Rzecznik Prokuratury Krajowej o przeszukaniu u Ziobry: było realizowane w sposób nadzwyczajny

Źródło:
TVN24
Rzecznik Prokuratury Krajowej o przeszukaniu u Ziobry: było realizowane w sposób nadzwyczajny
Rzecznik Prokuratury Krajowej o przeszukaniu u Ziobry: było realizowane w sposób nadzwyczajnyTVN24
wideo 2/11
Rzecznik Prokuratury Krajowej o przeszukaniu u Ziobry: było realizowane w sposób nadzwyczajnyTVN24

Ta czynność była realizowana w sposób nadzwyczajny - powiedział w "Faktach po Faktach" rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, odnosząc się do przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry. Wyjaśniał, że czynność "była filmowana w całości" oraz "uczestniczył w tej czynności prokurator, co nie jest standardem". - Zachodzi podejrzenie, że (...) te pieniądze (z Funduszu Sprawiedliwości - red.) były wydawane dla celów partyjnych - mówił rzecznik PK.

Prokuratura Krajowa poinformowała we wtorek, że w różnych miejscach na terenie kraju, na polecenie prokuratorów zajmujących się badaniem wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości, odbyły się przeszukania. Przeszukany został m.in. dom byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rzecznik PK o przeszukaniu w domu Ziobry: nie wybito okien

Rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 o szczegółach przeszukania u Ziobry. - Ta czynność była realizowana w sposób (...) nadzwyczajny, w tym znaczeniu, że była filmowana w całości, uczestniczył w tej czynności prokurator, co nie jest standardem - powiedział.

Na pytanie, ilu agentów ABW wzięło w nim udział, odparł: - Nie wiem ilu. Tylu, ilu było trzeba.

>> Co wiąże Zbigniewa Ziobrę z Funduszem Sprawiedliwości <<

Rzecznik Prokuratury Krajowej: telefonu do samego Zbigniewa Ziobry nie było
Rzecznik Prokuratury Krajowej: telefonu do samego Zbigniewa Ziobry nie byłoTVN24

Jak przekazał rzecznik po 19.30, przeszukanie w domu Zbigniewa Ziobry nadal trwa. - Oczekujemy na przyjazd osoby, która będzie reprezentowała gospodarza, dlatego że to jest duże pomieszczenie i są tam różne inne rzeczy i żeby ograniczyć konieczność dalszych inwazyjnych wejść - tłumaczył.

Nowak zaprzeczył także, że zatrzymano telefony i iPada dzieci Zbigniewa Ziobry. Zapewniał też, że "nie wybito szyb" do domu.

CZYTAJ TEŻ: Zbigniew Ziobro przed swoim domem w trakcie przeszukania: to spektakl bandytyzmu i bezprawia

"Telefonu do Zbigniewa Ziobry nie było"

Prokurator został też zapytany, "jak próbowano się skontaktować" z Ziobrą. - Dwukrotnie kontaktowano się z rodzicami, z teściami Zbigniewa Ziobry. Dwukrotnie uzyskano kontakt i dwukrotnie uzyskano decyzję odmowną - przekazał.

Dodał, że połączenia wykonano "przed wejściem". - Chciano wejść z osobą, która prezentowałaby gospodarza - wyjaśniał. - Natomiast takiej możliwości nie było, wobec powyższego podjęta została decyzja o wejściu siłowym - dodał.

Przyznał także, że "telefonu do samego Zbigniewa Ziobry nie było". - Ostatecznie to przeszukanie wykonano przy obecności osoby przybranej, co jest w pełni zgodne z przepisami - zaznaczył.

Pytany, co oznacza termin osoba przybrana, Nowak wskazywał, że "przepisy to regulują". - W pierwszej kolejności staramy się, aby to była osoba, do której jest skierowane przeszukanie. Następnie inny domownik. W tym przypadku takich osób nie było. Staraliśmy się, aby była to osoba z kręgu najbliższych osób dla Zbigniewa Ziobry, ale tutaj mieliśmy decyzję odmowną. Wobec powyższego w takiej sytuacji możemy wziąć inną osobę przybraną - mówił.

Dodał, że "w tym przypadku nie była to osoba z rodziny, natomiast nie chcemy jej wskazywać, też dla jej dobra".

Nowak: co najmniej sześć osób popełniło przestępstwo

Gość TVN24 mówił też o tym, jaka była podstawa wtorkowego przeszukania.

- 19 lutego wszczęliśmy postępowanie dotyczące Funduszu Sprawiedliwości i uzyskaliśmy 99 tomów akt, które stanowią materiał dowodowy. Ten materiał dowodowy wskazuje na podejrzenie, że co najmniej sześć osób popełniło przestępstwo w związku z działalnością Funduszu Sprawiedliwości - powiedział.

Dodał, że powodem do przeszukań domów były dwie przesłanki. - Mamy przepis, który mówi, że można dokonać przeszukania. Są w zasadzie dwie przesłanki. To jest cel znalezienia rzeczy mogącej stanowić dowód i podejrzenie, że ta rzecz się znajduje w danym miejscu. Jeżeli chodzi o dom pana Zbigniewa Ziobry, to mówimy o domu dysponenta Funduszu Sprawiedliwości, a więc to podejrzenie prokuratora, że tam mogą się znajdować dokumenty, mające znaczenie dla sprawy o nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości, jest dość oczywiste - powiedział.

"Immunitet poselski nie chroni pomieszczeń posła"

Mówiąc dalej o przyczynach przeszukań, przekazał, że "chodzi o ustawienie konkursów na dofinansowanie z Funduszu Sprawiedliwości". - Jeżeli chodzi o szczegóły tych zarzutów, to chcielibyśmy poczekać do ich ogłoszenia - powiedział Nowak. Wytłumaczył także, że "immunitet poselski nie chroni pomieszczeń posła". Według niego jest to "potwierdzane również przez sądy i to wynika z prostej rzeczy - immunitet posła jest określony tym, na co potrzebna jest zgoda marszałka Sejmu, czyli na zatrzymanie, na jego aresztowanie, na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej". - Nie ma ani słowa na temat tego, aby nie można było dokonywać przeszukania. Wobec braku takiego uregulowania mają zastosowanie przepisy ogólne, a więc dom posła jest domem takim samym, jak każdej innej osoby i przesłanki przeszukania domu posła są takie same, jak każdej innej osoby. Albo mamy tę równość wobec prawa, albo nie mamy - tłumaczył.

Nowak potwierdził też, że w sprawie związanej z aferą Funduszu Sprawiedliwości zatrzymano pięć osób. - Kilka godzin temu została zatrzymana piąta osoba - przyznał.

- Szczegółów dotyczących tych osób, jak również tych zarzutów jeszcze nie podajemy, ponieważ te czynności się nie zakończyły i ta osoba, która jest beneficjentem, czyli Michał O., będzie przesłuchana jutro - mówił. Chodzi o Michała Olszewskiego, księdza, który stoi na czele Fundacji Profeto

Ile osób usłyszało zarzuty? "Na pewno trzy"

Prowadzący program Piotr Kraśko zapytał też rzecznika PK w czasie rozmowy, "jaką mamy wiedzę na godzinę 19.48?". - Mamy pięć zatrzymanych osób? - pytał dziennikarz. - Tak - potwierdził Nowak.

Rzecznik przekazał też, że zarzuty usłyszały do tej pory "na pewno trzy" osoby.

Przekazał, że nie może powiedzieć, jakie to zarzuty. - Z tego powodu, że one mają ścisły związek z osobą, która będzie jutro przesłuchiwana - wyjaśniał, dodając, że chodzi o "Michała O.".

Jaką mamy wiedzę na 19.48? Ile osób usłyszało zarzuty? "Na pewno trzy"
Jaką mamy wiedzę na 19.48? Ile osób usłyszało zarzuty? "Na pewno trzy"TVN24

"To postępowanie będzie prowadzone bardzo szeroko"

Prokurator Nowak był też pytany o raport Najwyższej Izby Kontroli z 2021 roku na temat Funduszu Sprawiedliwości. Stwierdzono w nim między innymi, że łączna wartość środków wydanych "niezgodnie z przepisami, niecelowo, niegospodarnie lub nierzetelnie wyniosła ponad 280 milionów złotych".

Prowadzący program Piotr Kraśko zapytał, czy w prokuratorskim postępowaniu mowa o takiej sumie. - Jeżeli chodzi o zakres śledztwa, to tak. W sensie, jest to co najmniej tyle - odparł rzecznik Prokuratury Krajowej.

KONKRET24: Kolejne 140 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości. Znowu te same nazwiska

Zaznaczył, że "to postępowanie będzie prowadzone bardzo szeroko". - A więc nie tylko, że weryfikujemy to zawiadomienie NIK-u z 2021 roku, bodajże pierwsze z 2018 , dołączyliśmy kilka innych zawiadomień i postępowań - mówił.

Na przykład postępowanie dotyczące zakupu Pegasusa ze środków Funduszu Sprawiedliwości? - pytał Kraśko. - Dokładnie tak - przyznał rzecznik.

Nowak: jest podejrzenie, że pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości były wydawane dla celów partyjnych
Nowak: jest podejrzenie, że pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości były wydawane dla celów partyjnychTVN24

"Zachodzi podejrzenie, że pieniądze były wydawane dla celów partyjnych"

- Mogę tak ogólnie powiedzieć, żeby zrozumieć, o co tu chodzi, że chodzi po prostu o ustawianie konkursów. Jeżeli chodzi o szczegóły tych zarzutów, to chcielibyśmy poczekać do ich ogłoszenia - powiedział Nowak.

Uszczegółowił, że chodzi o początkowy etap "ustawiania konkursów", kiedy "się ten konkurs organizuje i te pieniądze wypłaca".

- Zachodzi podejrzenie, że (...) te pieniądze (z Funduszu Sprawiedliwości - red.) były wydawane dla celów partyjnych lub dla podmiotów, które były w jakiś sposób bliskie osobom związanym z Funduszem, czyli osobom z Ministerstwa Sprawiedliwości, które zresztą notabene dzisiaj najgłośniej protestują przeciwko tym czynnościom - dodał rzecznik PK.

Rzecznik Prokuratury Krajowej: to postępowanie będzie prowadzone bardzo szeroko
Rzecznik Prokuratury Krajowej: to postępowanie będzie prowadzone bardzo szerokoTVN24

Rzecznik PK na konferencji

Na temat przeszukań rzecznik Prokuratury Krajowej wypowiadał się już wcześniej we wtorek na konferencji. Wyjaśniał wtedy, że "celem tych czynności jest uzyskanie dodatkowego materiału dowodowego". - Należy również podkreślić, iż każda osoba, której prawa zostały lub mogły zostać naruszone, ma prawo złożenia zażalenia na tę czynność - zauważył.

Zaznaczył przy tym, że w toku tego postępowania zachodziła "konieczność uzyskania dodatkowego materiału, którego nie można uzyskać inaczej niż przez przeszukanie". Odnosząc się do przeszukania w domu byłego ministra sprawiedliwości, powiedział, iż "standardową rzeczą jest, że się nie informuje osoby, u której chce się robić przeszukanie, o tej czynności". - Przy rozpoczęciu przeszukania oczywiście się taką osobę informuje. Wzywa się ją do dobrowolnego wydania rzeczy - wyjaśnił.

Tłumaczył, że w tym przypadku Ziobry w domu nie było. - Prokurator kontaktował się z rodziną, prosząc o otworzenie tego domu - dodał. - To okazało się bezskuteczne. Wobec powyższego, zgodnie z przepisami (...) do tej czynności została przybrana inna osoba, a więc inna osoba brała w tym udział - mówił.

- Nie wybito okien - zapewnił. - Na tyle naruszono drzwi, żeby wejść do mieszkania - dodał. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Rzecznik Prokuratury Krajowej: nie wybito okien

Autorka/Autor:akr, ek/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości
Justyna, według sądu, "wtargnęła na jezdnię", ale to kierowca, który ją zabił, ma iść do więzienia

Justyna, według sądu, "wtargnęła na jezdnię", ale to kierowca, który ją zabił, ma iść do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Baza Sił Powietrznych USA Eielson na Alasce poinformowała o katastrofie samolotu myśliwskiego F-35 Lightning II w czasie ćwiczeń. Pilotowi udało się katapultować.

F-35 rozbił się podczas ćwiczeń

F-35 rozbił się podczas ćwiczeń

Źródło:
tvn24.pl, Reuters

W związku z brakiem wymaganej liczby posłów w parlamencie nie doszło do debaty nad wnioskiem o odwołanie rządu premiera Słowacji Roberta Ficy. Mimo to opozycja domaga się przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Opozycja domaga się przedterminowych wyborów

Opozycja domaga się przedterminowych wyborów

Źródło:
PAP

Do końca stycznia popularne platformy, takie jak Vinted, OLX czy Allegro mają obowiązek przesłać do fiskusa raporty o internetowej sprzedaży użytkowników. Ważne co i ile sprzedajemy, od tego zależy, czy urząd skarbowy zainteresuje się naszymi transakcjami. Nie powinni się martwić ci, którzy pozbywają się prywatnych rzeczy - pisze w środowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Fiskus dowie się o transakcjach w internecie. Popularne platformy składają raporty

Fiskus dowie się o transakcjach w internecie. Popularne platformy składają raporty

Źródło:
PAP

Prokuratura Okręgowa w Łomży poinformowała o zatrzymaniu Polaka, który miał spowodować śmiertelny wypadek w Stanach Zjednoczonych. 44-letni mężczyzna trafił do aresztu, będzie tam oczekiwał na nadesłanie wniosku o ekstradycję do USA.

Poszukiwany czerwoną notą za spowodowanie wypadku w USA. Polak wpadł na Podlasiu

Poszukiwany czerwoną notą za spowodowanie wypadku w USA. Polak wpadł na Podlasiu

Źródło:
PAP

Rzeczniczka Białego Domu pytana o deportacje wskazała, że podlegają im wszyscy, którzy przebywają w USA nielegalnie, również osoby, które pozostały w kraju po wygaśnięciu wizy. Według danych Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego, w tej kategorii jest 70 tysięcy Polaków.

Biały Dom: deportacji podlegają wszyscy, którzy przebywają w USA nielegalnie

Biały Dom: deportacji podlegają wszyscy, którzy przebywają w USA nielegalnie

Źródło:
PAP

Po interwencji polskiej ambasady w Madrycie hiszpańska państwowa agencja prasowa EFE poprawiła poniedziałkową depeszę, w której użyła określenia "polski obóz Auschwitz". Polska placówka interweniowała też w sprawie publikacji portalu Vozpopuli i popularnego portalu 20minutos.es.

Hiszpańska agencja pisała o "polskim obozie Auschwitz". Interwencja ambasady

Hiszpańska agencja pisała o "polskim obozie Auschwitz". Interwencja ambasady

Źródło:
PAP

Premier Serbii Milosz Vuczević podał się do dymisji. W mieście Goma na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga trwają zacięte walki z rebeliantami z Ruchu M23. Z kolei na międzynarodowym lotnisku Gimhae w Busanie w Korei Południowej doszło do pożaru samolotu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 29 stycznia.

Premier Serbii zrezygnował, chaos w Kongo, pożar samolotu w Busanie

Premier Serbii zrezygnował, chaos w Kongo, pożar samolotu w Busanie

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 28 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Jedna wysoka wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Jedna wysoka wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Podczas spotkania mieszkańców Ciechanowa z Karolem Nawrockim głos zabrał proboszcz jednej z tamtejszych parafii, który poparł kandydata PiS. - Co do pana profesora Dudka, to radzę panu, żeby mu pan prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka - radził w swej wypowiedzi ksiądz Jan Jóźwiak i pobłogosławił Nawrockiego. Profesor Antoni Dudek niedawno ocenił, że Nawrocki to "jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi" w przestrzeni publicznej. - Bóg zapłać, księże dziekanie. Dziękuję za te słowa i za wsparcie - odpowiedział kapłanowi kandydat PiS.

Ksiądz do Nawrockiego: radzę, żeby mu pan prawy prosty albo lewy wymierzył

Ksiądz do Nawrockiego: radzę, żeby mu pan prawy prosty albo lewy wymierzył

Źródło:
TVN24

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy poinformowało o wszczęciu postępowania karnego przeciwko ministrowi obrony Rustemowi Umierowowi. Dochodzenie toczy się w związku ze sporem o zakup broni realizowanym przez Agencję Zamówień Obronnych.

Minister obrony na celowniku biura antykorupcyjnego. W tle spór o zakup uzbrojenia

Minister obrony na celowniku biura antykorupcyjnego. W tle spór o zakup uzbrojenia

Źródło:
Suspilne, Espreso, BBC, tvn24.pl

1070 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała dwóch obywateli tego kraju, którzy na zlecenie rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa lokalizowali bazy stacjonowania samolotów F-16, przekazanych Ukrainie przez państwa zachodnie, i helikopterów bojowych - podała SBU. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

SBU zatrzymała rosyjskich agentów, którzy "polowali" na bazy samolotów F-16

SBU zatrzymała rosyjskich agentów, którzy "polowali" na bazy samolotów F-16

Źródło:
PAP

Niemcy popierają zaostrzenie polityki migracyjnej - tak wynika z najnowszego sondażu dla dziennika "Bild". To o tyle istotne, że właśnie taki plan przedstawił lider CDU, który jest faworytem do objęcia urzędu kanclerza. Plan Friedricha Merza zakłada zawracanie na granicach nielegalnych imigrantów i osób ubiegających się o azyl. Zmiany mogą też dotknąć zwykłych podróżnych, między innymi z Polski.

Lider CDU/CSU Friedrich Merz chce przywrócić stałe kontrole na granicach. Ma duże szanse zostać kanclerzem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Policjanci interweniowali w związku z awanturą domową. Ustalili, że syn groził ojcu, żądał od niego pieniędzy i uderzył metalową rurką. By uniknąć zatrzymania zabarykadował się w samochodzie. 21-latek trafił do celi i usłyszał zarzuty.

Syn żądał pieniędzy od ojca i zaatakował go metalową rurką

Syn żądał pieniędzy od ojca i zaatakował go metalową rurką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W razie braku dojścia do porozumienia WOŚP z TV Republika sieć handlowa Lidl zaprzestanie dalszych emisji spotów reklamowych w stacji - poinformowała dyrektorka do spraw korporacyjnych i społecznej odpowiedzialności biznesu Lidl Polska Aleksandra Robaszkiewicz.

Lidl zabiera głos po oświadczeniu Owsiaka

Lidl zabiera głos po oświadczeniu Owsiaka

Źródło:
PAP

Kornelia w dniu zabójstwa miała 16 lat. - Proszę sąd, żeby kara była ostrzejsza, żeby potomni wiedzieli, z czym mają do czynienia. Sprawcy wiedzieli, co robią - mówił w Sądzie Apelacyjnym ojciec zamordowanej pięć lat temu nastolatki. Kornelia myślała, że jedzie świętować urodziny koleżanki. Do domu już jednak nigdy nie wróciła. Została zamordowana przez parę znajomych, a jej ciało zakopano w lesie pod Konstancinem.

"Jeszcze żywa poruszała się w dole śmierci". Wraca sprawa brutalnego zabójstwa 16-letniej Kornelii

"Jeszcze żywa poruszała się w dole śmierci". Wraca sprawa brutalnego zabójstwa 16-letniej Kornelii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Rosja chce doprowadzić do tego, aby werbować Polaków, którzy będą pracowali na rzecz rosyjskiego wywiadu. Jeżeli ktoś by chciał się skusić na taką ofertę, to jest to zdrada stanu - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Podkreślił, że "walka z dezinformacją i bezpieczne wybory to dzisiaj dla rządu cel numer jeden".

Gawkowski wskazuje "cel numer jeden" dla rządu

Gawkowski wskazuje "cel numer jeden" dla rządu

Źródło:
TVN24

Asteroida 2024 PT5, która przez pewien czas była drugim księżycem Ziemi, prawdopodobnie pochodzi właśnie z Księżyca. Świadczyć o tym mają właściwości chemiczne obiektu. Malutka skała została wystrzelona w przestrzeń kosmiczną tysiące lat temu - i nie jest jedynym obiektem tego typu.

Była naszym drugim księżycem. Mogła oderwać się od Srebrnego Globu

Była naszym drugim księżycem. Mogła oderwać się od Srebrnego Globu

Źródło:
CNN, NASA

Wielkie wysypisko śmieci w Kamieńcu jest jak pomnik bezradności. Stara, zużyta odzież w tysiącach ton płonęła już kilkadziesiąt razy, ale odpady nie mają statusu niebezpiecznych, więc gmina nie dostanie od rządu pieniędzy na utylizację. Czy cokolwiek zmieni w tej sprawie postawienie właścicieli wysypiska przed sądem?

Bomba ekologiczna w Kamieńcu. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko czterem osobom

Bomba ekologiczna w Kamieńcu. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko czterem osobom

Źródło:
Fakty TVN

Polska uplasowała się na dziewiątym miejscu w Unii Europejskiej pod względem ceny gruntów ornych w 2023 roku - wynika z danych Eurostatu. Jednocześnie ich wzrost był niemalże dwa razy większy niż średnia w całej Unii. Liderem zestawienia krajów z najniższymi stawkami za hektar okazała się Chorwacja.

Tu jest najtańsza ziemia

Tu jest najtańsza ziemia

Źródło:
PAP

Doomsday Clock, czyli Zegar Zagłady, wskazuje tylko 89 sekund do północy i jeszcze nigdy nie byliśmy tak blisko samozagłady. Co zdaniem autorów zegara sprawia, że zbliżamy się do apokalipsy?

Wskazówka Zegara Zagłady znów się przesunęła. Jesteśmy bliżej apokalipsy niż kiedykolwiek

Wskazówka Zegara Zagłady znów się przesunęła. Jesteśmy bliżej apokalipsy niż kiedykolwiek

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Numery ksiąg wieczystych są danymi osobowymi - podał w komunikacie Urząd Ochrony Danych Osobowych, powołując się na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. UODO dodał, że to oznacza, iż kara pieniężna w wysokości 100 tysięcy złotych nałożona przez prezesa Urzędu na Głównego Geodetę Kraju (GGK) jest w pełni zasadna. "Zastosujemy się do wyroku NSA" - przekazał Główny Urząd Geodezji i Kartografii.

Ważny wyrok dla właścicieli mieszkań

Ważny wyrok dla właścicieli mieszkań

Źródło:
tvn24.pl

Elon Musk opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie kanału La Manche z podpisem "kanał Jerzego Waszyngtona". Wpis nie uszedł uwadze francuskich i brytyjskich mediów, które zastanawiają się, co skłoniło miliardera i prawą rękę Donalda Trumpa do publikacji "zadziwiającego" wpisu.

Co ma Waszyngton do kanału La Manche? Media komentują kolejny wpis Muska

Co ma Waszyngton do kanału La Manche? Media komentują kolejny wpis Muska

Źródło:
20minutes, The Independent, tvn24.pl

Jan Wydra - ceniony polski biegacz górski - nie żyje. 49-letni mężczyzna zginął potrącony przez samochód w miejscowości Wilczyce (woj. małopolskie). Wyszedł na wieczorny trening. Policja przekazała, że biegacz poruszał się prawidłowo i miał na sobie odblaski. Kierowca samochodu był trzeźwy.

Nie żyje znany polski biegacz. Wyszedł na wieczorny  trening

Nie żyje znany polski biegacz. Wyszedł na wieczorny trening

Źródło:
tvn24.pl

Zima wróci do Polski. Arleta Unton-Pyziołek z tvnmeteo.pl przedstawiła najnowsze prognozy na początek lutego. Ekspertka spodziewa się znacznego ochłodzenia, a także opadów śniegu. Na jak długo zostanie z nami zima?

Zima wróci do Polski. "Temperatura spadnie na łeb na szyję"

Zima wróci do Polski. "Temperatura spadnie na łeb na szyję"

Źródło:
tvnmeteo.pl
Sprawa pobicia Jana Malickiego. Są wątpliwości

Sprawa pobicia Jana Malickiego. Są wątpliwości

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Jego dziadek jest ostatnim polskim obywatelem w niewoli Hamasu. "Chcę go znowu przytulić. Żywego"

Jego dziadek jest ostatnim polskim obywatelem w niewoli Hamasu. "Chcę go znowu przytulić. Żywego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dziś w Sądzie Rejonowym w Hajnówce (Podlaskie) ruszył proces pięciorga aktywistów, których prokuratura oskarżyła o ułatwianie pobytu w Polsce migrantom z Iraku i Egiptu, którzy nielegalnie przekroczyli granicę z Białorusią. Śledczy twierdzą, że migranci byli w rejonie granicy odbierani przez aktywistów, a później przewożeni w głąb kraju. Przed budynkiem sądu odbył się protest w obronie aktywistów. Na miejscu była m.in. Klaudia Jachira i Janina Ochojska. Sąd odroczył rozprawę, ale nie wyznaczył nowego terminu.

Ruszył proces aktywistów działających na granicy

Ruszył proces aktywistów działających na granicy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa samoloty kolumbijskich sił powietrznych z migrantami deportowanymi ze Stanów Zjednoczonych wylądowały we wtorek w Bogocie - poinformowało ministerstwo spraw zagranicznych Kolumbii. Do kraju wróciło 201 osób. W niedzielę kwestia deportacji kolumbijskich migrantów amerykańskimi samolotami wojskowymi stała się zarzewiem 12-godzinnego kryzysu w relacjach między Bogotą a Waszyngtonem.

12-godzinny kryzys zażegnany, wysłali samoloty po migrantów

12-godzinny kryzys zażegnany, wysłali samoloty po migrantów

Źródło:
PAP

- Etap prac nad założeniami zmian w 800 plus został zakończony, w ciągu najbliższych dni projekt wyjdzie z MSWiA - przekazał we wtorek minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Chodzi o zmiany w zasadach wypłacania świadczenia rodzinom ukraińskim.

Zmiany w 800 plus "w trybie pilnym"

Zmiany w 800 plus "w trybie pilnym"

Źródło:
PAP