Prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego Zbigniew Kapiński, zastępujący I prezes SN, podjął decyzję, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jest właściwą do rozpatrzenia odwołania Mariusza Kamińskiego od wygaszenia mu mandatu - przekazał w czwartek zespół prasowy SN. Wcześniej tego dnia nieuznawana Izba Kontroli Nadzwyczajnej uchyliła postanowienie dotyczące wygaśnięcia mandatu Macieja Wąsika.
Dr hab. Piotr Prusinowski, prezes Sądu Najwyższego kierujący Izbą Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN będzie w czwartek gościem programu "Tak jest" o godzinie 18 w TVN24.
Wcześniej w czwartek wniosek o to, aby rozstrzygnąć spór między izbami tego sądu co do rozpatrzenia odwołania od wygaszenia mandatu Mariusza Kamińskiego złożył jego obrońca mecenas Michał Zuchmantowicz.
- Wniosek został rozstrzygnięty w taki sposób, że właściwą jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Decyzja została podjęta przez prezesa Izby Karnej sędziego Zbigniewa Kapińskiego, który teraz pełni obowiązki I prezesa ze względu na nieobecność I prezes SN Małgorzaty Manowskiej. Decyzja ta oznacza, że sprawa ta będzie nadal procedowana w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej - powiedział PAP Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN.
Odwołania Wąsika i Kamińskiego trafiły do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
W środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wpłynęły przekazane przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka o wygaszeniu im mandatów. "Dokumenty w oryginałach, czyli odwołania i załączniki do tych odwołań wraz z pismem przewodnim marszałka Sejmu wpłynęły i sprawy zostały zarejestrowane w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych" - informował PAP prezes tej Izby SN sędzia Piotr Prusinowski.
W środę do obu spraw wyznaczono składy sędziowskie i terminy posiedzeń niejawnych na 10 stycznia. W sprawie Wąsika skład sędziowski Izby Pracy złożony jest z neosędziów, orzekających w SN po 2018 roku. W sprawie Kamińskiego skład sędziowski w Izbie Pracy złożony jest z sędziów orzekających w tym sądzie jeszcze przed 2018 roku.
Izba Kontroli Nadzwyczajnej zajęła się wnioskiem Wąsika, pismo Kamińskiego zostało w Izbie Pracy
Jak poinformował zaś Brzózka, w czwartek przed południem w sprawie odwołania Wąsika w Izbie Pracy SN podjęte zostało przez wyznaczonego do tej sprawy neosędziego Romualda Dalewskiego postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN, co do której Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził wcześniej, że "nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem".
Następnie - w czwartek wczesnym popołudniem - poinformowano zaś, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu posła Macieja Wąsika.
Tymczasem przekazane przez marszałka Sejmu odwołanie Mariusza Kamińskiego pozostawała w Izbie Pracy SN. Jego obrońca mecenas Michał Zuchmantowicz poinformował PAP, że w czwartek złożył do Sądu Najwyższego wniosek o to, aby rozstrzygnąć spór między izbami tego sądu co do rozpatrzenia odwołania od wygaszenia mandatu posła Kamińskiego.
Jak dodał, jego zdaniem zgodnie z przepisami w tej sprawie decyzję powinna podjąć I prezes SN Małgorzata Manowska. Adwokat przywołał m.in. przepis regulaminu Sądu Najwyższego mówiący, że I prezes SN "rozstrzyga spory co do właściwości izb w zakresie rozpoznania danej sprawy".
Postanowienia o stwierdzeniu wygaszenia mandatów Kamińskiego i Wąsika
Postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatów poselskich posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika z upływem 20 grudnia 2023 roku marszałek Sejmu wydał w czwartek, 21 grudnia. Od tych postanowień marszałka Sejmu przysługuje odwołanie do SN.
Jak wówczas informowało Centrum Informacyjne Sejmu, w uzasadnieniu obu dokumentów marszałek Hołownia wskazał, że konstytucja przewiduje, iż wybraną do Sejmu lub do Senatu nie może być osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego, zaś zgodnie z Kodeksem wyborczym prawa wybieralności w wyborach do Sejmu nie ma osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe. "Skutkiem utraty prawa wybieralności jest (...) wygaśnięcie mandatu posła" - podawało CIS.
Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24