W weekend stan Bengal Zachodni na wschodzie Indii nawiedziły potężne ulewy. Wywołały one powodzie i osuwiska, które zeszły na wioski, mosty i drogi.
Indie. Woda i ziemia zeszły na wioski
Najpoważniejsza sytuacja panowała w dystrykcie Dardżyling w północnej części stanu. Żywioł pochłonął tam życie co najmniej 18 osób. W poniedziałek wiele osób wciąż pozostawało zaginionych - przekazały lokalne władze. Ostrzegły, że liczba ofiar śmiertelnych prawdopodobnie wzrośnie, ponieważ wciąż napływają informacje z odległych obszarów.
- Cała środkowa część naszej wioski została zmieciona z powierzchni ziemi przez osuwisko, które zeszło ze szczytu (wzgórza - red.). Z tego domu wydobyto co najmniej siedem ciał. To byli goście, którzy nas odwiedzili, a osuwisko ich zabrało. Ziemia tutaj jest bardzo delikatna i nie ma gdzie mieszkać. Wszystkie domy zostały zasypane, ludzie żyją w obozie pomocy humanitarnej - powiedział jeden z lokalnych mieszkańców.
Zawalone mosty i zniszczone plantacje herbaty
Powodzie i osuwiska niszczyły także infrastrukturę. Mamata Banerjee, premierka Bengalu Zachodniego, przekazała w mediach społecznościowych, że zawaliły się dwa żelazne mosty. Służby ratowały uwięzionych za pomocą łodzi i linek. Uszkodzonych zostało wiele dróg. Lokalny urzędnik ds. zarządzania kryzysowego poinformował, że zalegający na nich gruz utrudnił dotarcie do wielu miejsc.
Premierka Bengalu Zachodniego dodała, że oprócz Dardżylingu najbardziej ucierpiały dystrykty Kalimpong, Dźajpalguri i Alipurduar. Wszystkie z nich są znane z produkcji herbaty. Wiele hektarów plantacji zostało zalanych przez wodę.
Jak przekazał Habibur Rahaman Biswas, szef regionalnego centrum meteorologicznego w Kalkucie, stolicy Bengalu Zachodniego, po ulewach w weekend spodziewane są kolejne opady.
W ostatni weekend powodzie i osuwiska żebrały śmiertelne żniwo również w pobliskim Nepalu. Zabiły one co najmniej 50 osób, z czego 37 zginęło w osuwiskach w dystrykcie Ilam - przekazał rzecznik jednostki Armed Police Force.
Autorka/Autor: kp
Źródło: Reuters, National Disaster Response Force
Źródło zdjęcia głównego: Reuters