- Unia Europejska, utrudniając wydawanie wiz, narusza prawo Białorusinów do przemieszczania się - oświadczył w czwartek rzecznik białoruskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Andrej Popou.
Według Popou'a Unia Europejska nieprzychylnym okiem na Białorusinów i utrudnia im otrzymywanie wiz. Popou wspomina o licznych skargach Białorusinów na "ogromne trudności ze zdobyciem wiz w wielu ambasadach państw członkowskich UE".
- Wejście do strefy Shengen szeregu państw Unii Europejskiej, uderzyło w "prostych białoruskich obywateli" - powiedział rzecznik białoruskiego MSZ - W rezultacie plany "prostych Białorusinów" dotyczące podróży i odwiedzenia Europy, czego by o tym nie mówili przedstawiciele UE, są ograniczone - dodał.
Jako "niewłaściwe" ocenił uzależnienie od kwestii politycznych ceny wiz dla Białorusinów. Według niego zapewnienia UE o gotowości współpracy z Białorusią na rzecz narodu białoruskiego "mogłyby w praktyce znaleźć jasne potwierdzenie właśnie w kwestii wizowej".
Białorusini płacą więcej
Białoruś stara się o obniżenie cen schengeńskich wiz dla swoich obywateli. Obecna cena jednorazowej wizy wynosi 60 euro i stanowi jedną trzecią średniej płacy na Białorusi. Jest też to prawie dwukrotnie wyższa cena niż w Rosji i na Ukrainie, gdzie tamtejsi obywatele płacą za wizy do krajów strefy Schengen tylko 35 euro.
Unia stawia warunki
Unia chce obniżyć ceny wiz dla Białorusinów, jednak pod warunkiem przyłączenia się do Europejskiej Polityki Sąsiedztwa.
Celem, zapoczątkowanej w 2003 roku, Europejskiej Polityki Sąsiedztwa jest wsparcie reform gospodarczych i politycznych, a także pomoc finansowa i techniczna dla sąsiadów UE. Chodzi również o otwarcie rynków, a także o dostęp do niektórych programów wspólnotowych. Istotę realizacji EPS stanowią plany narodowe, opracowane przez Unię przy udziale każdego z zainteresowanych krajów.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24