Państwowa Komisja Wyborcza ogłosi wyniki niedzielnych eurowyborów zapewne między poniedziałkiem 27 maja a środą 29 maja - poinformował w piątek pełniący obowiązki szef PKW, sędzia Wiesław Kozielewicz.
Pełniący obowiązki szef PKW Wiesław Kozielewicz przypomniał, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego Polacy wybierają 52 eurodeputowanych, jednak tylko 51 spośród nich obejmie urząd do czasu opuszczenia przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej.
Ponad 29 milionów wyborców
Pełniący obowiązki szef PKW przekazał, że do udziału w głosowaniu w Polsce uprawnionych jest 29 mln 994 623 wyborców.
Jak dodał, do piątku 24 maja do godz. 14.00 udzielono 10 828 pełnomocnictw (przez pełnomocnika mogą głosować osoby, które najpóźniej w dniu wyborów kończą 75 lat oraz osoby posiadające orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności). Kozielewicz uznał, że "ciekawa jest liczba wydanych zaświadczeń o prawie do głosowania". - Ta liczba naszym zdaniem wskazuje na to, że zainteresowanie wyborami do Parlamentu Europejskiego w tym roku jest większe niż było to pięć czy dziesięć lat temu. Według stanu na dzień dzisiejszy na godz. 14.00 w całej Polsce wydano 118 763 zaświadczenia o prawie do głosowania, czyli dla tych obywateli, którzy będą głosowali poza miejscem zamieszkania - mówił pełniący obowiązki szef PKW. Wyjaśnił, że w wyborach do PE w 2014 r. na podstawie zaświadczenia głosowało 50 704 wyborców.
47 procent kobiet, średnia wieku 46 lat
Sędzia Kozielewicz poinformował, że utworzono 27 286 obwodów do głosowania, z czego 14 342 lokale są przystosowane dla osób niepełnosprawnych.
PKW przyjęła zawiadomienia o utworzeniu 26 komitetów wyborczych, w tym 16 komitetów partii politycznych, 3 koalicyjne komitety wyborcze oraz 7 komitetów wyborczych wyborców. Całkowita liczba kandydatów - według danych na piątek - wynosi 866 osób, z czego 404 to kobiety (47 procent kandydatów). To daje niespełna 17 kandydatów przypadających na jeden mandat.
Kozielewicz poinformował, że najstarszy polski kandydat ma 80 lat, a najmłodszy - 21. Średnia wieku kandydatów to 46 lat.
Konferencje PKW w dniu wyborów
Jak zapowiedział Kozielewicz, w dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego, w niedzielę 26 maja, Państwowa Komisja Wyborcza planuje cztery konferencje prasowe. Pierwsza zaplanowana została na godz. 10, następna na godz. 13.30, kiedy podane zostaną dane o frekwencji z godz. 12. Trzecia konferencja ma być o godz. 18.30 - wtedy ma zostać podana frekwencja według stanu na godz. 17. Ostatnią niedzielną konferencję PKW zaplanowała na godz. 22. Cztery konferencje PKW zamierza zwołać w poniedziałek 27 maja. Mogą się one odbywać także we wtorek 28 maja, o ile do tego czasu komisja nie ogłosi wyników wyborów - dodał sędzia Kozielewicz.
"Frekwencja może być wyższa"
Pełniący obowiązki szef PKW przypomniał dotychczasową frekwencję w wyborach do Parlamentu Europejskiego: 13 czerwca 2004 roku, w pierwszych polskich wyborach do Parlamentu Europejskiego, było to 20,9 proc., 7 czerwca 2009 roku - 24,53 proc., 25 maja 2014 roku - 23,52 proc. - Po liczbie zaświadczeń (o prawie do głosowania - red.) wydaje się, że frekwencja podczas wyborów do PE powinna być wyższa, niż miało to miejsce w przeszłości - powtórzył Kozielewicz. Poinformował przy okazji, że najwyższa w historii frekwencja w jakimkolwiek głosowaniu w Polsce była podczas drugiej tury wyborów prezydenckich 19 listopada 1995 roku i wyniosła 68,23 proc. - Wynik nie do osiągnięcia od 1995 roku, nikt się nawet nie zbliżył - dodał sędzia. Jak mówił, "niechlubny rekord" najniższej frekwencji w skali nie tylko Polski, ale wszelkich ogólnokrajowych głosowań w Europie pobiło ogólnokrajowe referendum z dnia 6 września 2015 roku, ogłoszone na wniosek ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego - 7,8 proc.
Kiedy wyniki?
Kozielewicz zwrócił uwagę, że w wielu krajach wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego ogłaszane są dopiero po kilkunastu dniach, np. w 2014 roku Hiszpanie ogłosili rezultaty dopiero 11 czerwca 2014 roku, czyli po 17 dniach od wyborów. Dodał, że PKW zapewne ogłosi wyniki między poniedziałkiem 27 maja a środą 29 maja.
Szefowa KBW Magdalena Pietrzak przypomniała, że o północy w piątek rozpocznie się cisza wyborcza. Będzie trwać co najmniej do godziny 21 w niedzielę - do momentu zamknięcia lokali wyborczych.
- Po tej godzinie jest możliwe podawanie (wyników) sondaży (...), natomiast podawanie wyników (głosowania) - dopiero po godzinie 23, czyli po godzinie, kiedy ostatnie państwo członkowskie zakończy swoje głosowanie, ponieważ we Włoszech do 23 trwa głosowanie - wytłumaczyła Pietrzak.
Autor: mart//rzw / Źródło: PAP