrolowane przez dżihadystów syryjskie terytoria przy granicy z Turcją i Irakiem były celem serii ataków lotniczych. Nalotów dokonały niezidentyfikowane samoloty i zaatakowały pozycje IS 35 km na południowy zachód od Ajn al-Arab - poinformowano. W czwartek Obserwatorium mówiło o atakach amerykańskiego lotnictwa na cele Państwa Islamskiego położone w Syrii wzdłuż Eufratu.
Sukcesy armii rządowej
Libańska telewizja Al-Manar podała tymczasem w czwartek, że syryjska armia rządowa odzyskała kontrolę nad okupowanymi przez rebeliantów terenami na północny wschód od Damaszku. Według al-Manar, stacji powiązanej z radykalną libańską partią szyicką Hezbollah, odbity przez armię rządową obszar leży wokół miasta Adra, około 40 kilometrów od stolicy Syrii. Od grudnia 2013 roku był kontrolowany przez rebeliantów; nie podano z kim związana była ta grupa. "Od rana armia kontroluje Adrę i przywróciła bezpieczeństwo" - podało cytowane przez AFP źródło w syryjskich siłach bezpieczeństwa. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka twierdzi jednak, że w czwartek rano w przemysłowej części Adry, gdzie stoją wysokie bloki mieszkalne i fabryki, wciąż trwały walki. Według Obserwatorium rebelianci wciąż kontrolują na terenie tzw. starej Adry.
Zatrzymani na granicy z Libanem
Sukces w walce z Państwem Islamskim odnotowano także w Libanie. Źródła w siłach bezpieczeństwa Libanu podały z kolei, że armia libańska ujęła około 450 domniemanych bojowników islamistycznych przy granicy z Syrią. Libańskie władze starają się nie dopuścić do tego, by dżihadyści utworzyli swą bazę w miejscowości Arsal, oddalonej o kilkanaście kilometrów na zachód od granicy z Syrią. Syryjscy rebelianci często przekraczają nieszczelną granicę libańską. W Arsal zatrzymują się na leczenie lub odpoczynek, przebywa tam również kilkadziesiąt tysięcy syryjskich uchodźców. W sierpniu doszło do walk między islamistami z Syrii a libańskim wojskiem. Podczas starć, w których zginęło kilkadziesiąt osób, bojownicy pojmali grupę żołnierzy i dotąd zabili trzech z nich. Zakłada się, że przetrzymują jeszcze kilkunastu jeńców. Przez ostatnie dwa tygodnie armia libańska aresztowała setki ludzi, głównie Syryjczyków, podejrzewanych o przynależność do ekstremistycznych ugrupowań takich jak powiązany z Al-Kaidą Front al-Nusra, który walczy w Syrii przeciw siłom reżimu Baszara el-Asada.
Autor: mtom / Źródło: PAP