|

Zmęczony Lewandowski, kadra bez kapitana. "Może wysyła sygnał" 

Robert Lewandowski nie zagra w czerwcowych meczach kadry
Robert Lewandowski nie zagra w czerwcowych meczach kadry
Źródło: PAP/Leszek Szymański
Piłkarska reprezentacja Polski w nadchodzących meczach musi sobie radzić bez Roberta Lewandowskiego. Kapitan wyjaśnił, że jest zmęczony po klubowym sezonie. Selekcjoner Michał Probierz publicznie wyraził zrozumienie, kibice i eksperci są jednak podzieleni. Decyzję Lewandowskiego dla TVN24+ komentują byli kadrowicze. Artykuł dostępny w subskrypcji

W piątek na Stadionie Śląskim formę Polaków sprawdzi w sparingu Mołdawia. Rywal słabiutki, sklasyfikowany na 154. pozycji w rankingu FIFA (Polska jest 34.), choć - pamiętając kompromitującą porażkę drużyny prowadzonej przez Fernando Santosa w ostatnich eliminacjach mistrzostw Europy - lekceważyć go nie można.  

Cztery dni później Biało-Czerwonych czeka wyzwanie dużo ważniejsze. W Helsinkach zmierzą się z Finlandią w ramach kwalifikacji do przyszłorocznego mundialu. Po dwóch marcowych meczach Polska lideruje w tabeli grupy G (sześć punktów za zwycięstwa nad Litwą i Maltą). Finlandia jest druga (cztery punkty), ale do gry nie wkroczyła jeszcze Holandia - faworyt i teoretycznie najsilniejszy zespół w stawce. Dlatego wynik nadchodzącego starcia może być kluczowy dla losów Polaków i Finów, celujących w pozycję wicelidera, która da możliwość dalszej walki w barażach (tylko zwycięzca grupy jest pewny biletu do USA, Kanady i Meksyku). 

Lewandowski: organizm daje sygnał 

Wiadomo, że kadra Probierza będzie musiała radzić sobie bez Lewandowskiego. Kapitan nie bierze udziału w trwającym od poniedziałku zgrupowaniu w Katowicach. Swoją nieobecność zapowiedział kilka dni wcześniej za pośrednictwem mediów społecznościowych. 

"Drodzy kibice, biorąc pod uwagę okoliczności oraz natężenie sezonu klubowego, wspólnie z trenerem zdecydowaliśmy, że tym razem nie wezmę udziału w czerwcowym zgrupowaniu Reprezentacji Polski. Gra w biało-czerwonych barwach zawsze była dla mnie spełnieniem marzeń, ale czasem organizm daje sygnał, że trzeba na chwilę odetchnąć. Trzymam mocno kciuki za chłopaków i wierzę, że przed nami jeszcze wiele pięknych chwil oraz celów do zrealizowania. Do zobaczenia niedługo!" - napisał 26 maja.  

Lewandowski osobiście poinformował, że nie przyjedzie na zgrupowanie
Lewandowski osobiście poinformował, że nie przyjedzie na zgrupowanie
Źródło: www.instagram.com/stories/_rl9

Poprzedniego dnia skończył udany sezon w klubie. Przeciwko Athleticowi Bilbao wbił 26. i 27. gola w lidze (licząc wszystkie rozgrywki uzbierał 42 bramki). Barcelona zdobyła trzy trofea - mistrzostwo kraju, Puchar Króla i Superpuchar Hiszpanii. Nie udało się wygrać Ligi Mistrzów. W półfinale po pasjonujących bojach lepszy o jedną bramkę okazał się Inter. 

Być może bramkowy dorobek Lewandowskiego byłby okazalszy, ale na przełomie kwietnia i maja dokuczał mu uraz mięśniowy. Opuścił cztery spotkania, między innymi finał krajowego pucharu przeciwko Realowi Madryt czy pierwszy mecz LM z Interem. 

Probierz o decyzji Lewandowskiego: trzeba go szanować 

PZPN ponoć wiedział o planach Lewandowskiego. Probierz podczas poniedziałkowej konferencji prasowej dyplomatycznie przyznał, że rozumie decyzję piłkarza, który 21 sierpnia skończy 37 lat. 

- Cristiano Ronaldo czy Zlatan Ibrahimović w najlepszym okresie, po rozmowach z trenerami, też mieli takie momenty, gdy mogli odpocząć. Pamiętajmy, że Robert rozegrał prawie cztery tysiące minut w sezonie. To normalna kolej rzeczy. On ma też swoje lata, trzeba go szanować. Dla mnie, jako trenera, to zrozumiałe, że należy patrzeć na dobro zawodnika, ale też dobro reprezentacji. Zagramy teraz bez Roberta i zrobimy wszystko, bo inni piłkarze są gotowi, żeby oba mecze wygrać - oświadczył selekcjoner. 

Czy przekonał kibiców i ekspertów, których temat nieobecności Lewandowskiego podzielił? Nie brakuje głosów wyrozumiałości, ale też krytyki, czasem bardzo ostrej pod adresem kapitana.  

Czytaj także: