Zatrzymali sklepikarza, jego ciało znaleziono po kilku dniach. BBC: talibowie zabijają cywilów w Dolinie Pandższiru

Źródło:
BBC

Talibowie, którzy przed kilkunastoma dniami weszli do Doliny Pandższiru, oskarżani są o zamordowanie co najmniej 20 cywilów zamieszkujących ten region Afganistanu - informuje BBC. Brytyjski portal podkreślił, że dysponuje dowodami na łamanie przez talibów obietnicy powstrzymywania się od odwetu na mieszkańcach ostatniego stawiającego wobec nich opór regionu. BBC opisuje między innymi nagranie, na którym zarejestrowano egzekucję na jednej z dróg w dolinie.

Bojownicy z Narodowego Frontu Obrony (NRF) zebrani wokół Ahmada Masuda, syna słynnego dowódcy mudżahedinów Ahmada Szaha Masuda oraz żołnierze afgańskiej armii rządowej zgromadzili się w Dolinie Pandższiru, gdzie od kilku tygodni stawiają opór talibom. W pierwszym tygodniu września rzecznik talibów poinformował, że bojownicy zdobyli kontrolę nad Pandższirem, ostatnim wolnym od ich władzy regionem. Mudżahedini odrzucają jednak te twierdzenia i deklarują, że walki nadal trwają.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

BBC: talibowie zabijają cywilów w Dolinie Pandższiru

W poniedziałek BBC przekazało, że mimo odcięcia komunikacyjnego Doliny Pandższiru, dysponuje dowodami na to, że talibowie dopuszczają się w tym regionie morderstw, wbrew deklaracjom, że zaniechają odwetu na swych przeciwnikach. Według brytyjskiego portalu, z rąk bojowników miało zginąć co najmniej 20 cywilów.

Jako potwierdzenie tych doniesień BBC opisało nagranie, na którym widać talibów, którzy na piaszczystej drodze między zboczami okalającymi Dolinę Pandższiru gór dokonują egzekucji mężczyzny. Choć ofiara była ubrana w mundur, nie jest jasne, czy był to żołnierz. Stroje wojskowe są popularnym odzieniem w tym regionie, a jeden ze świadków zdarzenia twierdzi, że zabitym był cywil.

Nie zdobyli jej sowieci, talibowie próbują po raz drugi. Co wiemy o Dolinie Pandższiru?

Inną z ofiar talibów był sklepikarz i ojciec dwójki dzieci Abdul Sami. Lokalne źródła brytyjskiego portalu twierdzą, że mężczyzna nie ewakuował się, gdy postępowała ofensywa talibów. Tłumaczył im później, że jest "jedynie właścicielem sklepu i nie ma nic wspólnego z wojną". Mimo to, mężczyzna został aresztowany i oskarżony o sprzedaż kart SIM bojownikom NRF. Kilka dni później ciało Samiego porzucono niedaleko jego domu. Według świadków zwłoki nosiły ślady tortur.

Mieszkańcy opuszczają Pandższir

Gdy bojownicy wkroczyli do Doliny Pandższiru, zachęcali mieszkańców, by powrócili do swych codziennych aktywności. - Jeżeli są sklepikarzami, mogą wrócić do swych sklepów. Jeżeli są rolnikami, mogą iść na farmy. Jesteśmy tu, by ich chronić. By chronić ich życie i ich rodziny - przekonywał rzecznik talibów Malavi Abdullah Rahamani.

Mimo to - podkreślił brytyjski portal - zatłoczone niegdyś targowiska opustoszały, a mieszkańcy starają się opuścić Pandższir. Pojawiają się doniesienia o brakach żywności oraz leków.

Autorka/Autor:ft\mtom

Źródło: BBC