"Mamy wspólnotę bezprawia". Sprawa Kamińskiego i Wąsika krok po kroku

Źródło:
tvn24.pl
Sędzia Gąciarek: mamy taką wspólnotę bezprawia
Sędzia Gąciarek: mamy taką wspólnotę bezprawiaTVN24
wideo 2/21
Sędzia Gąciarek: mamy taką wspólnotę bezprawiaTVN24

Nieuznawana Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego uchyliła postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Macieja Wąsika. Wcześniej jednoosobowo decyzję o przeniesieniu akt sprawy do tej izby podjął neosędzia Romuald Dalewski. Prezes SN kierujący Izbą Karną Zbigniew Kapiński zdecydował, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej jest też właściwą do rozpatrzenia odwołania Mariusza Kamińskiego. - To jest system bezprawia, który nawzajem się wspiera - mówi mecenas Michał Wawrykiewicz, jeden z prawników, którzy krytycznie odnoszą się do czwartkowych wydarzeń wokół skazanych posłów Kamińskiego i Wąsika. W punktach przedstawiamy tło sprawy i to, co wydarzyło się w niej tego dnia.

Temat prawomocnego skazania i pozbawienia mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika z PiS zdominował w czwartek polską dyskusję polityczną i prawniczą.

W punktach nakreślamy tło wydarzeń i przedstawiamy to, co wydarzyło się w czwartek wokół sprawy Kamińskiego i Wąsika.

TŁO WYDARZEŃ:

1. Za co skazani zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik

Sąd Okręgowy w Warszawie skazał prawomocnie 20 grudnia 2023 r. Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności. Mają oni także pięcioletni zakaz zajmowania stanowisk w administracji. Byli szefowie Centralnego Biura Antykorupcyjnego zostali uznani za winnych w związku z działaniami operacyjnymi podczas tzw. afery gruntowej.

Sędzia Anna Bator-Ciesielska ogłosiła wyrok. Mówiła między innymi, że "sąd I instancji słusznie dopatrzył się w działaniach oskarżonych przekroczenia uprawnień działania na szkodę interesu publicznego i prywatnego, a sąd odwoławczy w zakresie przypisanym w pełni te poglądy akceptuje".

Dodała, że zachowanie oskarżonych "dalece rozmijało się" ze standardem działania organów ścigania w ramach kontroli operacyjnej i prowokacji. - Opisane w wyroku czynności podejmowane przez oskarżonych były nie tylko działaniami bezprawnymi (...) Nie były to działania zmierzające do wykrycia przestępstw, lecz kreujące to przestępstwo - wskazała sędzia.

Po uprawomocnieniu się wyroku wzmogły się dyskusje prawne, ponieważ wcześniej - jeszcze przed prawomocnym orzeczeniem - polityków ułaskawił prezydent Andrzej Duda. Wielu prawników wyrażało opinię, że ułaskawienie to nie miało mocy. Szerzej sprawę ułaskawienia i występujące wokół niej różnice zdań przedstawiamy w kolejnych punktach.

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24:

> O co chodziło w aferze gruntowej. Jaki był status Kamińskiego i Wąsika po ułaskawieniu

> Kamiński i Wąsik skazani. Kiedy stracą mandaty? Co z ułaskawieniem? Wyjaśniamy

2. Wygaszenie mandatów Kamińskiego i Wąsika oraz odwołania do SN

W związku z prawomocnym wyrokiem dotyczącym polityków marszałek Sejmu Szymon Hołownia podpisał 21 grudnia postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia ich mandatów poselskich. W środę 3 stycznia do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego wpłynęły przekazane przez Hołownię odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka o wygaszeniu im mandatów.

Do obu spraw odwołań od postanowień - jednej Kamińskiego i jednej Wąsika - wyznaczono składy sędziowskie i terminy posiedzeń niejawnych na 10 stycznia. W sprawie Wąsika skład sędziowski Izby Pracy złożony był z neosędziów, którzy zaczęli orzekać w SN po 2018 roku. W sprawie Kamińskiego skład sędziowski w Izbie Pracy złożony jest z sędziów orzekających w tym sądzie jeszcze przed 2018 roku.

Według prawa od postanowień marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatów poselskich przysługuje odwołanie do SN. Należy je złożyć jednak za pośrednictwem Kancelarii Sejmu. Choć Wąsik i Kamiński złożyli takie odwołania w kancelarii, która właśnie przekazała je do Izby Pracy, to jednocześnie politycy PiS złożyli samodzielnie te same odwołania bezpośrednio do Sądu Najwyższego, ale do nieuznawanej za sąd przez wielu prawnik i europejski trybunał Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

>> Wąsik i Kamiński złożyli odwołania zarówno w Sejmie, jak i Sądzie Najwyższym <<

§ 1. Postanowienie Marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu posła z przyczyn określonych w art. 247 § 1 pkt 2-7 wraz z uzasadnieniem doręcza się niezwłocznie posłowi. Od postanowienia posłowi przysługuje prawo odwołania do Sądu Najwyższego w terminie 3 dni od dnia doręczenia postanowienia. Odwołanie wnosi się za pośrednictwem Marszałka Sejmu. § 2. Sąd Najwyższy rozpatruje odwołanie, o którym mowa w § 1, i orzeka w sprawie w terminie 7 dni w postępowaniu nieprocesowym. Odpis postanowienia Sądu Najwyższego doręcza się posłowi, który wniósł odwołanie, Marszałkowi Sejmu oraz Państwowej Komisji Wyborczej. W przypadku nieuwzględnienia odwołania przepisy art. 249 § 2 i 3 stosuje się.

3. Dlaczego Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest uznawana za niezawisły sąd

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych powstawała na gruncie zmian w sądownictwie wprowadzanych w ostatnich latach przez Prawo i Sprawiedliwość, a które opozycja nazywała "deformą" wymiaru sprawiedliwości.

Ustawa o Sądzie Najwyższym z 8 grudnia 2017 roku powołała do życia Izbę Dyscyplinarną (obecnie nieistniejąca, zastąpiona Izbą Odpowiedzialności Zawodowej) oraz Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Status sędziów w tych izbach jest niezmiennie kwestionowany, bo zasiedli w nich neosędziowie wybrani przez powołaną pod rządami PiS nową Krajową Radę Sądownictwa, nazywaną neo-KRS. Natomiast nowej KRS wielokrotnie zarzucano m.in. brak niezależności od władzy. Głownie z tego powodu została nawet wykluczona z Europejskiej Sieci Rad Sadownictwa. Określa się ją jako upolitycznioną ze względu na sposób wyboru jej członków - na mocy nowelizacji z 2017 roku 15 członków-sędziów KRS wybiera Sejm, a nie jak wcześniej zgromadzenia sędziowskie.

Ponadto 21 grudnia 2023 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zajmując się sprawą pytań prejudycjalnych Izby Kontroli, orzekł, że pytania zadane przez tę izbę "nie pochodzą od organu mającego status niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy, jak wymaga tego prawo Unii".

W ocenie TSUE "okoliczności zmiany składu KRS w 2017 r. podważyły jej niezależność od władzy ustawodawczej i wykonawczej, wpływając tym samym na jej zdolność do proponowania niezależnych i bezstronnych kandydatów na stanowiska sędziowskie w Sądzie Najwyższym".

ZOBACZ KOMUNIKAT W SPRAWIE WYROKU TSUE

TU PRZECZYTASZ WIĘCEJ O WYROKU TSUE >>>

Natomiast 8 listopada 2021 roku również Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu nie jest niezależnym i niezawisłym sądem, bo system powoływania sędziów jest niewłaściwy.

WIĘCEJ O WYROKU ETPCZ TUTAJ >>>

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozpatruje między innymi tzw. skargi nadzwyczajne. Daje to możliwość podważenia praktycznie każdego wyroku, jaki zapadł w Polsce po 1997 roku. Budzi zastrzeżenia o stabilność systemu prawnego, powagę rzeczy prawomocnie osądzonej i zwyczajne bezpieczeństwo prawne obywateli, którzy często na podstawie prawomocnych wyroków w sprawach rodzinnych czy majątkowych podejmowali życiowe decyzje.

CZYTAJ W TEMACIE W KONKRET24: Główne problemy dotyczące demontażu wymiaru sprawiedliwości w Polsce, na które zwracają uwagę unijne instytucje

CO ZDARZYŁO SIĘ W CZWARTEK:

4. Odwołanie Wąsika przeniesione do nieuznawanej izby przez neosędziego

W czwartek przed południem neosędzia Romuald Dalewski - który został wyznaczony wraz z dwoma innymi sędziami do rozpatrzenia sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy SN - jednoosobowo podjął decyzję o przekazaniu akt sprawy odwołania Wąsika do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, wobec której Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził wcześniej, że "nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem".

5. Nieuznawana izba uchyliła postanowienie w sprawie mandatu Wąsika. Odmienne głosy płyną z SN

Później w czwartek nieuznawana izba SN w trzyosobowym składzie uchyliła postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Wąsika.

CZYTAJ WIĘCEJ: Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych uchyliła postanowienie marszałka Sejmu w sprawie Macieja Wąsika

W rozmowie z TVN24 Piotr Prusinowski, prezes Sądu Najwyższego kierujący Izbą Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, ocenił, że "to postanowienie dotknięte jest wadą, wręcz jest dotknięte wadą nieważności, gdyż takie postanowienie mógł wydać jedynie sąd w składzie trzyosobowym, bo taki był ustanowiony do rozpoznania sprawy".

Jak dodał, "jeżeli nawet, działając zgodnie z Kodeksem postępowania cywilnego, sąd miałby orzekać jednoosobowo, to wtedy jedynym uprawnionym był pan sędzia Robert Stefanicki jako przewodniczący składu, a nie sędzia sprawozdawca, który takich uprawnień nie posiada".

Tymczasem rzecznik prasowy Sądu Najwyższego sędzia Aleksander Stępkowski przekonywał, że "tego typu decyzje procesowe, które nie są decyzjami merytorycznymi, mogą być podejmowane również w składzie jednoosobowym". - Pod tym względem nie widzę szczególnych problemów procesowych - dodał. Jego zdaniem "jedyną izbą właściwą w tej sprawie jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych".

6. Obrońca Kamińskiego składa wniosek o rozstrzygnięcie sporu dotyczącego izb

Sprawa odwołania Kamińskiego pozostała w Izbie Pracy, ale jego obrońca mec. Michał Zuchmantowicz przekazał, że złożył do Sądu Najwyższego wniosek o to, aby rozstrzygnąć spór między izbami tego sądu co do rozpatrzenia odwołania od wygaszenia mandatu Kamińskiego.

Jak dodał, jego zdaniem w tej sprawie decyzję powinna podjąć I prezes SN Małgorzata Manowska. Adwokat przywołał m.in. przepis regulaminu Sądu Najwyższego mówiący, że I prezes SN "rozstrzyga spory co do właściwości izb w zakresie rozpoznania danej sprawy".

7. Decyzja SN o tym, jaka izba zajmie się sprawą odwołania Kamińskiego

Niedługo później Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN przekazał PAP, że prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego Zbigniew Kapiński, zastępujący I prezes SN, podjął decyzję, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jest właściwą do rozpatrzenia odwołania Kamińskiego od wygaszenia mu mandatu.

8. Szymon Hołownia: mamy do czynienia z sytuacją absolutnie bez precedensu

Do sprawy Kamińskiego i Wąsika na konferencji w Sejmie odniósł się marszałek Szymon Hołownia. - Mamy do czynienia z sytuacją absolutnie bez precedensu - ocenił.

Ocenił, że postanowienie o wygaszeniu mandatów nie budziło żadnych wątpliwości prawnych. - Chodzi o osoby skazane prawomocnym wyrokiem sądu, za przestępstwo, które zdaniem sądu było niewątpliwe - powiedział. - Wysłałem, jak dobrze wiadomo, oba te ich zażalenia na moją decyzję do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych nie dlatego, że miałem taki kaprys, tylko dlatego, że według opinii prawnych (...) to ta izba w sytuacji istnienia wątpliwości dotyczących umocowania Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych gwarantuje stronom tego postępowania, (...) panom Wąsikowi i Kamińskiemu niewątpliwe i niewzruszalne korzystanie z ich praw. Robimy to w trosce o nich - mówił marszałek Sejmu.

Marszałek podkreślił, że sygnatura akt sugeruje, iż "zostało to rozpoznane na podstawie dokumentów, które w niewłaściwy sposób przekazał do Sądu osobiście pan Wąsik". - Słyszeliśmy, że zostały przekazane dokumenty z Izby Pracy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, natomiast sygnatura jest inna - sygnatura wskazuje na to, że to prawdopodobnie te dokumenty, które pan Wąsik wysłał pocztą do Sądu Najwyższego, do Izby Kontroli Nadzwyczajnej. To w tej chwili jeszcze sprawdzamy - dodał Hołownia.

Hołownia: Kamiński ma wygaszony mandat poselski. Jego legitymacja na najbliższym posiedzeniu nie będzie działać
Hołownia: Kamiński ma wygaszony mandat poselski. Jego legitymacja na najbliższym posiedzeniu nie będzie działaćtvn24

Hołownia podkreślał, że "Mariusz Kamiński ma wygaszony mandat poselski". - W związku z powyższym jego legitymacja poselska na najbliższym posiedzeniu Sejmu nie będzie działać, a do budynku będzie mógł wejść jak każdy gość, który chce odwiedzić teren parlamentu - powiedział. - W przypadku pana Wąsika takie działania nie będą podjęte, dopóki nie uzyskam jasnej i kompletnej wiedzy z Sądu Najwyższego co do jego aktualnego statusu - dodał Hołownia.

9. Komentarze ekspertów

Wydarzenia wokół sprawy komentowało i objaśniało na antenie TVN24 wielu ekspertów od prawa.

Adwokat Michał Wawrykiewicz z inicjatywy "Wolne Sądy" mówił, że "jesteśmy świadkami gigantycznego skandalu". - To jest konsekwencja, dosyć naturalna, tego ekosystemu bezprawia, który został stworzony przez PiS od 2017 roku, jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości i o sądownictwo, a nieco wcześniej, jeśli chodzi o Trybunał Konstytucyjny, ale to wszystko ze sobą współgra - powiedział.

- To jest system bezprawia, który nawzajem się wspiera. To nie ma nic wspólnego z niezależnym sądownictwem. No i ta Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, podobnie jak wcześniej niesławna Izba Dyscyplinarna, jest tego doskonałym przykładem - dodał.

Wawrykiewicz: to jest system bezprawia, który nawzajem się wspiera
Wawrykiewicz: to jest system bezprawia, który nawzajem się wspieratvn24

W podobnym tonie wypowiadał się sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Piotr Gąciarek ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". - Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie jest sądem, co jasno stwierdził Trybunał w Luksemburgu 21 grudnia - zwracał uwagę.

- Jeżeli dany organ nie jest sądem, to on w żadnym aspekcie swej działalności nie spełnia tego standardu. Tam zasiadają osoby wybrane z klucza politycznego w nieuczciwych konkursach, prowadzonych przez organ, który nie jest konstytucyjnym organem państwa - podkreślał.

Gąciarek: to nie jest sąd i to nie są legalni sędziowie
Gąciarek: to nie jest sąd i to nie są legalni sędziowie TVN24

Gąciarek mówił też, że "mamy taką wspólnotę bezprawia". - Ludzie nielegalnie powołani w sposób sprzeczny z konstytucją przez pana prezydenta Dudę - czyli tacy jak pan Stępkowski, ten pan Dalewski, pani Manowska, inni neosędziowie, bronią nielegalności swoich powołań i bronią decyzji prezydenta Dudy, bronią jego nielegalnego, sprzecznego z konstytucją aktu łaski".

- Prezydent Duda nie miał prawa umorzyć postępowania wobec osób, które nie są skazane (prawomocnie - przyp. red.) - podkreślił. - Zatem ci panowie są prawomocnie skazani, ich miejsce jest w więzieniu. Chyba, że będzie nowy, legalnie podjęty akt łaski - dodał.

Sędzia Gąciarek: mamy taką wspólnotę bezprawia
Sędzia Gąciarek: mamy taką wspólnotę bezprawiaTVN24

Bartłomiej Przymusiński z Iustitii skomentował: - Trzeba powiedzieć jasno, to nie jest decyzja sądu. Mamy więc pozór orzeczenia.

- To orzeczenie moim zdaniem należy pomijać, dlatego właśnie, że zostało wydane przez osoby, które nie gwarantują wszystkim Polkom i Polakom tego, że to decyzja sądowa będzie na samym końcu decydowała o tym, czy pan Wąsik jest posłem, czy nie jest - dodał.

Przymusiński: takie są skutki tego, że sprawa została przydzielona osobom, które nigdy nie powinny założyć togi sędziego SN
Przymusiński: takie są skutki tego, że sprawa została przydzielona osobom, które nigdy nie powinny założyć togi sędziego SNtvn24

Mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy" wskazywała, że "Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie powinna zajmować się tą sprawą ani żadną inną sprawą, ponieważ jest organem powołanym w sposób sprzeczny z prawem Unii, Konwencją Praw Człowieka".

Mówiła, że "może się wydarzyć tak, że będziemy mieli rozstrzygnięcie sądu, czyli Izby Pracy i rozstrzygnięcie nie sądu, czyli Izby Kontroli Nadzwyczajnych i Spraw Publicznych". Podkreślała też, że niezależnie od decyzji nieuznawanej izby, mandaty Kamińskiego i Wąsika "wygasły z mocy prawa".

Decyzja w sprawie mandatu Wąsika. Gregorczyk-Abram: nie powinna mieć znaczenia, bo nie wydał jej organ sądowy
Decyzja w sprawie mandatu Wąsika. Gregorczyk-Abram: nie powinna mieć znaczenia, bo nie wydał jej organ sądowyTVN24

Rozstrzygnięcie Izby Kontroli Nadzwyczajnej w sprawie Wąsika potwierdza tylko status tej izby jako sądu specjalnego stworzonego przez polityków dla ochrony ich własnych interesów - ocenił w mediach społecznościowych profesor Włodzimierz Wróbel, sędzia Sądu Najwyższego. Jak dodał, "rozstrzygnięcie to nie ma jednak znaczenia dla obowiązku wykonania prawomocnie orzeczonej kary".

10. Prokuratura chce umorzenia postępowania wykonawczego wobec byłych posłów

Także w czwartek poseł KO Roman Giertych na platformie X poinformował, że "Agnieszka Bortkiewicz - zastępca prokuratora okręgowego w Warszawie Mariusza Dubowskiego wniosła o umorzenie postępowania wykonawczego wobec skazanych b. posłów PiS".

Wystąpienie z takim wnioskiem potwierdziła sama prokuratura. "Prokuratura konsekwentnie tak przed Trybunałem Konstytucyjnym, jak też Sądem Najwyższym, stoi na stanowisku, że akt łaski jest wyłączoną konstytucyjną prerogatywą Prezydenta RP, jest niewzruszalny i nie podlega kontroli sądowej. Stąd też wobec skutecznego zastosowania prawa łaski zasadnym jest umorzenie tego postępowania wykonawczego, a do tego czasu wstrzymanie wykonania kary" - przekazał PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.

Poseł KO Roman Giertych zapowiedział złożenie zawiadomienia w tej sprawie. "Co za czasy, że adwokat walczy z prokuratorami, aby osadzić skazanych" - napisał.

11. Ułaskawienie przed prawomocnym wyrokiem i wątpliwości prawników

Sprawa Kamińskiego i Wąsika ma ponad ośmioletnią historię. 30 marca 2015 roku Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał byłego szefa CBA, potem ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika (zastępcę Kamińskiego w CBA) na trzy lata więzienia za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA w tzw. aferze gruntowej z 2007 roku.

Afera gruntowa była prowokacją wymierzoną przeciwko ówczesnemu wicepremierowi w rządzie Jarosława Kaczyńskiego – Andrzejowi Lepperowi. Latem 2007 roku CBA przeprowadziło operację, w ramach której wręczono dwóm osobom w kierowanym przez Leppera Ministerstwie Rolnictwa tzw. kontrolowaną łapówkę za odrolnienie gruntu na Mazurach.

3 listopada 2015 roku politycy złożyli apelacje do Sądu Okręgowego w Warszawie. Nie zostały one jednak rozparzone bo 16 listopada 2015 roku prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o ułaskawieniu Kamińskiego, Wąsika i dwóch pozostałych osób skazanych w tzw. aferze gruntowej. 

Zatem wbrew Konstytucji RP i prawu karnemu prezydent ułaskawił osobę nieprawomocnie skazaną i zastąpił sąd w decyzji o umorzeniu postępowania. Ten ruch Andrzeja Dudy wywołał kontrowersje i protesty prawników, co szerzej wyjaśnialiśmy w Konkret24. Nigdy wcześniej bowiem prezydent nie ułaskawił osoby skazanej przed uprawomocnieniem się wyroku.

Choć sąd okręgowy umorzył po tym sprawę, to po dalszych sądowych perypetiach 6 czerwca 2023 r. Sąd Najwyższy uchylił to umorzenie. Sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania do Sądu Okręgowego w Warszawie, a ten wydał prawomocny wyrok właśnie 20 grudnia 2023 roku.

Konstytucjonalistka, doktor Bogna Baczyńska mówiła 21 grudnia na antenie TVN24 o tym, co teraz mogłoby się wydarzyć. - To nie będzie ponowne ułaskawienie, tylko gdyby teraz Andrzej Duda postanowił panów Kamińskiego i Wąsika ułaskawić, to będzie dopiero pierwsze właściwie ułaskawienie - oceniła.

- Ale oczywiście jest to wielki kłopot dla Andrzeja Dudy, bo on stawia swój autorytet pod znakiem zapytania. Z punktu widzenia historycznego będziemy się pytać, czy to były dwa ułaskawienia, czy to ułaskawienie wcześniej miało moc. Moim zdaniem nie - dodała. Według niej "prezydent niewątpliwie złamał konstytucję i nie chce się do tego przyznać".

Konstytucjonalistka dr Bogna Baczyńska o prawomocnym wyroku w sprawie Kamińskiego i Wąsika oraz o tym, co dalej
Konstytucjonalistka dr Bogna Baczyńska o prawomocnym wyroku w sprawie Kamińskiego i Wąsika oraz o tym, co dalejTVN24

Innego zdania była prezydencka minister Małgorzata Paprocka. - W ocenie kancelarii prezydenta panowie są ułaskawieni, ułaskawienie jest ważne i w mocy prawnej - mówiła 20 grudnia.

Dopytywana, jak traktować zatem wyrok, Paprocka oceniła, że jest to pytanie do sądu. - Natomiast panowie w świetle artykułu 139 konstytucji są ułaskawieni - przekonywała.

Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu.

Także szefowa KPRP Grażyna Ignaczak-Bandych w mediach społecznościowych napisała w środę, że nie wie, "skąd się bierze, ani z czego wynika rozpowszechnianie informacji o tym, że prezydent Andrzej Duda się ugnie, że drugi raz podpisze ułaskawienie". "Nie przyjmujemy takiej możliwości. To jak dwukrotnie złożyć podpis pod umową, jest to zaprzeczanie własnym kompetencjom" - dodała.

Autorka/Autor:akr

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Sejm wysłuchał w piątek wieczorem informacji szefa i wiceszefa resortu obrony o nieprawidłowościach w podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza, jak również informacji ministra sprawiedliwości na temat toczących się śledztw dotyczących katastrofy smoleńskiej. W dyskusji głos zabrał sam Macierewicz.

Macierewicz o "eksplozji" i "zbrodni". Wyłączony mikrofon, oklaski od posłów PiS

Macierewicz o "eksplozji" i "zbrodni". Wyłączony mikrofon, oklaski od posłów PiS

Źródło:
PAP, TVN24

Kierowca ciężarówki wjechał w piątek w miejscowości Sztum (Pomorskie) w zaparkowane auta. Uszkodzonych zostało 11 samochodów. Policja podała, że nikt nie został ranny. - W zaparkowanych pojazdach nie było żadnych osób - wyjaśnił młodszy aspirant Paweł Łyko z komendy powiatowej.

Ciężarówką wjechał w zaparkowane auta, wiele zostało uszkodzonych. "Tłumaczył się chwilową nieuwagą"

Ciężarówką wjechał w zaparkowane auta, wiele zostało uszkodzonych. "Tłumaczył się chwilową nieuwagą"

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Liczba ofiar śmiertelnych katastrofalnych powodzi w Hiszpanii wzrosła do 223. W niektórych regionach wciąż trwają poszukiwania zaginionych osób. W akcjach na plażach, w ujściach rzek oraz w rejonie jeziora Albufera biorą udział helikoptery, drony i specjalnie szkolone psy.

"To jak szukanie igły w ogromnym stogu siana"

"To jak szukanie igły w ogromnym stogu siana"

Źródło:
PAP

W tygodniu poprzedzającym wybory prezydenckie FBI udaremniło irański zamach na Donalda Trumpa. Poinformował o tym resort sprawiedliwości USA, cytowany przez agencję Reutera.

FBI udaremniło irański zamach na Trumpa. Tuż przed wyborami

FBI udaremniło irański zamach na Trumpa. Tuż przed wyborami

Źródło:
PAP

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburza się Konrad Berkowicz z Konfederacji. Z kolei Sebastian Kaleta pisze o "cenzurze proniemieckiej". Obaj odnoszą się do zdjęcia stron podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich, gdzie w cytowanej patriotycznej pieśni użyto słowa "Krzyżak" zamiast "Niemiec". Politycy sugerują, że ten podręcznik wprowadził rząd Donalda Tuska. Tyle że zatwierdził go minister edukacji w czasach rządów PiS. Co więcej - najprawdopodobniej istniały różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

"Cenzura proniemiecka" Roty? Kto i kiedy wprowadził nową wersję

"Cenzura proniemiecka" Roty? Kto i kiedy wprowadził nową wersję

Źródło:
Konkret24

"Na początku listopada obserwujemy pogłębienie różnicy w notowaniach dwóch najbardziej liczących się ugrupowań" - podkreśla CBOS w komentarzu do najnowszego badania preferencji partyjnych. Gdyby wybory do Sejmu i Senatu odbywały się w tym miesiącu, na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 34 proc. Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość - 25 proc. Na podium znalazłaby się również Konfederacja.

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Władze Gdyni poinformowały w komunikacie, że w sieci wodociągowej w strefie Gdynia Śródmieście doszło do skażenia wody. W badaniach sanepidu wykryto bakterie grupy coli. Inspektorat wydał decyzję o warunkowej przydatności wody do spożycia po przegotowaniu.

Inspektor Sanitarny w Gdyni: bakterie grupy coli w wodzie w centrum miasta

Inspektor Sanitarny w Gdyni: bakterie grupy coli w wodzie w centrum miasta

Źródło:
PAP

Sejm skierował do dalszych prac poselski projekt nowelizacji Kodeksu karnego w kwestii aborcji. Zakłada on częściową dekryminalizację przerywania za zgodą kobiety jej ciąży oraz dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji. Nie jest to pierwsze podejście do zmiany przepisów. Wcześniejszy projekt w tej sprawie został odrzucony w lipcu.

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Źródło:
tvn24.pl

W środowej rozmowie telefonicznej prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z przyszłym przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem uczestniczył również Elon Musk - donosi w piątek portal Axios, powołując się na źródła. Zdaniem portalu miałoby to wskazywać na ważną rolę, jaką w przyszłej amerykańskiej administracji może odgrywać dyrektor generalny Tesli i SpaceX.

Axios: w rozmowie Zełenskiego z Trumpem uczestniczył również Elon Musk  

Axios: w rozmowie Zełenskiego z Trumpem uczestniczył również Elon Musk  

Źródło:
PAP, Axios

"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że prezydent Andrzej Duda poleci w piątek do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z Donaldem Trumpem. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak powiedział jednak później w rozmowie z Polsat News, że "nie ma żadnych planów wylotu dzisiaj".

Doniesienia o wylocie Dudy do USA i spotkaniu z Trumpem. Jest komentarz z kancelarii

Doniesienia o wylocie Dudy do USA i spotkaniu z Trumpem. Jest komentarz z kancelarii

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, Polsat News

Elon Musk nazwał w czwartek kanclerza Niemiec Olafa Scholza "głupcem", komentując informację o rozpadzie koalicji rządowej w Niemczech. Jak zauważa portal Politico, miliarder jest "w świetnej formie" po wyborach w USA. Tym bardziej że Donald Trump "dał do zrozumienia", iż "​​nagrodzi" jego pomoc w powrocie do Białego Domu.

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Źródło:
Politico

Policja z Legionowa bada sprawę narkotyków znalezionych między cukierkami dzieci, które zbierały słodycze podczas Halloween. Narkotest potwierdził wstępne obawy rodzica, który zgłosił zdarzenie funkcjonariuszom.

Dzieci zbierały słodycze w Halloween, ktoś wrzucił im do torby narkotyki

Dzieci zbierały słodycze w Halloween, ktoś wrzucił im do torby narkotyki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Maria Anna Potocka została odwołana z funkcji dyrektora Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK. To rezultat wyroku w sprawie mobbingu, którego ofiarą była jedna z pracownic Potockiej. Do czasu powołania nowego szefa instytucją będzie zarządzał wicedyrektor Grzegorz Kuźma. Potocka w specjalnym oświadczeniu zapowiedziała, że podejmie działania zmierzające do ustalenia prawdy oraz do obrony dobrego imienia.

Maria Anna Potocka odwołana z funkcji dyrektora. Jest jej reakcja

Maria Anna Potocka odwołana z funkcji dyrektora. Jest jej reakcja

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Ustalenie zasad zwrotu niewykorzystanych środków, uproszczenie umów z operatorami telekomunikacyjnymi, łatwiejsze porównanie ofert oraz większa ochrona przed nieuczciwymi sprzedawcami. Takie zmiany wprowadza nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej, które wchodzi w życie w niedzielę.

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol przeprosił za kontrowersje wokół swojej żony, pod adresem której kierowane są oskarżenia między innymi o korupcję i ingerencje w sprawy państwowe. Doniesienia te sprawiły, że poparcie dla prezydenta spadło poniżej 20 procent. Yoon stwierdził jednak, że niektóre zarzuty wobec pierwszej damy zostały wyolbrzymione i nie zgodził się na wszczęcie formalnego śledztwa w ich sprawie.

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Źródło:
BBC, Korea Times, Straits Times

Dwóch rosyjskich żołnierzy zostało skazanych na dożywocie za rozstrzelanie dziewięciorga członków rodziny w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej - poinformował w piątek dziennik "Kommiersant". Wyrok zapadł w sądzie wojskowym w Rostowie nad Donem. Do morderstwa rodziny, która mieszkała w mieście Wołnowacha, doszło pod koniec października ubiegłego roku.

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali dziewięcioosobową rodzinę. Sąd wojskowy wydał wyrok

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali dziewięcioosobową rodzinę. Sąd wojskowy wydał wyrok

Źródło:
PAP, Kommiersant

Armia rosyjska otrzymała od Korei Północnej stare karabiny maszynowe typu 73, które zostały wyprodukowane jeszcze w latach 70. - napisał ukraiński portal wojskowy Defense Express. Zdjęcia tego uzbrojenia opublikował między innymi rosyjski prowojenny kanał na Telegramie "Wojewoda wieszczajet".

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Źródło:
Defense Express, Militarnyj, tvn24.pl

Co dalej z rządem Olafa Scholza? Po dymisji ministra finansów z FDP rządząca w Berlinie koalicja przestała istnieć. Opozycja chce przyspieszonych wyborów, i to jak najszybciej. Wątpliwości zdają się też nie mieć wyborcy i w sondażach wskazują jasno - czas na nowego kanclerza. W sondażach prowadzi CDU/CSU, ale raczej nie uzyska samodzielnej większości, a trudno powiedzieć, kto mógłby zostać ich koalicjantem.

Co po upadku rządzącej koalicji? Opozycja nalega na szybkie wybory, szef rządu ma inny plan

Co po upadku rządzącej koalicji? Opozycja nalega na szybkie wybory, szef rządu ma inny plan

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Sądzie Okręgowym w Koszalinie skończył się proces w sprawie tragedii, do której doszło w 2019 roku w Koszalinie. Strony wygłosiły mowy końcowe. W wyniku pożaru, który wybuchł w escape roomie, zginęło pięć nastolatek. Proces czterech osób ruszył w grudniu 2021 roku. Miłosz S., Małgorzata W., Beata W. oraz Radosław D. usłyszeli zarzuty umyślnego przekroczenia przepisów przeciwpożarowych oraz nieumyślnego spowodowania śmierci pięciu osób. Mężczyznom grozi osiem lat więzienia, a kobietom sześć. Wyrok ma być ogłoszony 21 listopada.

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 30-latka poszukiwanego na podstawie listu gończego wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Chodziło o kradzież 250 tysięcy euro. Teraz mężczyzna najbliższe cztery lata spędzi w więzienia.

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Zbigniew Ziobro chciał zbudować nowe imperium medialne i mieć "młodego Rydzyka". Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji - powiedział Mariusz Witczak z Koalicji Obywatelskiej o ustaleniach w sprawie księdza Michała O. i jego wiedzy w sprawie konkursu w Funduszu Sprawiedliwości. Katarzyna Kotula, ministra do spraw równości, stwierdziła, że "Zbigniew Ziobro i jego koledzy okradali nie tylko państwo polskie, ale też osoby doświadczające przemocy".

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W Mozambiku od końca października co najmniej 18 osób zginęło w zamieszkach, które wybuchły po ogłoszeniu wyniku wyborów prezydenckich. Oficjalnie wygrał je Daniel Chapo, ale opozycja nie uznaje rezultatów głosowania. Sytuacja w Mozambiku budzi coraz większy niepokój sąsiednich państw.

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Alarmy przeciwrakietowe w Kijowie to codzienność. 7 listopada wstrzymał rozmowę w "Faktach po Faktach". W stolicy Ukrainy spadły z nieba na szczęście tylko odłamki, ale w Charkowie bomba spadła na blok mieszkalny. Ukraina potrzebuje wsparcia, żeby bronić się przed terrorem Putina. Wsparcie to nie tylko broń od Zachodu, ale także zagraniczni ochotnicy, którzy udają się na front.

Ochotnicy w Ukrainie nie boją się ryzykować życie. "Wolni ludzie powinni bronić ludzi, którzy próbują być wolni"

Ochotnicy w Ukrainie nie boją się ryzykować życie. "Wolni ludzie powinni bronić ludzi, którzy próbują być wolni"

Źródło:
Fakty TVN

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego wraca po latach przerwy. W kategorii wideo nominacje otrzymało dwoje dziennikarzy "Superwizjera" TVN - Ewa Galica za materiał "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie" i Bertold Kittel za reportaż "Król amfetaminy. 'Breaking Bad' po polsku". Nominowany został też Kacper Sulowski z "Czarno na białym" za dwuczęściowy materiał "Szkoła Ziobry". Celem konkursu jest wyróżnienie najbardziej rzetelnych, obiektywnych i poprawnych warsztatowo publikacji, spełniających najwyższe standardy wyznaczone przez ikonę polskiego reportażu.

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Od czwartku 7 listopada możemy oglądać w kinach najnowszą odsłonę świątecznego hitu - "Listy do M. Pożegnania i powroty". W szóstej komedii z tej serii oglądamy dobrze znanych bohaterów, ale jest też kilka zaskoczeń. Zapytaliśmy o nie scenarzystę "Listów do M." Mariusza Kuczewskiego.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

Źródło:
tvn24.pl

Aż trzy obsypane nagrodami Akademii Filmowej filmy będą miały w najbliższych dniach premierę na platformie Max. Wśród nich jest słynny "Gladiator" Ridleya Scotta, ale też znakomita komedia z Cher i dramat kostiumowy Martina Scorsese.

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Źródło:
tvn24.pl