Ojciec Tadeusz Rydzyk zbije fortunę na odszkodowaniach za powódź - donosi "Dziennik". Wydzierżawiona przez redemptorystę ziemia nad Wisłą ma zostać zalana, z powodu planowanej tamy na rzece. Gazeta sugeruje, że ksiądz o tym wiedział.
Wystarczy, że powstanie zapowiadana od lat nowa tama na Wiśle, a redemptorysta dostanie od państwa odszkodowanie za działkę. Tama oznacza, że tereny, na których o. Rydzyk chce wybudować m.in. salę audiowizualną i inne budynki zostaną zalane. - Trzeba podjąć decyzję, czy budować tamę, która umocni tamę we Włocławku, czy też ją rozebrać. Bo jeśli nowa tama zostanie wybudowana, to działka dzierżawiona przez Rydzyka zostanie zatopiona - alarmował wczoraj na antenie Radia Zet były minister środowiska Stanisław Żelichowski z PSL.
Pitera: trzeba to sprawdzić
Jeżeli wydali decyzję o dzierżawie, wiedząc, że na działce będącej terenem zalewowym mają powstać inwestycje budowlane, nie tylko dopuścili się przekroczenia uprawnień. Mogło też dojść do narażenia interesu państwa. Julia Pitera
Kontrowersyjna dzierżawa
Wydzierżawiona przez zakon redemptorystów działka od dawna budzi kontrowersje. Dość powiedzieć, że Zarząd Gospodarki Wodnej dwa dni po wyborach parlamentarnych wydzierżawił redemptorystom należącą do państwa działkę 1,35 ha za 3 zł za metr kw. W Toruniu ceny jednak są pięciokrotnie wyższe.
Sprawę działki o. Rydzyka nagłośniła w sobotę "Gazeta Wyborcza", ale materiały do których dotarł dziennik, "Teraz My" ujawniło już w czerwcu w TVN. Redaktorzy programu przekazali je Julii Piterze, a posłanka dziennikarzom "Gazety Wyborczej".
Rydzyk: mam czyste sumienie
Powinniście widzieć tu złodzieja, bandytę, potwora. Sami oceniajcie. Tak przedstawiają. O. Rydzyk do wiernych w Chicago
Redemptorysta zapowiedział jednocześnie, że sprawy działki nie zamierza wyjaśniać: -Nie będę odnosił się do niczego, bo i po co? - stwierdził lakonicznie (PRZECZYTAJ INFORMACJĘ).
Tusk: ojciec Rydzyk może się czuć bezpiecznie
Sprawę działki, a także wcześniejsze wypowiedzi o. Rydzyka (stwierdził, że nowy rząd wypowiedział mu wojnę), komentował w TVN24 premier Donald Tusk.
Kiedy moi ministrowie zapowiadają, że będą chcieli egzekwować przestrzeganie prawa, powszechnych reguł od wszystkich, także od ojca Rydzyka, to nie może to budzić niepokoju nikogo, kto ma czyste sumienie. Donald Tusk
- Radio Maryja i ojciec Tadeusz Rydzyk są bezpieczni w Polsce, w której rządzi PO - powiedział Tusk w programie "Kawa na ławę". Podkreślił jednocześnie, że jeśli jakiś urzędnik złamie prawo "faworyzując" Radio Maryja, "poniesie za to odpowiedzialność" (PRZECZYTAJ INFORMACJĘ).
Źródło: TVN24, "Polska"