Europarlament o "oczywistych naruszeniach praworządności". Politycy Solidarnej Polski komentują

Źródło:
TVN24
Ziobro: wbrew decyzjom Polaków chce się narzucić poglądy i agendę ideologiczną
Ziobro: wbrew decyzjom Polaków chce się narzucić poglądy i agendę ideologicznąTVN24
wideo 2/5
Ziobro: wbrew decyzjom Polaków chce się narzucić poglądy i agendę ideologicznąTVN24

Mamy do czynienia z jawnym pogwałceniem standardów państw demokratycznych - powiedział na konferencji prasowej w czwartek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, przewodniczący Solidarnej Polski. W ten sposób ocenił rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą tak zwanego mechanizmu warunkowości. Głos w tej sprawie zabrali także inni politycy ugrupowania Ziobry.

Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję w sprawie mechanizmu warunkowości. Skrytykował w niej Komisję Europejską za to, że nie uruchomiła procedury określonej w rozporządzeniu w sprawie warunkowości w "najbardziej oczywistych przypadkach naruszeń praworządności w UE". Do dokumentu odnieśli się tego samego dnia politycy Solidarnej Polski: minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, minister członek Rady Ministrów Michał Wójcik, europoseł Patryk Jaki i wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Ziobro: chcą w brutalny sposób narzucać własne przekonania

- Mamy do czynienia z jawnym pogwałceniem standardów państw demokratycznych, które szanują fakt istoty demokratycznych wyborów i konsekwencji, jakie płyną z tego dla funkcjonowania poszczególnych państw - mówił Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem rezolucja europarlamentu świadczy o tym, że Unia chce "w sposób brutalny, odwołując się do elementów szantażu, narzucać własne przekonania i poglądy, które są sprzeczne z wyrażonymi w demokratycznych wyborach".

Przekonywał, że rezolucja jest dowodem na problemy z demokracją i praworządnością "ale nie w Polsce, a w Unii Europejskiej". - Rezolucja jest aktem jawnie antydemokratycznym i niepraworządnym. Antydemokratycznym w tym sensie, że przedstawiciele Parlamentu Europejskiego chcą narzucić swoją wolę suwerennemu, demokratycznemu państwu w obszarze ideologicznym, ale także w innych obszarach zarezerwowanych dla demokratycznie wybranych organów tego państwa - mówił.

Ziobro mówił też że Unia Europejska "wbrew poglądom, wbrew decyzjom Polaków wyrażanych w demokratycznych wyborach, chce narzucić swoje poglądy, swoją agendę, często ideologiczną, używając jako narzędzia szantażu ekonomicznego". - Odwołują się do rozporządzenia, przed którego przyjęciem jako minister sprawiedliwości oraz my jako środowisko Solidarnej Polski szczególnie ostrzegaliśmy - przypominał.

Zdaniem Ziobry "nasza odpowiedź może być tylko jedna". - Zdecydowany sprzeciw, brak zgody na tego rodzaju ingerowanie w sfery zastrzeżone polską konstytucją do kompetencji wyłącznie organów polskiego państwa i brak zgody na narzucanie pod groźbą szantażu ekonomicznego swojej woli i agendy ideologicznej państwu polskiemu - mówił minister.

- Chciałbym przypomnieć, że nawet organy prawne Rady Europejskiej przygotowały w swoim czasie opinię - która nie została do dziś zmieniona - wskazującą, że to rozporządzenie, które zostało uchwalone i która ma być podstawową stosowania ekonomicznych sankcji (...), jest sprzeczne z prawem europejskim i traktatami europejskimi - dodał.

Kaleta: powolny, ale systematyczny proces ograniczania polskiej suwerenności

- Jesteśmy świadkami kolejnego, z wielu już w ostatnich tygodniach, kroku w procesie powolnego, ale systematycznego procesu ograniczania polskiej suwerenności - oświadczył wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.   Dodał, że "proces ten prowadzony jest, ponieważ polska opozycja wiele lat temu określiła swoją taktykę jako ulica i zagranica". - Jako że ulica zawiodła, Polacy w wyborach dokonali konsekwentnie wyboru innej ścieżki rozwoju Polski, wyboru rządu konserwatywnego. Instytucje unijne skrzętnie korzystają z zaproszenia, by ingerować w polskie sprawy - stwierdził. - W ubiegłym roku przestrzegaliśmy, że ta ingerencja zaczyna wymykać się spod kontroli z tego powodu, że instytucje unijne, powołując się na praworządność, wprost łamią zasady, które nas wiążą. Wprowadzają rozporządzenie, które na podstawie arbitralnej decyzji będzie ciągłą pałką, ciągłym szantażem politycznym wobec takich krajów jak Polska - mówił Kaleta.

Kaleta: instytucje unijne, wbrew prawu, próbują stawiać do pionu demokratyczne państwo
Kaleta: instytucje unijne, wbrew prawu, próbują stawiać do pionu demokratyczne państwoTVN24

"Pytanie jest o to, jak z tą praworządnością naprawdę jest w Unii Europejskiej"

- Można powiedzieć, że chcą widzieć źdźbło w cudzym oku, a nie widzą belki w swoim - komentował minister w KPRM Michał Wójcik. - Bo pytanie jest o to, jak z tą praworządnością naprawdę jest w Unii Europejskiej. Jeżeli stygmatyzuje się dwa państwa i to są Polska i Węgry, tylko dwa państwa, które są wymieniane z nazwy w tej rezolucji, to my się pytamy, dlaczego nie ma mowy o Holandii? Holandii, gdzie kilka miesięcy temu z powodu naruszenia trójpodziału władzy, łamania praworządności i rażącej niesprawiedliwości upadł rząd? - mówił dalej polityk Solidarnej Polski.

Dodał, że "w rezolucji jest mowa o wolności mediów". - Czy taka ma być wolność jak w Niemczech, gdzie molestowano kobiety, a media miały zakazane przekazywanie tych informacji? - powiedział. Jak ocenił, "to jest obłuda i to jest hipokryzja i trzeba to głośno wyraźnie i mocno powiedzieć".

- W tej rezolucji znajdują się za to elementy dotyczące LGBT chociażby. To jest to, na czym zależy części parlamentarzystów w Parlamencie Europejskim, żeby przeforsować agendę LGBT. Rozumiem, że chodzi o prawa człowieka rozumiane jako na przykład zawieranie związków małżeńskich (...) przez pary tej samej płci, adopcję dzieci przez pary homoseksualne - mówił dalej. - Rozumiemy, że dokładnie o to chodzi tym, którzy dzisiaj podnieśli rękę za tą rezolucją. W tym mówimy również o opozycji polskiej, która zachowała się w sposób haniebny podnosząc dłoń za tą rezolucją, gdzie tak naprawdę atakuje się Polaków oraz naszych przyjaciół z Węgier - kontynuował. Według niego "nie taka miała być Unia Europejska".

Wójcik ocenił również, że "w tych rezolucjach łamie się praworządność, bo szantażuje się Komisję Europejską i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej". - My mówimy temu kategorycznie nie - dodał.

Wójcik: pytanie jest o to, jak tak naprawdę jest z tą praworządnością w Unii Europejskiej?
Wójcik: pytanie jest o to, jak tak naprawdę jest z tą praworządnością w Unii Europejskiej?TVN24

"Trwa proces pozbawiania wpływu Polaków na własne państwo"

Europoseł Patryk Jaki ocenił, że "trwa w tej chwili proces pozbawiania wpływu Polaków na własne państwo". - Proces, który jest niezwykle groźny, ale który jednocześnie jest bardzo mało upowszechniony w świadomości społecznej, dlatego że duża część elit polskich, w tym medialnych i intelektualnych, nie jest zainteresowana tym, aby powiedzieć Polakom prawdę - uznał.

Jaki: trwa proces pozbawiania wpływu Polaków na własne państwo
Jaki: trwa proces pozbawiania wpływu Polaków na własne państwoTVN24

Ziobro o prośbie unijnego komisarza: bezczelność

Zbigniew Ziobro był także pytany na konferencji o list, jaki unijny komisarz do spraw sprawiedliwości Didier Reynders wysłał do niego oraz do ministra do spraw Unii Europejskiej Konrada Szymańskiego. W piśmie znalazła się prośba o wycofanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości prawa polskiego nad europejskim. Chodzi o wniosek skierowany przez premiera Mateusza Morawieckiego do TK pod koniec marca.

Minister Ziobro został zapytany co się stanie, jeśli Trybunał Konstytucyjny uzna wyższość prawa polskiego nad unijnym i czy może to oznaczać wyjście z Unii Europejskiej.

- Obowiązują już rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego, który był powoływany przez zupełnie inne koalicje rządzące o innym zabarwieniu politycznym - mówił. - Za każdym razem Trybunał Konstytucyjny już w tej sprawie się jednoznacznie wypowiadał. Ta wypowiedź jest pewną formalnością - dodał. - W tej sprawie i Trybunał Konstytucyjny i wszystkie, można powiedzieć elity polityczne państwa, miały jeden punkt widzenia wspólny, a po drodze nie zmienił się Traktat i konstytucja - stwierdził.

- Również w takich sprawach wypowiadały się trybunały konstytucyjne innych państw, w tym niemiecki trybunał konstytucyjny w Karlsruhe i również wskazywały, że niemiecka konstytucja jest nadrzędna nad prawem europejskim - powiedział Ziobro. Dodał, że jest więc "rozdźwięk między TSUE a orzeczeniami trybunałów konstytucyjnych poszczególnych państw". Stwierdził, że nie ma wiedzy, aby z tego powodu Niemcy miały być usuwane ze wspólnoty. 

KE wszczyna wobec Niemiec postępowanie po "naruszeniu zasady pierwszeństwa prawa Unii" >>>

Mówiąc o liście komisarza ocenił, że jest to "bezczelność związana z nakazywaniem i wskazywaniem palcem, co ma zrobić polski rząd w związku z działaniem niezależnego polskiego sądu konstytucyjnego". - O tym, że wniosek może trafić do Trybunału Konstytucyjnego decyduje polska konstytucja. Żadne państwo, ani żadna organizacja zewnętrzna nie może zabraniać polskiemu premierowi skierować do sądu konstytucyjnego pytania, by rozstrzygnął kwestię, która budzi wątpliwość z punktu widzenia polskiej konstytucji - dodał Ziobro.

Sokołowski: KE podjęła działania wobec Niemiec

W kontekście tych słów ministra sprawiedliwości korespondent TVN24 w Brukseli przypominał na antenie, że w środę Komisja Europejska rozpoczęła procedurę prawną wobec Niemiec. To efekt jednego z orzeczeń niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku. KE wszczęła procedurę "w związku z naruszeniem podstawowych zasad prawa UE, w szczególności zasad autonomii, pierwszeństwa, skuteczności i jednolitego stosowania prawa Unii, a także poszanowania właściwości Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej".

Maciej Sokołowski zwrócił uwagę, że Komisja Europejska, wszczynając procedurę wobec Niemiec, uznała, że jest to niebezpieczne w Unii Europejskiej, jeśli ktoś popróbuje podważać obowiązującą od kilkudziesięciu lat zasadę, że prawo Unii jest nadrzędne nad prawem krajowym.

Korespondent TVN24 w Brukseli o słowach ministra Ziobry
Korespondent TVN24 w Brukseli o słowach ministra ZiobryTVN24

Komunikat Ministerstwa Sprawiedliwości

Po konferencji polityków Solidarnej Polski komunikat w tej sprawie wydało Ministerstwo Sprawiedliwości.

"Ministerstwo Sprawiedliwości wyraziło stanowczy sprzeciw wobec przyjętej dziś przez Parlament Europejski rezolucji wymierzonej w Polskę. Bezpodstawnie wzywa ona do sankcji za rzekome naruszanie praworządności" - napisano.

"Wobec tych jawnie niedemokratycznych działań ze strony Parlamentu Europejskiego, które mają ograniczyć prawa Polaków do decydowania o sobie, nasza odpowiedź może być tylko jedna: brak zgody na ingerowanie w strefy zastrzeżone polską konstytucją – powiedział na dzisiejszej (10 czerwca br.) konferencji prasowej Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro" - czytamy dalej.

Sprzeciw wobec rezolucji Parlamentu Europejskiego

"Próba narzucenia Polsce agendy ideologicznej"

"Minister podkreślił, że rezolucja jest jawnym pogwałceniem standardów międzynarodowych i próbą narzucenia Polsce agendy ideologicznej pod groźbą szantażu ekonomicznego. Jak zaznaczył, mamy dziś problem nie z demokracją i nie z praworządnością w Polsce, jak próbują wmawiać autorzy rezolucji i wpływowe brukselskie elity, lecz z demokracją i praworządnością w Unii Europejskiej. Nie ma praworządności, gdy Parlament Europejski podejmuje rezolucje nawołujące do łamania unijnych traktatów" - brzmi w dalszej części komunikat rerosrtu sprawiedliwości.

W dalszcej części komunikat przytacza słowa członka Rady Ministrów, Michała Wójcika. Mówił on, że "spełnia się scenariusz, o którym ostrzegaliśmy już kilka miesięcy temu". "Rezolucja łamie praworządność. Nie taka miała być Unia Europejska, wszystkie państwa miały być równe. Jeśli stygmatyzuje się dwa państwa, Polskę i Węgry, to dlaczego nie ma mowy na przykład o Holandii? Tam naruszono trójpodział władzy i z tego powodu upadł rząd. Dlaczego nie prowadzi się debat na temat tego państwa?" - cytuje ministra Ministerstwo Sprawiedliwości.

"Europoseł Patryk Jaki ostrzegał, że trwa proces pozbawiania wpływu Polaków na własne państwo. Proces, który jest niezwykle groźny i bardzo mało uświadomiony społeczeństwu" - czytamy.

Na koniec komunikatu przytoczono zaś słowa wiceministra sprawiedliwości Sebastiana Kalety o tym, że "jesteśmy świadkami kolejnego z wielu kroków w procesie ograniczania polskiej suwerenności. Instytucje unijne łamią zasady, które same tworzą. Próbują wbrew prawu narzucać swoje zdanie państwom członkowskim".

Autorka/Autor:ads, akr, mart//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN