Już wiszą dekoracje, to będzie niezwykle bajkowe. Są przepiękne kolorowe sople. Będzie również specjalny namiot medyczny, gdzie będzie można sobie zbadać poziom cukru - relacjonował w rozmowie z TVN24 przygotowania do 25. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak. - Słońce nad Orkiestrą nie zajdzie (...) zawsze, gdzie ktoś kończy grać, ktoś zaczyna - dodał.
Już tylko godziny dzielą nas od 25. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W niedzielę na ulice miast wyjdzie 120 tys. wolontariuszy. Każdy będzie mógł pomóc dzieciom i osobom starszym. Główna impreza odbędzie się w niedzielę na placu Defilad. Jednak mózgiem całego przedsięwzięcia jest siedziba WOŚP na ulicy Dominikańskiej w Warszawie, gdzie Jerzy Owsiak opowiadał o przygotowaniach do Finału.
Jak powiedział, każdy, kto przyjdzie, będzie mógł poczuć ciepło "niemalże rodzinne". - W głównym studiu już wiszą dekoracje i to będzie niezwykle bajkowe. Są przepiękne kolorowe sople, wszystko się montuje - relacjonował Owsiak.
Namiot medyczny
Zaznaczył, że będzie również namiot specjalny, medyczny, w którym będzie można zbadać sobie m.in. poziom cukru. - Tam będzie bardzo wielu lekarzy, którzy będą robili różne badania, będą diabetolodzy - mówił.
Jak wyjaśnił, do namiotu medycznego już zwożony jest sprzęt. - Będziemy chcieli pokazać cząstkę tego sprzętu. Nie jesteśmy w stanie, nawet po jednej sztuce tego, co kupiliśmy, pokazać - opowiadał. Tłumaczył, że są to m.in. inkubatory czy rezonanse magnetyczne. - Będziemy państwu pokazywali, co przez te 25 lat trafiło do polskich szpitali - dodawał.
Wyjaśnił, że mnóstwo ludzi jest zaangażowanych w przygotowania. Jak opisywał, będzie wykładzina szara, zielona, czyli "warunki będą naprawdę domowe".
Start w niedzielę
- Instaluje się również wielki diabelski młyn, w sobotę będzie już można przyjść z rodzinami i spędzić tam czas na różnych aktywnościach - powiedział Owsiak.
Jak dodawał, w niedzielę o godz. 8.30 rusza 25. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Słońce nad Orkiestrą nie zajdzie, bo zaczynamy w Australii, następnie Nowa Zelandia, Indonezja, Japonia, Chiny, cała Europa, Stany Zjednoczone, Kanada, więc zawsze gdzieś ktoś kończy grać, ktoś zaczyna - mówił.
Jerzy Owsiak podkreślał, że będzie mowa także o programach medycznych i o hospicjach.
Podziękował także wszystkim seniorom. - Całe grupy seniorów zgłaszają się do nas, że będą na pewno, że będą z nami grali, jest to także bardzo budujące - zaznaczył.
- Jesteśmy w blokach startowych - podsumował.
Autor: kb/ib / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24