Trump: USA przejmą kontrolę nad Strefą Gazy

Źródło:
PAP
Palestyńczycy wracają do Gazy. "Zniszczone domy to nie problem"
Palestyńczycy wracają do Gazy. "Zniszczone domy to nie problem"Andrzej Zaucha/Fakty TVN
wideo 2/4
Palestyńczycy wracają do Gazy. "Zniszczone domy to nie problem"Andrzej Zaucha/Fakty TVN

Prezydent USA Donald Trump po rozmowie z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu powiedział, że Stany Zjednoczone "przejmą kontrolę nad Strefą Gazy". Pytany o to, czy wyśle do Gazy amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne".

- USA przejmą Strefę Gazy. Będziemy odpowiedzialni za rozmontowanie wszystkich zagrożeń, bomb i innej broni na tym terenie, zrównamy teren z ziemią i pozbędziemy się zniszczonych budynków. Stworzymy rozwój gospodarczy, który zapewni nieograniczoną liczbę miejsc pracy i mieszkań dla mieszkańców tego obszaru - powiedział we wtorek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Dodał, że Palestyńczycy nie powinni mieszkać na tym terenie, który wiąże się dla nich tylko ze "śmiercią i zniszczeniem" i powinni zostać przesiedleni do sąsiednich krajów arabskich, które na swój koszt miałyby wybudować dla nich miejsca do zamieszkania.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Propozycja Trumpa i masa spekulacji. "Dawno nie spotkałem się z takim fake newsem"

Trump: Strefa Gazy "długoterminowo" w rękach USA

- Widzę, że przyniesie to wielką stabilność do tej części Bliskiego Wschodu - powiedział Trump. Jak stwierdził, myślał o tym od dłuższego czasu i jest to poważna propozycja.

Pytany o to, czy wyśle do Gazy amerykańskich żołnierzy, dodał, że "zrobi to, co konieczne".

Występujący obok niego Netanjahu stwierdził, że celem Izraela jest zapewnienie, by Gaza nie była rządzona przez Hamas, a "Trump wynosi tę ideę na wyższy poziom". Zaznaczył, że to jest propozycja warta poważnego rozważenia i że rozmowy na ten temat trwają.

Donald Trump rozmawiał z Benjaminem NetanjahuSHAWN THEW/PAP/EPA

Trump chce przesiedlenia Palestyńczyków ze Strefy Gazy

Amerykański prezydent podkreślił, że ma nadzieję, że "moglibyśmy stworzyć dla Palestyńczyków naprawdę miłe i dobre miejsce, z którego nie chcieliby wracać, bo do czego mieliby wracać, Strefa Gazy stała się piekłem".

Trump w ostatnich dniach kilkakrotnie wysuwał propozycje tymczasowego lub długoterminowego przeniesienia części ludności Strefy Gazy, zaznaczając, że to zrujnowane wojną terytorium nie nadaje się do życia i należy je najpierw "posprzątać". Już wcześniej wymieniał Egipt i Jordanię jako kraje, które mogłyby przyjąć mieszkańców Strefy Gazy.

Przywódcy tych państw oświadczyli, że nie zgadzają się z tym pomysłem i nie wezmą udziału w jego realizacji. Propozycję odrzucili również przedstawiciele innych państw arabskich i Autonomii Palestyńskiej.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej Trump zaznaczył jednocześnie, że nie popiera odbudowy żydowskich osiedli w Strefie Gazy.

Autorka/Autor:asty

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SHAWN THEW / POOL