W hotelu, w którym podczas wizyty w Polsce zatrzyma się prezydent Rosji, spotkają się po południu Donald Tusk i Dmitrij Miedwiediew. Szef polskiego rządu będzie się musiał spieszyć, bo od rana jest w Niemczech, gdzie rozmawia z kanclerz Angelą Merkel.
Tusk i Miedwiediew mają się spotkać o godz. 17.30 w hotelu "Hyatt", nieopodal rosyjskiej ambasady. To szef polskiego rządu został zaproszony przez prezydenta Rosji, choć to właśnie on przebywa z oficjalną wizytą.
Spotkanie będzie przebiegać w mniej uroczystym otoczeniu niż to, w którym będą uczestniczyć prezydent Bronisław Komorowski i rosyjski przywódca.
W Berlinie o współpracy
Premier Tusk w poniedziałek rano pojechał do Berlina, gdzie spotkał się z kanclerz Merkel i razem z nią weźmie udział w polsko-niemieckich konsultacjach międzyrządowych.
Jak powiedział szef rządu, polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe pokazują, że nasze relacje są wyniesione na poziom najwyższy z możliwych. Potwierdzają też, że stosunki między obu krajami są dobre.
Poprzednie konsultacje rządów Polski i Niemiec odbyły się w grudniu 2008 roku w Warszawie. Kolejne planowano na początek czerwca 2010 roku, jednak odłożono je ze względu na powódź w Polsce.
Tematami rozmów w Berlinie będą m.in. plany obchodów 20. rocznicy podpisania polsko-niemieckiego Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 17 czerwca 1991 roku, przygotowania do polskiej prezydencji w UE w drugiej połowie 2011 roku, prace nad stworzeniem trwałego mechanizmu antykryzysowego dla zadłużonych krajów strefy euro oraz negocjacje w sprawie budżetu UE.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP