Zabieg wszczepienia komórek macierzystych do płynu mózgowo rdzeniowego pacjentowi chorującemu na stwardnienie zanikowe boczne wykonano w Olsztynie. Komórki wszczepiono w pobliże rdzenia kręgowego na odcinku szyjnym. To pierwszy tego typu zabieg w Polsce.
Zabieg u 60-letniego pacjenta wykonali lekarze z olsztyńskiego szpitala uniwersyteckiego pod kierunkiem prof. Wojciecha Maksymowicza.
Postępująca choroba
Mężczyzna od kilku lat choruje na nieuleczalną chorobę stwardnienie zanikowe boczne. Choroba bardzo szybko postępuje. Jak powiedział prof. Maksymowicz, pacjent jeszcze na początku tego roku samodzielnie chodził, a tuż przed operacją był prawie całkowicie sparaliżowany. Obecnie jedynie samodzielnie oddycha i porusza słabo jedną ręką. Aby zapobiec dalszemu postępowi choroby lekarze postanowili wszczepić pacjentowi jego własne komórki macierzyste, aby zaktywizować i ochronić komórki układu nerwowego.
Jak wyjaśnił prof. Maksymowicz, miesiąc temu od pacjenta pobrano komórki macierzyste ze szpiku kostnego, następnie poddano je selekcji i namnażaniu, by w czwartek wykonać zabieg ich wszczepienia. Podano je do płynu mózgowo - rdzeniowego otaczającego rdzeń kręgowy na odcinku szyjnym. Dodał, że teraz pacjent będzie pod obserwacją. - Jesteśmy powściągliwi w rokowaniach, to próby poszukiwania leczenia tej choroby - podkreślił prof. Maksymowicz. Dodał, że pozytywnym efektem zabiegu będzie, gdy choroba nie będzie postępować czyli pacjent za jakiś czas będzie wciąż poruszał ręką i będzie samodzielnie oddychał. Nie wiadomo skąd
Stwardnienie zanikowe boczne to choroba o nieznanych przyczynach. U pacjentów dochodzi do systematycznego pogarszania się sprawności ruchowej a w późniejszych etapach do całkowitego paraliżu i śmierci z powodu zatrzymania pracy mięśni oddechowych.
Choroba nie dotyka zazwyczaj sfery intelektualnej człowieka, przykładem chorującego na stwardnienie zanikowe boczne jest słynny astrofizyk, prof. Stephen Hawking.
Autor: mn / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24