Treningi na Stade Velodrome w Marsylii znów przeniesione. Polscy piłkarze, którzy w środę udadzą się do tego miasta na ćwierćfinał Euro z Portugalią, będą zmuszeni odbyć zajęcia gdzie indziej. Powodem jest obawa o stan murawy na drugim największym obiekcie we Francji.
To scenariusz, który Polacy (a także inne zespoły) już przerabiali w Marsylii w trakcie mistrzostw. Dzień przed ostatnim meczem grupowym - z Ukrainą - trenowali w ośrodku szkoleniowym znanym pod nazwą La Commanderie (obecnie Le Centre Robert Louis-Dreyfus). Murawa na Stade Velodrome od wielu dni nie wygląda bowiem najlepiej.
Na boisku treningowym
- Właśnie dostałem informację, że nasze środowe zajęcia odbędą się na boisku treningowym Olympique Marsylia. Nawierzchnia na Stade Velodrome, gdzie zagramy z Portugalią, będzie oszczędzana - powiedział rzecznik prasowy reprezentacji Jakub Kwiatkowski. Kadra Adama Nawałki we wtorkowe południe przeprowadziła trening w La Baule, a środę rano wyjedzie do pobliskiego Saint-Nazaire, skąd około godz. 11 poleci czarterem do Marsylii. W 1/8 finału Polacy wygrali ze Szwajcarią po rzutach karnych. Portugalczycy wyeliminowali po dogrywce Chorwatów (1:0).
Obiekt w Marsylii na razie jest dla ekipy Nawałki szczęśliwy. Wygrała tu 1:0 z Ukrainą. Na czwartkowy mecz wciąż można kupić bilety.
Autor: ks/twis / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP