PZPN zapewnił piłkarzom reprezentacji najlepsze warunki, teraz czeka na owoce. - Mają dosłownie wszystko. Hotele, lekarzy... - wymieniał na antenie TVN24 prezes Grzegorz Lato. Wytypował wyniki meczów Polski z Grecją i Rosją, ale mistrzów Europy nie chciał jednak wskazać. - Gdybym wiedział, to bym się zakładał - skwitował.
- Z Grecją 2:1, z Rosją 0:0 - prognozował szef PZPN. Rezultatu meczu z Czechami nie wytypował. Być może jest przekonany, że ostatni mecz grupowy Polaków będzie o przysłowiową pietruszkę.
Wyjście z grupy to cel minimum Laty. Bo Polacy - tłumaczył - mają za sobą nie tylko kibiców.
- Mamy parę asów z rękawa. Do tego są dobrani odpowiednio zawodnicy. Jest plejada młodych zawodników - wymieniał Lato.
Idealne warunki
Do tego, przekonywał prezes PZPN, reprezentacja ma zapewnione doskonałe warunki. Idealne, jak zapewnił Lato.
- Mają dosłownie wszystko. Hotele, lekarzy, psychologa, masażystów, specjalnie sprowadzonych z USA trenerów od przygotowania fizycznego. Dosłownie wszystko - mówił.
Kadrowicze również mają zapewnione sowite premie. - To ogromne pieniądze - przypomniał Lato.
Bez "ćwierkania"
Jak zapewnił, aby piłkarze byli w stu procentach skoncentrowani na swoich obowiązkach, w czasie Euro nie będą mogli komunikować się za pośrednictwem różnych serwisów społecznościowych. Inaczej niż np. obrońcy tytułu Hiszpanie.
- Powinno być to wyłączone. Oni mają skupić się na treningu i koncentracji na najbliższym meczu - zapowiedział wprowadzenie zakazu szef PZPN.
Przyszłość Smudy po Euro
O przyszłości Franciszka Smudy nie chciał się wypowiadać.
O ewentualnym nowym kontrakcie (dotychczasowa umowa kończy się w sierpniu) z "Franzem" ma rozmawiać po Euro.
Autor: twis/k / Źródło: tvn24