Kluczowe przejście graniczne zajęte przez talibów. Bojownicy: kontrolujemy 85 procent Afganistanu

Źródło:
BBC, Guardian, PAP

Talibowie zajęli główne przejście graniczne między Afganistanem a Iranem - donosi w piątek BBC. To kolejny sukces ugrupowania w ostatnim czasie. Bojownicy twierdzą, że kontrolują już 85 procent afgańskiego terytorium, ale brytyjski nadawca podkreśla, że nie jest w stanie zweryfikować tych informacji. Wobec wzrostu zagrożenia chińskie władze ewakuowały z Afganistanu ponad 200 swoich obywateli.

Stacja BBC donosi o nagraniu wideo, na którym widać, jak talibowie zdejmują flagę Afganistanu z dachu budynku znajdującego się przy Islam Qala - jednym z najważniejszych przejść granicznych z Iranem. Ruch handlowy przez wspomniany punkt generuje dla afgańskiego rządu około 20 milionów dolarów zysków miesięcznie - podaje brytyjska stacja.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Afgańskie władze zapewniły, że podejmowane są wysiłki, by odzyskać kontrolę nad Islam Qala. - Wszystkie afgańskie siły bezpieczeństwa, w tym jednostki straży granicznej obecne na tym obszarze, próbują odbić ten punkt - oznajmił rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych Tariq Arian. 

Talibowie: kontrolujemy 85 procent kraju

Odkąd Amerykanie rozpoczęli wycofywanie się z Afganistanu, talibowie ponownie urośli w siłę, szybko zajmując kolejne tereny na północy i zachodzie kraju, zmuszając afgańskich żołnierzy do poddania się, a cywilów do ucieczki. Przywódcy bojowników twierdzą, że przejęli już kontrolę nad 85 procentami terytorium kraju - podaje BBC, zaznaczając, że nie jest w stanie zweryfikować tych informacji. Jak pisze Guardian, delegacja talibów w Moskwie przekazała, że grupa kontroluje 250 spośród 398 dystryktów Afganistanu. Rząd w Kabulu zaprzecza tym twierdzeniom.

CZYTAJ WIĘCEJ: Atak z trzech stron, w mieście panika. Talibowie się nie zatrzymują, pierwszy raz zaatakowali stolicę prowincji Amerykańskie wojska wycofują się z Afganistanu po 20 latach walki przeciwko talibskim bojownikom. Według piątkowej zapowiedzi prezydenta USA Joe Bidena proces opuszczania kraju ma się zakończyć do 31 sierpnia. Biden nie wykluczył, że Afganistan wpadnie w ręce talibów. Jednocześnie podkreślił, że "status quo nie wchodzi w grę". - Nie wyślę kolejnego pokolenia Amerykanów na wojnę w Afganistanie - oświadczył Biden. - Nie będzie drugiego Wietnamu - podkreślił.

Chiny ewakuują obywateli z Afganistanu

W piątek państwowe chińskie media podały, że władze w Pekinie ewakuowały specjalnym lotem czarterowym 210 obywateli ChRL z Afganistanu w związku z rosnącym niebezpieczeństwem.

U 52 Chińczyków, którzy przybyli z Kabulu do Wuhanu wyczarterowanym samolotem linii Xiamen Airlines, wykryto zakażenie koronawirusem. Na pokładzie odizolowano ich od reszty pasażerów, a po wylądowaniu samolot został dwa razy zdezynfekowany – donosi dziennik "Global Times".

CZYTAJ WIĘCEJ: Talibowie w Moskwie: kraje trzecie nie muszą się martwić o bezpieczeństwo

Według Xiamen Airlines samolot miał pierwotnie wystartować 2 lipca, ale wylot opóźniono, ponieważ grupa Chińczyków nie zdołała na czas dotrzeć do Kabulu z prowincji. Ostatecznie przybył do Wuhanu w środę – wynika z informacji przedstawionych przez chińską gazetę.

Chińskie firmy inwestowały w Afganistanie w kopalnie i infrastrukturę, ale te inwestycje znajdują się w coraz większym niebezpieczeństwie, ponieważ talibowie przejmują kontrolę nad dużymi obszarami kraju i potencjalnie zagrażają Kabulowi – pisze agencja Associated Press.

Autorka/Autor:momo//rzw

Źródło: BBC, Guardian, PAP