Ponad sto lotów Marka Kuchcińskiego. "Żaden polityk nie latał tak często"

[object Object]
Loty marszałka Sejmu. Marek Kuchciński cały czas milczyFakty TVN
wideo 2/25

Co najmniej 109 lotów w 16 miesięcy, najczęściej między Warszawą a Rzeszowem, gulfstreamem, casą i śmigłowcem Sokół zamówiła Kancelaria Sejmu dla marszałka Marka Kuchcińskiego – wynika z dokumentów, do których dostęp uzyskał portal tvn24.pl. Według byłego inspektora Sił Zbrojnych gen. Tomasza Drewniaka żaden polityk nie latał wcześniej tak często.

Dokumenty uzyskaliśmy od parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej, którzy dotarli do nich w ramach kontroli poselskiej w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Obejmują one okres od połowy marca 2018 roku do połowy lipca 2019 roku.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Sytuacja nagła", trasa Warszawa-Rzeszów i narty w Bieszczadach >

Ponad 400 stron dokumentów

Posłowie prosili o informacje o lotach Warszawa-Rzeszów ze względu na ujawnione wcześniej liczne loty na tej trasie Marka Kuchcińskiego z członkami rodziny.

Z ponad 400 stron dokumentów wynika, że Kancelaria Sejmu zamówiła dla marszałka 47 lotów na trasie Warszawa Okęcie - Rzeszów Jasionka i 56 z Rzeszowa do stolicy.

Najczęściej Marek Kuchciński korzystał ze śmigłowca W-3 Sokół (59 razy). Od lata 2018 roku, gdy politycy dostali do dyspozycji kupione przez rząd samoloty Gulfstreamy G550, odrzutowiec ten dla Kuchcińskiego zamówiono 35 razy, 15 razy do przewozu drugiej osoby w państwie wskazano w dokumencie samolot CASA C-295M.

Kalendarz lotów marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiegotvn24

CZYTAJ WIĘCEJ O SPRAWIE LOTÓW KUCHCIŃSKIEGO >

Loty z rodziną

Zapotrzebowanie na loty są wysyłane przez urzędników z gabinetu marszałka m.in. do Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. W dokumencie podają daty i trasę lotu, a także liczbę pasażerów i typ statku powietrznego.

"Informuję, że marszałek zamierza się udać w misji oficjalnej z Warszawy do Rzeszowa oraz z Rzeszowa do Warszawy z wykorzystaniem specjalnego wojskowego statku powietrznego" - pisze w jednym z dokumentów wiceszefowa gabinetu Kuchcińskiego.

Opozycja krytykuje marszałka Sejmu, że zabierał ze sobą na weekend do domu członków rodziny.

W przekazanej posłom dokumentacji brakuje list pasażerów odbytych lotów. Inaczej jest tylko w trzech przypadkach. Pierwszy to powrót Kuchcińskiego do Warszawy z Rzeszowa 16 września 2018 roku. Na pokładzie śmigłowca oprócz marszałka był jeszcze jego syn oraz oficer ochrony.

W drugim przypadku - 27 grudnia zeszłego roku - cztery osoby wracały rządowym gulfstreamem do Warszawy. Na pokładzie maszyny oprócz Marka Kuchcińskiego byli także jego córka i syn.

Lista pasażerów lotu z udziałem syna marszałka Marka Kuchcińskiegotvn24.pl
Zapotrzebowanie na lot z udziałem syna marszałka Marka Kuchcińskiegotvn24.pl

Dzieci marszałka również były na pokładzie rządowej maszyny, gdy pod koniec maja 2019 roku Kuchciński wracał z Rzeszowa do stolicy.

Lot na wieś pod ukraińską granicą

Historia lotów marszałka opisana w dokumentach, które otrzymali posłowie, zaczyna się 13 marca 2018 roku. Śmigłowiec W3 Sokół miał tego dnia o godz. 22 przewieźć marszałka Sejmu oraz sześć innych osób z lotniska Rzeszów-Jesionka do Warszawy. Brakuje informacji, kim byli pozostali pasażerowie.

Według kalendarza aktywności marszałka 11 marca 2018 roku gościł on w Wilnie na obchodach Dnia Niepodległości Litwy. 12 marca na instagramie Kuchcińskiego pojawiło się jego zdjęcie podczas górskiej wycieczki opatrzone hasztagiem #tatry. 13 marca polityk gościł na XI Forum Europa – Ukraina w Rzeszowie. O godz. 22 wyleciał z tego miasta do Warszawy.

Z dokumentów uzyskanych przez posłów opozycji wynika, że wyjątkowe natężenie lotów Marka Kuchcińskiego na Podkarpacie następuje w wakacje 2018 roku. W lipcu i sierpniu marszałek latał na południe Polski osiem razy - siedem razy do Rzeszowa (3, 7,11, 14, 27 lipca oraz 17 i 26 sierpnia) i raz (13 sierpnia) do miejscowości Huwniki.

Wyświetl ten post na Instagramie.

#tatry

Post udostępniony przez Marek Kuchciński (@marek_kuchcinski)

Jak informowały media, od 2007 roku marszałek ma w tej wsi kilkuhektarową działkę.

Spotkanie z przyjaciółmi

16 sierpnia 2018 roku na instagramie Marka Kuchcińskiego pojawia się zdjęcie uśmiechniętego marszałka w ogródku restauracji na rynku w Przemyślu. "Sierpień 2018 r. na przemyskim rynku 'starzy' przyjaciele, bywalcy Strychu Kulturalnego (sprzed 30 lat) od lewej: Janusz Czarski, Jerzy Piórecki, Marek Kuchcinski, Jurek Bonarek, Marek Mikrut, Andrzej Mazur. Rozmawiamy o sprawach podobnych, jak dawniej, czyli jak dbać o to, co cenne i o sprawach ponadczasowych" - głosi podpis do zdjęcia.

"Strych Kulturalny" to podziemne pismo literacko-artystyczne, którego wydawcą w latach 80. był Kuchciński.

20 sierpnia na koncie marszałka na tym samym portalu społecznościowym pojawia się zdjęcie z arboretum z Bolestraszyc pod Przemyślem. "Wsi spokojna, wsi wesoła ;)" - głosi podpis pod zdjęciem.

Z wpisu datowanego na 23 sierpnia na stronie marekuchcinski.pl wynika, że oba zdjęcia powstały podczas wycieczek krajoznawczych po okolicach Przemyśla.

"Wraz ze „starymi” przyjaciółmi, przy pięknej sierpniowej pogodzie, zebraliśmy i przedyskutowali materiał do kolejnych działań mających na celu ochronę wiekowych zabytków i prastarej przyrody" - informował Kuchciński.

"Bieszczadzkie kolory jesieni"

W tym czasie marszałek Sejmu leciał na Podkarpacie dwukrotnie: 13 sierpnia (wrócił do Warszawy następnego dnia) oraz 17 sierpnia (wrócił do stolicy po dwóch dniach). W obu przypadkach z dokumentów wynika, że zapotrzebowanie na lot było nagłe, stopień pilności pilny lub bardzo pilny. Marszałek leciał śmigłowcem Sokół, jedynie w towarzystwie oficera ochrony.

Z dokumentów udostępnionych posłom opozycji wynika, że w październiku 2018 roku marszałek Kuchciński latał do Rzeszowa trzykrotnie. 16 października o 14.30 poleciał z oficerem ochrony.

Według dokumentów wrócił do stolicy 21 października. Przez ten czas od 17 do 19 października na instagramie marszałka codziennie pojawiają się zdjęcia z Bieszczad z opisem "Bieszczadzkie kolory jesieni". W zamówieniu lotu z 16 października czytamy "zapotrzebowanie na lot - TRYB NAGŁY".

W Bieszczady Kuchciński poleciał znowu 25 stycznia 2019 roku. 27 stycznia na instagramie marszałek pochwalił się nagrodą "Bieszczadzkiej Tarniny", którą otrzymał podczas spotkania opłatkowego w Ustrzykach Dolnych.

Jeden z hasztagów umieszczonych przy zdjęciu brzmi "#ciężkapraca". Kuchciński poleciał tam rządowym Gulfstreamem 550. Wrócił do Warszawy 28 stycznia.

Ostatnie loty, które można znaleźć w dokumentach udostępnionych posłom, miały miejsce w lipcu 2019 roku. 11 lipca Kuchciński poleciał z Warszawy do Rzeszowa o 15.30 śmigłowcem Sokół. Następnego dnia na stronie marekkuchcinski.pl pojawiła się relacja ze spotkania z mieszkańcami gminy Tryńcza, oddalonej o 50 kilometrów od Przemyśla, rodzinnego miasta marszałka Sejmu.

Z opisu wynika, że spotkanie miało charakter przedwyborczy - Kuchciński otwiera listę Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu w tamtejszym okręgu wyborczym.

"Liczne grono przybyłe na spotkanie świadczy zarówno o zadowoleniu z zarządzania i inwestycji w mieście (Ryszard Jędruch został wybrany w 2018 na najlepszego wójta w kraju), jak i dobrze służących mieszkańcom programach i reformach Prawa i Sprawiedliwości. Marek Kuchciński rozmawiał ze swoimi wyborcami o tym, jak widzą sprawy kraju z perspektywy ich gminy, co jeszcze można zmienić i naprawić" - czytamy na stronie.

Kolejny lot na Podkarpacie miał miejsce 19 lipca, powrót 22 lipca. Na stronie marszałka czytamy, że Kuchciński odwiedził wtedy Dębowiec, spotkał się z mieszkańcami oraz odwiedził Sanktuarium Matki Bożej Saletyńskiej.

Z relacji wynika również, że podczas spotkania z mieszkańcami Dębowca przypominał osiągnięcia PiS. Marszałek złożył też kwiaty na grobach posłów z II RP.

Marszałek Marek Kuchciński z wizytą w Dębowcu na Podkarpaciumarekkuchcinski.pl

Sejm pracuje, a marszałek lata

Z danych wynika też, że Kuchciński kilka razy opuścił Warszawę, zanim zakończyło się posiedzenie Sejmu. Ostatni raz zdarzyło się to 19 lipca. Kuchciński skończył prowadzić obrady o godz. 15.05, potem jego miejsce zajmowali kolejni wicemarszałkowie. Posiedzenie zakończyło się o godz. 19.43. Tymczasem już na godz. 18 Kuchciński miał zamówiony lot z warszawskiego Okęcia.

Analogiczna sytuacja miała miejsce 15 marca. Sejm obradował prawie do godz. 17, ale wylot Kuchcińskiego z Warszawy został ustalony na godzinę wcześniej.

Sam marszałek przestał prowadzić posiedzenie około godz. 13.30.

22 lutego, choć posłowie obradowali, Kuchcińskiego w Sejmie nie było wcale. Uczestniczył w pogrzebie kapelana "Solidarności" księdza Stanisława Krzywińskiego w Przemyślu, z Warszawy wyleciał wcześnie rano.

Ostatni dzień posiedzenia był jednak bardzo krótki – wszystko trwało zaledwie 51 minut. Prowadzenie wziął na siebie wicemarszałek Ryszard Terlecki.

Nietypowa sytuacja miała też miejsce 3 lipca 2018 r., w pierwszym dniu obrad. Posiedzenie otworzył Kuchciński o godz. 10.19, ale już na godzinę 10.45 miał zamówiony lot z Warszawy. Zapewne start nastąpił z opóźnieniem, bo marszałek przekazał prowadzenie obrad ledwie dwie minuty przed planowanym wylotem.

Na liście pasażerów śmigłowca Sokół byli też minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, doradca marszałka Maciej Szymanowski oraz oficer ochrony.

W mediach społecznościowych Kuchciński zamieścił tego dnia wpis, z którego wynikało, że razem z Adamczykiem uczestniczył w Rzeszowie w forum regionów Trójmorza.

Tego samego dnia marszałek wrócił do Warszawy (w zapotrzebowaniu lot był planowany na godz. 13.15, ale nie wiemy, o której nastąpił start). Wieczorem znów prowadził obrady na Wiejskiej.

"To traktowanie ich jak niewolników"

Gen. Tomasz Drewniak, były inspektor Sił Powietrznych, podkreśla w rozmowie z tvn24.pl, że nie pamięta sytuacji, by jakikolwiek polityk latał tak często, jak marszałek Sejmu. Ekspert przypomina, że Donald Tusk jako premier sporo latał na początku kadencji, ale nie było tak dużej liczby lotów, jak Kuchciński.

Zdecydowana większość lotów (z wyjątkiem dwóch) miało status HEAD przyznawany przez komendanta Służby Ochrony Państwa w sytuacji, gdy na pokładzie jest prezydent, premier, albo marszałkowie Sejmu lub Senatu.

Zdaniem gen. Drewniaka w przypadku lotów o statusie HEAD maszyny muszą być odpowiednio przygotowane przed startem.

- Przygotowania śmigłowca to 4-5 godzin. Potem trzeba go zaplombować. Status HEAD to też ograniczenia dla innych statków i zadania dla służb. Taki lot się kontroluje podwójnie, albo nawet potrójnie. To oznacza postawienie na nogi kilkudziesięciu osób w całym kraju – zaznacza ekspert, który brał udział w pisaniu instrukcji HEAD, zawierającej najważniejsze procedury regulujące loty w VIP-ami.

Autorzy instrukcji – jak tłumaczy - chcieli ograniczyć stosowanie terminu "sytuacji nagłej". W zamówieniach lotów dla marszałka Sejmu ten termin był używany w 61 przypadków. Dzięki niemu można zamówić lot z wyprzedzeniem krótszym niż 24-godziny.

- Nadużywanie tego terminu z zapotrzebowaniu na lot bez uzasadnienia to brak szacunku dla ludzi i traktowanie ich jak niewolników – denerwuje się były inspektor Sił Powietrznych.

I dodaje: - Dowódca bazy dostaje informację o locie w ostatniej chwili i musi przygotować załogi. Połowa ludzi nie śpi po nocach, biega, zamiast wykonać swoje obowiązki dwa dni wcześniej.

Dziennikarz tvn24.pl Grzegorz Łakomski o lotach marszałka Kuchcińskiego
Dziennikarz tvn24.pl Grzegorz Łakomski o lotach marszałka Kuchcińskiegotvn24

Autor: Grzegorz Łakomski, Szymon Jadczak, Jan Kunert, Rafał Lesiecki / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Reżim Kim Dzong Una wysłał Rosji najlepiej wyszkolone jednostki sił specjalnych "Burza", lecz już w pierwszych bitwach ponad tysiąc żołnierzy zginęło lub zostało rannych - przekazał w poniedziałek dziennik "The New York Times". Łącznie - podał prezydent Ukrainy - na froncie miało zginąć już ponad trzy tysiące Koreańczyków. Jak wskazuje amerykański dziennik, takie straty wynikają ze złego przygotowania żołnierzy Kima do walki w takich warunkach, jak te panujące na froncie rosyjsko-ukraińskim. Problemem jest choćby ukształtowanie terenu, czy nawet nieznajomość języka i problemy z komunikacją z Rosjanami.

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Walczą w nieznanych sobie warunkach, nie znają języka. Idą "z nadzieją na zyski", giną ich tysiące

Źródło:
PAP, Reuters, New York Times

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24

Te siedem przypadków to jest wola mieszkańców wyrażona przez tamtejsze rady gmin. Chcą być miastami, jest to udokumentowane zgodą społeczną - mówił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak, pytany o korzyści związane z uzyskaniem praw miejskich.

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Nowe miasta w Polsce. "To element pewnego prestiżu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Oficerowie izraelskiego wywiadu opowiedzieli dziennikarce amerykańskiej stacji CBS News o kulisach wrześniowej akcji z wybuchającymi pagerami Hezbollahu. Jak udało się doprowadzić do tego, że organizacja kupiła broń przeciwko sobie, która następnie trafiła do kieszeni tysięcy bojowników? 

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Jak Hezbollah kupił od Izraela broń przeciwko sobie. Oficerowie o kulisach akcji z wybuchającymi pagerami

Źródło:
CBS News

Reżim Orbana w coraz większym stopniu charakteryzuje się tym, że przyjmuje upadłych dyktatorów i poszukiwanych przestępców - powiedział w telewizji ATV lider węgierskiej opozycji Peter Magyar. Według niego premier Węgier Viktor Orban "wciąga kraj w międzynarodowe skandale, dając azyl Marcinowi Romanowskiemu".

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

"Orban wciąga nas w międzynarodowe skandale". Lider opozycji o azylu dla Romanowskiego

Źródło:
PAP

Prokuratura Krajowa poinformowała o zwolnieniu z aresztu youtubera Kamila "Buddy" L. oraz jego partnerki Aleksandry "Grażynki" K. Tymczasowe aresztowanie zostało zamienione na poręczenie majątkowe.

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Uchylono areszt "Buddzie" i "Grażynce". Dzień przed wigilią wrócili do domu

Źródło:
tvn24.pl

Bilans ofiar śmiertelnych cyklonu Chido, który uderzył w Mozambik, wzrósł do 120 osób - podały w poniedziałek lokalne władze. Żywioł wyrządził też ogromne zniszczenia na Majotcie, francuskim terytorium zamorskim. W związku z tą katastrofą poniedziałek został ogłoszony dniem żałoby narodowej we Francji.

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Rośnie bilans ofiar cyklonu, we Francji żałoba narodowa

Źródło:
PAP, Reuters

Trasa S8 na wysokości miejscowości Budykierz w powiecie wyszkowskim została zablokowana w kierunku Warszawy. Kierowca auta osobowego wjechał w samochód, który ciągnął przyczepę z jachtem. Łódź spadła na jezdnię.

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Rozbite auta i jacht zablokowały trasę ekspresową

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

W połowie grudnia w Cieśninie Kerczeńskiej doszło do awarii dwóch tankowców i wycieku mazutu. Rosyjskie władze - które cytuje "The Guardian" - podały, że "nawet 200 tysięcy ton gruntu mogło zostać skażone".

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Źródło:
PAP, Reuters

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Zmarł krokodyl, który zagrał w największym australijskim przeboju wszechczasów - filmie "Krokodyl Dundee". O śmierci ponad 90-letniego gada poinformowało herpetarium Crocosaurus Cove, w którym mieszkał.

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

Źródło:
PAP, BBC

Dzień po spotkaniu premiera Słowacji Roberta Ficy z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski napisał, że interesy szefa słowackiego rządu z Kremlem są zagrożeniem dla Bratysławy i Europy, a także pomagają Rosji w finansowaniu inwazji na Ukrainę.

Fico spotkał się z Putinem. Zełenski: czym mu się płaci i czym on odpłaca?

Fico spotkał się z Putinem. Zełenski: czym mu się płaci i czym on odpłaca?

Źródło:
PAP
"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

"Nie dam rady się dźwignąć, nie ma szans, jak nie będzie pomocy z gminy, z rządu"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek utworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem była kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował w poniedziałek, że w Wigilię przez kilka godzin będzie pracował w jednym z dyskontów Biedronki w Warszawie. Jego zdaniem to pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna. - Tu nie chodzi o politykę - przekonywał.

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Źródło:
PAP

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych. "Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma" - przyznali urzędnicy.

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

"Zabytkowej kamienicy przy Łuckiej w zasadzie już nie ma"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Prezydent Polski staje po stronie człowieka, na którym ciąży jedenaście zarzutów? Przecież to jest coś niesamowitego - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister Marcin Kierwiński. Skomentował wypowiedź Andrzeja Dudy w sprawie posła PiS Marcina Romanowskiego, który dostał ochronę międzynarodową na Węgrzech.

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Kierwiński: dziwię się, że prezydent nie korzysta z okazji, żeby nic nie mówić

Źródło:
TVN24