Starcia u zachodniego wejścia do Doliny Pandższiru. Bojownicy Ahmada Masuda: odparliśmy atak talibów

Źródło:
Reuters, PAP

Oddziały talibów starły się w Dolinie Pandższiru z bojownikami Narodowego Frontu Oporu skupionego wokół Ahmada Masuda, syna zabitego w 2001 roku przywódcy mudżahedinów i Sojuszu Północnego Ahmada Szaha Masuda. Zginęło ośmiu talibów.

Od zdobycia Kabulu przez talibów w połowie sierpnia, Dolina Pandższiru pozostaje ostatnią prowincją sprzeciwiającą się ich władzy. Rzecznik Narodowego Frontu Oporu (National Resistance Front - NRF) Fahim Daszit poinformował, że do starć doszło w nocy z poniedziałku na wtorek u zachodniego wejścia do doliny. Według jego słów, które przytoczyła Agencja Reutera, talibowie mieli zaatakować pozycje zajmowane przez bojowników NRF.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24

Jak dodał, atak, którego celem było prawdopodobnie przetestowanie możliwości obronnych Narodowego Frontu Oporu, został odparty. Zginęło ośmiu talibów, a podobna liczba odniosła obrażenia. Rannych zostało dwóch obrońców Doliny Pandższiru.

Dotychczas talibowie nie odnieśli się do doniesień o nocnych starciach w Dolinie.

Syn "lwa Pandższeru" odrzuca władzę talibów

Ahmad Masud jest synem zabitego w 2001 roku słynnego przywódcy mudżahedinów i Sojuszu Północnego Ahmada Szaha Masuda, który walczył z sowiecką inwazją i postkomunistycznym rządem Mohameda Nadżibullaha, a później z talibami. Masud senior swoimi działaniami zyskał sobie przydomek Lwa Pandższiru. Jego syn wraz z bojownikami Narodowego Frontu Oporu (NRF) schronili się w trudno dostępnej, położonej na północ od Kabulu Dolinie Pandższiru, z której pochodzi. Młody lider zbrojnej opozycji antytalibskiej twierdzi, że tysiące mężczyzn dołączają do NRF w Dolinie Pandższiru, i ponawia apel do zachodnich przywódców o wsparcie.

32-letni przywódca mudżahedinów wezwał wcześniej talibów do zawarcia ugody, choć zaznaczył, że w razie potrzeby jest gotów do obrony. Islamscy fundamentaliści ściągnęli znaczące siły w pobliże górskiego wąwozu. Przed ostatnim atakiem obie strony były zaangażowane w negocjacje.

Dolina Pandższeru jest tradycyjnym bastionem mudżahedinów. Jest tam również obecny dotychczasowy pierwszy wiceprezydent Afganistanu Amrullah Saleh, który ogłosił się prezydentem po tym, jak z kraju po zajęciu Kabulu uciekł sprawujący tę funkcję Aszraf Ghani.

Autorka/Autor:ft\mtom

Źródło: Reuters, PAP