Układ immunologiczny chroni nas przed drobnoustrojami. Musi jednak być w równowadze, żeby organizm nie atakował własnych komórek. Skąd wie, kiedy atakować, a kiedy nie? Istotnych odkryć na ten temat dokonali laureaci tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny.
Amerykanie: Mary Brunkow (ur. 1961), Fred Ramsdell (ur. 1960) i japoński naukowiec Shimon Sakaguchi (ur. 1951) zidentyfikowali limfocyty T regulatorowe, które są odpowiedzialne za utrzymywanie równowagi układu odpornościowego i zapobieganie rozwojowi chorób autoimmunizacyjnych poprzez hamowanie odpowiedzi immunologicznej.
Limfocyty T regulatorowe. Jaka jest ich rola?
W 1995 roku, kiedy Shimon Sakaguchi dokonał swojego pierwszego ważnego odkrycia, wielu naukowców było przekonanych, że tolerancja immunologiczna jest wyłącznie centralna i polega na eliminacji potencjalnie szkodliwych komórek odpornościowych w grasicy. Sakaguchi pokazał, że układ odpornościowy jest bardziej skomplikowany, niż się wydawało, i znalazł w nim komórki, które chronią organizm przed rozwojem chorób autoimmunizacyjnych.
Z kolei Mary E. Brunkow i Fred Ramsdell w 2001 roku w badaniach laboratoryjnych na myszach zidentyfikowali, że do rozwoju chorób autoimmunologicznych predysponuje mutacja w genie kodującym białko Foxp3, który jest zlokalizowany na chromosomie X (kluczowym chromosomie płciowym u człowieka). Dlaczego? Bo Foxp3 jest kluczowym czynnikiem transkrypcyjnym odpowiedzialnym za powstawanie limfocytów T regulatorowych. Brunkow i Ramsdell wykazali również, że ta mutacja u ludzi prowadzi do rozwoju zespołu IPEX, nazywanego inaczej sprzężonym z chromosomem X zespołem dysregulacji immunologicznej.
Kiedy Sakaguchi połączył swoje odkrycia z tym, do czego doszli Brunkow i Ramsdell, otworzyła się nowa gałąź badań w medycynie - nad tolerancją obwodową układu odpornościowego. W oparciu o tę wiedzę poszukuje się obecnie terapii na różne nowotwory i choroby autoimmunologiczne. Ma ona też przysłużyć się transplantacji.
Zaskoczenie. Nagrodzono badania sprzed lat
Dr hab. Edyta Brzóska-Wójtowicz, prof. Uniwersytetu Warszawskiego z Instytutu Biologii Rozwoju i Nauk Biomedycznych, podczas briefingu prasowego w Centrum Współpracy i Dialogu UW powiedziała, że nagrodzone odkrycie nie jest nowe, dlatego Komitet Noblowski zaskoczył społeczność naukową swoim werdyktem. To wiedza już dobrze ugruntowana w podręcznikach, jednak bardzo istotna.
Dlaczego nagrodzone badania są ważne? Bo przyczyniły się do poznania podłoża chorób autoimmunologicznych, czyli takich, w których nasze ciało atakuje własne komórki. Ta wiedza jednak przez ostatnie lata nie przełożyła się istotnie na praktykę kliniczną.
- To odkrycie i ta nagroda to jest dla nas ogromna lekcja pokory. Pierwsze, co się nasuwa - mamy zidentyfikowane nieprawidłowe komórki, które mają moc regulacyjną. Mamy chorobę autoimmunizacyjną. Co byśmy chcieli zrobić? Podać komórki i wszystko się wyrówna. Niestety, tak nie jest. Te mechanizmy są dużo bardziej złożone - mówiła, komentując tegoroczną Nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny, dr hab. Agnieszka Kobielak, prof. UW z Laboratorium Biologii Molekularnej Nowotworów. - Mimo że te komórki regulatorowe znamy jakiś czas, od 2001 roku co najmniej, to ich zastosowanie nie przełożyło się bezpośrednio na naszą praktykę kliniczną. Jest to na pewno lekcja pokory, że w nauce naprawdę nie ma prostych, zero-jedynkowych rozwiązań - dodała prof. Kobielak.
- Myślę, że to jest docenienie bardzo rzetelnej pracy nauk podstawowych i bardzo cenne wyzwanie dla nas jako klinicystów. Nie ukrywam, że mam nadzieję, że też koncernów farmaceutycznych, bo jak one znajdą sposób, to wtedy wszystko idzie do przodu.dr hab. Agnieszka Kobielak, prof. Uniwersytetu Warszawskiego
Nagroda Nobla
Nagroda Nobla przyznawana jest od 1901 roku. - To najważniejsze wyróżnienie przyznawane osobom zajmującym się nauką i badaniami, działaniami na rzecz pokoju na świecie oraz literaturą. Nagroda ta swój prestiż zawdzięcza nie tylko długiej tradycji, ale przede wszystkim idei, która stała za jej ufundowaniem. Pomysłodawca nagrody świetnie zdawał sobie sprawę z tego, jak ważne jest podkreślanie dokonań badaczy i praktycznego zastosowania efektów ich pracy. Alfred Nobel doskonale rozumiał także znaczenie, jakie dla ludzkiej wspólnoty i jej dobrostanu ma wkład twórców literatury oraz wysiłki działaczy społecznych - mówi rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. dr hab. Alojzy Nowak. - Komitety Noblowskie honorują osiągnięcia będące kamieniami milowymi w rozwoju ludzkości. Na przykład w ubiegłym roku nagrodzeni zostali Victor Ambros i Gary Ruvkun za odkrycie mikroRNA oraz jego roli w potranskrypcyjnej regulacji genów - to dzięki ich odkryciu możemy między innymi badać je jako markery pewnych chorób, zwłaszcza chorób nowotworowych.
We wtorek przyznana zostanie Nagroda Nobla w dziedzinie fizyki, w środę - chemii, w czwartek - literatury, a w piątek - Pokojowa Nagroda Nobla. W poniedziałek, w kolejnym tygodniu, Bank Szwecji im. Alfreda Nobla przyzna swoją nagrodę w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Autorka/Autor: Zuzanna Kuffel
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Nobel Prize