We wtorek zapadnie ostateczna decyzja dotycząca powołania komitetu wyborczego Trzecia Droga w wyborach do Parlamentu Europejskiego - poinformował przewodniczący klubu parlamentarnego PSL Krzysztof Paszyk. Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz mówił, że jest "zwolennikiem kontynuacji Trzeciej Drogi". Również wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko powiedział, że oba ugrupowania powinny wspólnie wystartować.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz pytany podczas poniedziałkowego briefingu w Tarnowie o nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego odpowiedział, że będą one tematem wtorkowego posiedzenia Komitetu Wykonawczego PSL.
- Ja jestem zwolennikiem kontynuacji Trzeciej Drogi, myślę, że tak się opowiada też większość (...), oczywiście zawsze pozostaje dopracowanie szczegółów. PSL jest zawsze gotowe do samodzielnego startu, ale projekt Trzeciej Drogi potwierdził w wyborach samorządowych swoje stabilne poparcie - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Jak zaznaczył, Trzecia Droga "jest autentyczną trzecią siłą". - Bez nas nie ma rządzenia ani w samorządach, ani nie ma rządu w Polsce. Znamy tę wartość i wiemy, że musimy ją też potwierdzać w kolejnych wyborach - zastrzegł.
Według niego wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejsze dla Trzeciej Drogi spośród trzech rodzajów wyborów w ostatnich miesiącach, ponieważ mobilizacja wyborców jest w nich najniższa.
- Jeżeli nie ma emocji, to ta frekwencja może być dużo gorsza niż w wyborach samorządowych - ocenił Kosiniak-Kamysz i zapowiedział, że ugrupowanie, aby zmobilizować swoich zwolenników, zamierza wystawić w wyborach do PE "najlepszych kandydatów, rozpoznawalne nazwiska", w tym również obecnych posłów, senatorów, ministrów, samorządowców. - To jest koniecznością, żeby ten wynik był dobry - dodał.
Paszyk o powołaniu komitetu wyborczego
Szef klubu PSL Krzysztof Paszyk zapytany w poniedziałek w TOK FM o możliwą kandydaturę ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego w wyborach do Parlamentu Europejskiego, stwierdził, że w pierwszej kolejności PSL musi podjąć decyzję w sprawie zarejestrowania komitetu wyborczego Trzeciej Drogi.
- Ta decyzja zapadnie jutro podczas posiedzenia Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL - poinformował Paszyk. Podkreślił, że dopiero potem "przyjdzie czas na decyzję dotyczącą partyjnych koleżanek i kolegów - którzy będą startować, a którzy nie". - To kwestia najbliższego tygodnia, najdalej półtora - ocenił poseł PSL.
Kobosko: czasu jest mało, ale jestem przekonany, że zrobimy całą robotę na czas
Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko mówił w poniedziałek w Sejmie dziennikarzom, że Trzecia Droga potwierdziła swoją siłę zarówno w wyborach 15 października, jak i 7 kwietnia. Dlatego też, jego zdaniem, również w wyborach do Parlamentu Europejskiego 9 czerwca oba ugrupowania powinny wspólnie wystartować jako Trzecia Droga.
Poinformował, że po zatwierdzeniu decyzji o wspólnym starcie przez organy zarządcze obu partii zostanie zarejestrowany koalicyjny komitet wyborczy.
Zapowiadał, że na poniedziałkowym zebraniu zarządu partii Polska 2050 z udziałem przewodniczącego ugrupowania marszałka Sejmu Szymona Hołowni będzie podejmowana decyzja w sprawie ponownego wejścia w koalicję z Polskim Stronnictwem Ludowym.
Wyraził przy tym nadzieję, że obie partie zatwierdzą decyzję o wspólnym starcie. Przypomniał równocześnie, że pozostało niewiele czasu na rejestrację komitetu i zbieranie podpisów. - Czasu jest mało, ale jestem przekonany, że zrobimy całą robotę na czas - dodał poseł Polski 2050.
Przyznał również, że ma ambicję, aby wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zastrzegł jednak, że ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należeć do organów partii Polska 2050.
Tegoroczne wybory do PE odbędą się w różnych państwach UE w dniach 6-9 czerwca. Polacy 9 czerwca będą wybierać 53 posłów do Parlamentu Europejskiego
Źródło: PAP