IPN kontra IPNU. Odpowiedź z Polski po słowach z Ukrainy

Źródło:
PAP, IPN
Andrzej Duda o ekshumacji szczątków polskich ofiar na Wołyniu
Andrzej Duda o ekshumacji szczątków polskich ofiar na Wołyniu
wideo 2/8
Andrzej Duda o ekshumacji szczątków polskich ofiar na Wołyniu

"Słowa Pana Drobowycza są manipulacją i dezinformują opinię publiczną" - czytamy w komunikacie Instytutu Pamięci Narodowej (IPN). Wcześniej szef IPNU Anton Drobowycz oświadczył, że polski odpowiednik od września nie przekazał Ukrainie listy miejsc, w których mają być poszukiwane szczątki ofiar między innymi zbrodni wołyńskiej. Polski instytut wskazuje, że opisał je dokładnie i - ze względu na specyfikę ukraińskiego prawa - robi to co roku od nowa. Drobowycz kilka godzin później przekazał, że poszukiwania polskich grobów w Ukrainie i ekshumacje mogą zostać przeprowadzone w 2025 i 2026 roku, "jeśli będzie dobra wola".

W czwartek szef IPNU w rozmowie z agencją Interfax-Ukraina oświadczył, że polski IPN od września nie odpowiedział na jego prośbę o przekazanie listy miejsc, w których mają być prowadzone poszukiwania ofiar. - We wrześniu zwróciliśmy się do Instytutu Pamięci Narodowej z prośbą o dostarczenie nam listy i szczegółów dotyczących miejsc, w których (strona polska - red.) chce przeprowadzić prace. Jak dotąd nie ma odpowiedzi - stwierdził.

IPN o "dezinformacji" szefa IPNU

"Słowa Pana Drobowycza są manipulacją i dezinformują opinię publiczną. Szkodzą polsko-ukraińskiej współpracy w zakresie upamiętnienia Ofiar Zbrodni Wołyńskiej" - czytamy w czwartkowym komunikacie prasowym IPN, który pojawił się w odpowiedzi na słowa szefa IPNU.

W oświadczeniu przypomniano o tym, że "w ramach dotychczasowej korespondencji ze stroną ukraińską, w tym z Ministerstwem Kultury Ukrainy, złożono 9 wniosków głównych i kilkadziesiąt szczegółowych" w sprawie. Podkreślono, że w każdym z nich podano dokładne lokalizacje planowanych prac poszukiwawczych.

Do oświadczenia dołączono też wcześniejsze - z 18 września tego roku - w którym pojawiły się bardziej szczegółowe informacje.

"W latach 2017-2024 IPN wystosował do organów ukraińskiej administracji 9 oficjalnych wniosków ogólnych, które obejmowały uzgodnienie możliwości prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych łącznie w 65 lokalizacjach (miejsca powtarzały się w związku z koniecznością ponawiania wniosków). Liczba ta nie obejmuje szeregu wniosków administracyjnych o zezwolenie na prowadzenie prac archeologicznych i ekshumacyjnych składanych w tym czasie przez ukraińskiego partnera IPN do właściwych organów ukraińskiej administracji" - czytamy w informacji z września.

"Ze względu na skomplikowaną procedurę wnioskowania i specyfikę procedowania przez stronę ukraińską wniosków IPN o zgodę na prowadzenie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych , nie sposób przedstawić ogólnej liczby wniosków i ich statusu, bez informacji uzupełniającej. Należy mieć na uwadze, że wnioski są składane na okres jednego roku, stąd brak rozpatrzenia wniosku w danym roku kalendarzowym skutkuje koniecznością ponowienia wniosku w roku następnym" - zaznaczył wtedy IPN.

Znicz pod Pomnikiem Rzezi Wołyńskiej na skwerze Wołyńskim w WarszawiePAP/Paweł Supernak

"Niestety, pan Drobowycz pomija te istotne kwestie w swojej wypowiedzi. Warto podkreślić, że ukraiński IPN nie jest stroną postępowań o wyrażenie zgody na podjęcie prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych" - zaznaczono dalej w czwartkowym komunikacie polskiego instytutu. Podkreślono również, że dotychczasowe wnioski "uważamy za aktualne i wiążące dla strony ukraińskiej".

"Słowa Antona Drobowycza odczytujemy jako próbę zablokowania uzgodnionego między władzami Polski i Ukrainy procesu poszukiwań Ofiar Zbrodni Wołyńskiej" - czytamy też w komunikacie IPN. Instytut podkreśla, że strona polska działa zgodnie z ukraińskim prawem.

"Ze względu na wagę sprawy i naszą determinację, by godnie pochować Polaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów, Instytut Pamięci Narodowej przygotowuje odpowiedź, która niebawem trafi do ukraińskiego Instytutu. Nie zmienia to faktu, że wnioski dotychczas złożone uważamy za aktualne i wiążące dla strony ukraińskiej" - napisał na koniec IPN.

CZYTAJ TEŻ: Szefowie polskiej i ukraińskiej dyplomacji o ekshumacjach. "Nie ma żadnych przeszkód" >>>

Drobowycz: jeśli będzie dobra wola, ekshumacje możliwe w 2025 i 2026 roku

Później w czwartek szef Instytutu Pamięci Narodowej Ukrainy powiedział, że poszukiwania polskich grobów w Ukrainie i ekshumacje mogą zostać przeprowadzone w latach 2025-2026. Jak dodał, nowe wnioski strony polskiej o takie działania dotyczą m.in. wsi Ugły w obecnym obwodzie rówieńskim i wsi Puźniki w obwodzie tarnopolskim. W obu przypadkach wymagane są prace poszukiwawcze, a jeśli zostaną tam znalezione ludzkie szczątki i zostanie podjęta decyzja o ekshumacji, może ona zostać przeprowadzona w 2025 roku.

Przypomniał, że operacje poszukiwawcze są sezonowe, a wykopaliska prowadzone zimą mogą uszkodzić szczątki. - Jeśli mówimy o starszych wnioskach strony polskiej, to mamy pismo z 2019 r. od poprzedniego szefa Instytutu Pamięci Narodowej (Jarosława Szarka - red.), a w nim jest lista czterech-pięciu miejsc, w których potrzebne są ekshumacje. Również w tych miejscach co do zasady w przyszłym roku można je rozpocząć, a w latach 2025-2026 można je zakończyć, jeśli będzie dobra wola - ocenił Drobowycz.

Wcześniej agencja Interfax-Ukraina napisała, że szef ukraińskiego IPN "skarżył się, że teraz trudno będzie odróżnić wypowiedzi urzędnika IPN od kandydata na prezydenta". Odniósł się tym do wysunięcia przez Prawo i Sprawiedliwość kandydatury szefa IPN Karola Nawrockiego na urząd głowy państwa.

Spór trwający od 2017 roku

We wtorek Ukraina potwierdziła, że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na jej terytorium. Decyzja o zniesieniu obowiązującego od 2017 roku moratorium na poszukiwania i ekshumacje szczątków polskich ofiar zbrodni wołyńskiej została ogłoszona podczas wspólnej konferencji prasowej ministrów spraw zagranicznych Polski i Ukrainy, Radosława Sikorskiego i Andrija Sybihy.

Między Warszawą i Kijowem od wiosny 2017 roku trwa spór wokół zakazu poszukiwań i ekshumacji na terytorium Ukrainy, wprowadzonego przez ukraiński IPN (IPNU). Zakaz został wydany po zdemontowaniu pomnika UPA w Hruszowicach w kwietniu tego samego roku.

Szefowie polskiej i ukraińskiej dyplomacji o ekshumacjach. "Nie ma żadnych przeszkód"
Szefowie polskiej i ukraińskiej dyplomacji o ekshumacjach. "Nie ma żadnych przeszkód"TVN24

Polskę i Ukrainę od wielu lat różni pamięć o roli Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, która w latach 1943-45 dopuściła się ludobójczej czystki etnicznej na około 100 tysiącach polskich mężczyzn, kobiet i dzieci. Dla polskiej strony była to godna potępienia zbrodnia ludobójstwa (masowa i zorganizowana). Dla ukraińskiej był to efekt symetrycznego konfliktu zbrojnego, za który odpowiedzialne były obie strony. Dodatkowo Ukraińcy chcą postrzegać OUN i UPA wyłącznie jako organizacje antysowieckie (ze względu na ich powojenny ruch oporu wobec ZSRS), a nie antypolskie.

W latach 2017-24 IPN wystosował do organów ukraińskiej administracji dziewięć oficjalnych wniosków ogólnych, które obejmowały uzgodnienie możliwości prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych łącznie w 65 lokalizacjach (miejsca powtarzały się w związku z koniecznością ponawiania wniosków). Część z nich została rozpatrzona pozytywnie i przeprowadzone zostały prace. W innych miejscach nie wyrażono zgody na prace, a niektóre wnioski pozostały bez odpowiedzi.

Autorka/Autor:mw/adso

Źródło: PAP, IPN

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki odwiedził w sobotę Lądek-Zdrój. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta krytykował rządzących, mówił o potrzebie solidarności z powodzianami i - jak widać na zdjęciach opublikowanych przez szefa jego sztabu wyborczego - nosił worki. Podczas porannego spotkania z mediami przedstawił swojego syna.

Wstał o pierwszej, nosił worki, przedstawił syna. Karol Nawrocki na terenach popowodziowych

Wstał o pierwszej, nosił worki, przedstawił syna. Karol Nawrocki na terenach popowodziowych

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Komosa, który oskarżył Jarosława Kaczyńskiego o naruszenie nietykalności cielesnej, ma propozycje pojednawcze wobec prezesa PiS - poinformował mecenas Jerzy Jurek, pełnomocnik aktywisty, którego wniosek o uchylenie immunitetu Kaczyńskiemu poparł w piątek Sejm.

Aktywista "ma propozycje pojednawcze wobec prezesa PiS"

Aktywista "ma propozycje pojednawcze wobec prezesa PiS"

Źródło:
PAP

W wyniku eksplozji i pożaru doszło do częściowego zawalenia się trzykondygnacyjnego budynku mieszkalnego w Hadze - poinformowały miejscowe władze. Trwa przeszukiwanie gruzów w poszukiwaniu ocalałych.

Uwięzieni pod gruzami po eksplozji w budynku mieszkalnym

Uwięzieni pod gruzami po eksplozji w budynku mieszkalnym

Źródło:
PAP, AFP, NL Times

Popioły ze spalania węgla mogą zawierać duże ilości pierwiastków ziem rzadkich. Najnowsze badania pokazują, że w składowanych w Stanach Zjednoczonych odpadach zamknięte są metale o wartości 8,4 miliarda dolarów. Wyzwaniem może być jednak ich odzyskanie.

"Są tego ogromne ilości". Odpady warte miliardy dolarów

"Są tego ogromne ilości". Odpady warte miliardy dolarów

Źródło:
CNN, University of Texas

Burza Darragh przemieszcza się nad zachodnią Europą. W Walii i części Anglii obowiązuje najwyższy stopień ostrzeżeń meteorologicznych - podmuchy wiatru mają osiągać prędkość powyżej 145 kilometrów na godzinę. Na wichury przygotowuje się również północna Francja.

Czerwony alert w Wielkiej Brytanii, wstrzymane pociągi we Francji. Darragh szaleje

Czerwony alert w Wielkiej Brytanii, wstrzymane pociągi we Francji. Darragh szaleje

Źródło:
Met Office, BBC, RTE, cnews.fr

Pies Nico, pełniący służbę w policji, doprowadził funkcjonariuszy do podejrzanej o włamanie kobiety. Z kolei dzięki profilowaniu DNA udało się ją powiązać z innym przestępstwem. Zatrzymany został również jej wspólnik.

Policjantów do kobiety doprowadził pies, a pogrążył ją test DNA

Policjantów do kobiety doprowadził pies, a pogrążył ją test DNA

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Święczkowski czy Sochański? Jeden z nich będzie następcą Juli Przyłębskiej na stanowisku prezesa Trybunału Konstytucyjnego. Prawnicy przypominają, że wyboru dokonano głosami sędziów dublerów, więc jest to decyzja wadliwa prawnie. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Święczkowski i Sochański kandydatami na prezesa TK. "Przyłębska zrezygnowała na rzecz Przyłębskiej"

Święczkowski i Sochański kandydatami na prezesa TK. "Przyłębska zrezygnowała na rzecz Przyłębskiej"

Źródło:
TVN24

Diego Marin Buitrago, pseudonim "Papa Smerf", jeden z najbardziej poszukiwanych kolumbijskich przemytników, został aresztowany w Portugalii. 62-latek jest podejrzany o kierowanie siecią dostarczającą na kolumbijski rynek podrabiane towary z Chin.

"Papa Smerf" w rękach policji

"Papa Smerf" w rękach policji

Źródło:
PAP, Portugal News Today

W piątek wieczorem doszło do bójki pomiędzy dwoma mężczyznami w Grodzisku Mazowieckim. Jeden z nich został raniony nożem, zmarł w szpitalu - ustalił reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz. Policja potwierdziła, że doszło do ataku z użyciem ostrego narzędzia, który zakończył się tragedią. Zatrzymano dwie osoby.

Bójka z użyciem noża, nie żyje mężczyzna. Policja zatrzymała dwie osoby

Bójka z użyciem noża, nie żyje mężczyzna. Policja zatrzymała dwie osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Nadchodzące dni przyniosą powrót zimowych zagrożeń - miejscami intensywnie dosypie śniegu, a drogi skuje lód. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Powrócą intensywne opady śniegu i szklanka na drogach

Powrócą intensywne opady śniegu i szklanka na drogach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent elekt Donald Trump przyleciał w sobotę do Paryża, gdzie wieczorem weźmie udział w uroczystości ponownego otwarcia katedry Notre Dame po jej odbudowie po pożarze w 2019 roku - podała agencja AFP. To pierwsza podróż zagraniczna Trumpa od jego zwycięstwa w listopadowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.

Donald Trump wylądował w Paryżu. Weźmie udział w uroczystym otwarciu Notre Dame

Donald Trump wylądował w Paryżu. Weźmie udział w uroczystym otwarciu Notre Dame

Źródło:
PAP

Na pewno będzie atakowany i wszystkie kwestie dotyczące jego życia rysu będą wyświetlane. Dobrze, że to wypłynęło. Obywatele będą mogli ocenić - powiedział w "Jeden na jeden" Jacek Czaputowicz. Były szef MSZ w TVN24 komentował raport w sprawie związków Karola Nawrockiego ze środowiskiem przestępczym i nazistowskim.

Raport w sprawie Nawrockiego. Czaputowicz: Dobrze, że to wypłynęło. Obywatele będą mogli ocenić

Raport w sprawie Nawrockiego. Czaputowicz: Dobrze, że to wypłynęło. Obywatele będą mogli ocenić

Źródło:
TVN24

- Dopóki nie zatrzymacie tej brutalnej wojny, nie powinniście tu być - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski do swojego rosyjskiego odpowiednika podczas obrad Rady Ministerialnej OBWE na Malcie. Do tych słów odniósł się gospodarz spotkania, szef MSZ Malty Ian Borg.

"Nie powinniście tu być". Na apel Sikorskiego odpowiedział gospodarz obrad

"Nie powinniście tu być". Na apel Sikorskiego odpowiedział gospodarz obrad

Źródło:
TVN24, PAP

Jarosław Kaczyński został pozbawiony immunitetu. Może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej w sprawie o pobicie. Dziennikarze na korytarzu sejmowym zapytali go o to, w jaki sposób Zbigniew Komosa go zaatakował. Wywiązała się dyskusja. - Jak macie w ogóle czelność ze mną w ten sposób rozmawiać? Szczególnie pani. Zapamiętamy to - powiedział dziennikarzom.

Prezes PiS ostrzegł dziennikarkę, że ją zapamięta. "Jak macie w ogóle czelność ze mną w ten sposób rozmawiać?"

Prezes PiS ostrzegł dziennikarkę, że ją zapamięta. "Jak macie w ogóle czelność ze mną w ten sposób rozmawiać?"

Źródło:
Fakty TVN
Wywracają stolik dzięki social mediom. Jesteście gotowi na politykę w czasach TikToka?

Wywracają stolik dzięki social mediom. Jesteście gotowi na politykę w czasach TikToka?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Od ponad 40 lat mieszkańcy Kowalewa Pomorskiego, małego miasteczka pod Toruniem, czekają na obwodnicę. I za kilka lat ma ona być gotowa. Tyle że w takim wariancie, który wielu mieszkańców nie zadowala. Twierdzą, że większość tranzytu i tak będzie musiała iść przez centrum ich miasta. Urzędnicy mówią wprost: tak będzie taniej. Choć inwestycja i tak opiewa na 350 milionów złotych.

Smród spalin pod oknami, ciągły hałas i obawa o życie. "Mury siadają, wszystko się trzęsie"

Smród spalin pod oknami, ciągły hałas i obawa o życie. "Mury siadają, wszystko się trzęsie"

Źródło:
tvn24.pl

53-letni Mirosław Kurkowski od 3 grudnia nie nawiązał kontaktu z rodziną. Zaginiony jest profesorem jednej z warszawskich uczelni wyższych. - Zostawił w domu laptop i książki, zjadł coś, a także napisał kartkę z informacją, że wychodzi "na miasto" - mówi żona zaginionego. Trwają poszukiwania.

Zaginął profesor warszawskiej wyższej uczelni. Poszukiwania Mirosława Kurkowskiego

Zaginął profesor warszawskiej wyższej uczelni. Poszukiwania Mirosława Kurkowskiego

Źródło:
PAP

Prokuratura złożyła do sądu wniosek o umorzenie sprawy napaści na ulicy Grójeckiej. Ninę zaczepił natarczywy mężczyzna bez koszulki. Chciał, by z nim poszła. Stanowczo odmówiła, wtedy agresor podniósł ją i ciągnął za nogi. Odpuścił, bo zaczęła krzyczeć, zareagowali też ochroniarze z pobliskiego budynku. Kluczowa w sprawie była opinia biegłych psychiatrów.

Nad ranem zaatakował kobietę, ciągnął ją za nogi. Decyzja prokuratury

Nad ranem zaatakował kobietę, ciągnął ją za nogi. Decyzja prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot rozbita została wielka kumulacja. Dwóch graczy z Niemiec wygrało po 60 milionów euro. W Polsce najwyższa była wygrana trzeciego stopnia w wysokości ponad 2 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 6 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rozbita. Dwie ogromne wygrane

Kumulacja w Eurojackpot rozbita. Dwie ogromne wygrane

Źródło:
tvn24.pl

Dwaj mężczyźni w wieku 49 i 31 lat podejrzani są o uprowadzenie na jednej z ulic w Ostródzie (woj. warmińsko-mazurskie) 33-letniej kobiety. Policja dostała zgłoszenie, że sprawcy wciągnęli ją do samochodu i odjechali. Na pomoc ruszyli wszyscy policjanci tamtejszej komendy. Jeden z patroli zatrzymał auto, w którym byli podejrzani oraz uprowadzona kobieta.  

Mieli wciągnąć ją na ulicy do auta i odjechać. Na nogi została postawiona cała komenda policji

Mieli wciągnąć ją na ulicy do auta i odjechać. Na nogi została postawiona cała komenda policji

Źródło:
tvn24.pl

Niedźwiedź polarny zaatakował małżeństwo z Kanady. Do zdarzenia doszło w mieście Fort Severn w prowincji Ontario. Mężczyzna wskoczył na zwierzę, aby ochronić żonę przed atakiem i sam został ranny. Jak podała miejscowa policja, odniósł poważne obrażenia.

Skoczył na niedźwiedzia, aby uratować żonę przed atakiem

Skoczył na niedźwiedzia, aby uratować żonę przed atakiem

Źródło:
CNN, CTV News, tvnmeteo.pl

Chiny przyznały 33 afrykańskim krajom bezcłowy dostęp do swojego rynku. To już kolejny wsparcie dla tamtejszej gospodarki, po zobowiązaniu się przez Chiny we wrześniu tego roku do zainwestowania 51 miliardów dolarów na kontynencie. Eksperci zwracają jednak uwagę, że poprzednie umowy handlowe między Chinami a Afryką faworyzowały azjatycką potęgę gospodarczą bardziej niż kraje afrykańskie.

Zyskali dostęp do chińskiego rynku bez ceł. "To nic innego, jak rozszerzanie swoich wpływów"

Zyskali dostęp do chińskiego rynku bez ceł. "To nic innego, jak rozszerzanie swoich wpływów"

Źródło:
PAP

Organizacje charytatywne zwracają uwagę na skalę skrajnego ubóstwa w Polsce. Joanna Sadzik, prezeska zarządu Stowarzyszenia Wiosna i organizatora akcji Szlachetna Paczka, w "Tak jest" w TVN24 podkreśliła, że jeszcze nigdy nie było tak wiele rodzin oczekujących na pomoc. Marcin Majewski z Caritas Polska przypomniał, że w ten weekend organizacja prowadzi zbiórkę żywności w ramach akcji "Tak. Pomagam!".

"Pierwszy raz tych rodzin, które są do wybrania, jest tak dużo"

"Pierwszy raz tych rodzin, które są do wybrania, jest tak dużo"

Źródło:
TVN24

Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy, stwierdziła, że wygaszenie kadencji wszystkich obecnych sędziów polskiego Trybunału Konstytucyjnego byłoby niezgodne ze standardami, a więc niedopuszczalne. Uwagi i zalecenia Komisji opisał wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.

Komisja Wenecka zabrała głos w sprawie polskich sędziów

Komisja Wenecka zabrała głos w sprawie polskich sędziów

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk napisał na platformie X, że według niego "ludzie władzy powinni szczególnie przestrzegać prawa i odpowiadać za każde jego naruszenie". Zaznaczał, że dotyczy to "nawet prezesa".

Tusk: niedobrze mi się robi

Tusk: niedobrze mi się robi

Źródło:
tvn24.pl

Sejm uchylił Jarosławowi Kaczyńskiemu immunitet w sprawie oskarżenia go o pobicie aktywisty, ale nie w sprawie zniszczenia wieńca w trakcie miesięcznicy smoleńskiej. W tym drugim przypadku przeciw uchyleniu głosowali też, poza PiS-em, między innymi przedstawiciele Konfederacji i większość członków klubów PSL i Polski 2050.

Kto jak głosował w sprawie immunitetu Kaczyńskiego

Kto jak głosował w sprawie immunitetu Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Jerzy Owsiak zwrócił się w mediach społecznościowych z "gorącą prośbą" do osób związanych z onkologią i hematologią dziecięcą, aby nie mieli wobec posła PiS Jana Kanthaka "nawet jednego grama złości, niechęci". Szef WOŚP zareagował w ten sposób na nagranie, na którym Kanthak wylewa kawę ze stacji Orlenu w związku z zapowiedzą koncernu, że weźmie on udział w najbliższym finale WOŚP.

Jerzy Owsiak z "gorącą prośbą": kiedy zgłosi się do Was ten Pan...

Jerzy Owsiak z "gorącą prośbą": kiedy zgłosi się do Was ten Pan...

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pięcioletni chłopiec uratował życie swojemu ojcu, zawiadamiając sąsiadów, gdy mężczyzna stracił przytomność. O interwencji poinformowały czeskie służby, chwaląc refleks pięciolatka i organizując specjalnie dla niego wyjątkowe wydarzenie.

Pięciolatek uratował życie swojemu ojcu. "Zareagował natychmiastowo"

Pięciolatek uratował życie swojemu ojcu. "Zareagował natychmiastowo"

Źródło:
tvn24.pl

Znamy już nominacje we wszystkich kategoriach konkursu Grand Press. Wyróżnionych zostało aż szesnaście materiałów autorstwa dziennikarzy TVN, TVN24 i tvn24.pl. Robert Zieliński z portalu tvn24.pl otrzymał trzy nominacje w dwóch kategoriach.

Nasi dziennikarze z nominacjami do Grand Press 2024

Nasi dziennikarze z nominacjami do Grand Press 2024

Aktualizacja:
Źródło:
Grand Press

Przed nami święta - czas spotkań z rodziną, zadumy rozmyślań i jedzenia. Trudno w to uwierzyć, ale ponad 80 procent Polaków wyrzuca jedzenie świąteczne. Tylko w Wigilię marnujemy rekordowe dziewięć tysięcy ton jedzenia. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Najwięcej wyrzucamy 24 grudnia". Tego jednego dnia Polacy marnują dziewięć tysięcy ton jedzenia 

"Najwięcej wyrzucamy 24 grudnia". Tego jednego dnia Polacy marnują dziewięć tysięcy ton jedzenia 

Źródło:
TVN24